Fakt, głowy nie dam, że cześci młodych nie wypuszczają wcześniej np. w nocy. Wcześniej jednak kiedy samica wypuszczała młode trwało to trochę w czasie. Stopniowo od pojawienia się pierwszych "zgubionych" maluchów reszta była wypuszczana w ciagu dwóch, trzech dni. Ostatnio widziałem tylko, że samica z dnia na dzień miała pusto w pysku a w baniaku wypatrzyłem 1 - 2 znacznie większe niż wcześniej młode. Być może jednak młodych było więcej tylko im się zginęło zanim je zauwazyłem. Co do zbiornika to kolos to nie jest, 280L a w nim 18 sztuk Chipimbi WF w układzie 5/13 plus trochę młodziaków. Parametry w normie. Karmię dwa razy dziennie: popołudniowe karmienie to mieszanka płatków roślinnych z których 70% to spirulina OSI, rano podaję na przemian: dainichi, hikari namoczone, szpinak z cyklopem. Sporadycznie dostają spirutabin lub coś innego. Jeden dzień w tygodniu głodówka. Ryby wyglądają dobrze, nie są wychudzone czy zapasione, pokarm pobierają chętnie.
Tomek. |