Są jakieś nowe obserwacje dotyczące agresji simochromisów?? Ja wczoraj byłem światkiem niecodziennej sytuacji. Otóż karmie ryby 2 do 4 razy dziennie i to wydaje sie być zamało. Rybki są dość "pulchne" tak, że boje sie przedorzyć, a jednak. To, ze koszą roślini to jeszcze zrozumiem, bo to normalne, ale wczoraj zrobił sie straszny ruch w akwarium, zmasowany atak wszystkich simochromisów jak i tropheusów. Myśle co sie dzieje podbiegłem do akwa a tam biedny glonojad, juz bez płetw i ogona, ale jeszcze żywy. Zjadły bo w przeciągu paru sekund, troche to nienaturalne jak na ryby roślinożerne. To, że simo mają ząbki to wiem, bo czasem da sie słyszec skrobanie wylotu z filtra, ale one sie zachowywały co najmniej jak najbardziej krwiorzercze pielęgnice. Poprostu łapały go w zęby i porząsając cała głowa odrywały kawałek ciała. Atakowały zgranie w stadzie, pełna współpraca, do nich dołączyły sie tropheusy.
Zaobserwowałem jeszcze, że jeśli jedna ryba wykona gwałtowny ruch (taki jakby szybki skok) w strone czegoś np. liscia z roślinki to wszystkie ryby momentalnie sie na niego rzucają i atakują (chodzi o liść). robią to jednak jak łowcy i tu nasuwa mi sie pytanie czy są to ryby typowo roślinożerne ??
Oglądałem kiedys film o piraniach i atakują podobnie: taki przykład widac na filmie który umieściłem w innym watku. Jest to atak na kulke pokarmu. Sądziłem, że one tak podpływają do powierzchni i odskakują ponieważ sie boją tak wysoko podpływać, ze względu na dość mocne swiatło, ale wczoraj sie przekonałem, że jednak nie. glonoja leżał na dnie i robiły to w ten sposób:
Jedna podpływa odgryzie kawałek i odskoczy, i tak wszystkie po kolei. Mam ich 9 sztuk. Tropheusy w zasadzie zachowują sie podobnie mimo iż w mniejszym stopniu, są zawsze drugie. Jednak jestem pewien, że jakby były same były by znacznie spokojniejsze i bardziej płochliwe. Simochromisy je w pewien sposób nakręcają do bardziej smiałych działań.
Jak narazie nie mam problemów z agresją w stadzie kończy sie na delikatych przepychankach pomiedzy dorastającymi już (8cm) samcami i czasem na przegonieniu tropheusa, mimo iż niektóre osobniki z tych ostatnich nie mają więcej niż 3cm. |