Obawiam się, że całe stado kasangi w tej sytuacji jest praktycznie nie do utrzymania. Ryby zaczęły dojrzewac i byc może jest też wśród nich duża przewaga samców. Bardzo często stado, które kupimy od wielkości 2-3cm nawet w momencie osiągnięcia dojrzałości płciowej żyje ze sobą w miarę zgodnie natomiast ryby, które łączymy w różnym czasie z różnych źródeł już niekoniecznie mogą ze sobą współgrac. Podejrzewam, że jedyne co możesz zrobic to pozbyc sie jednak ikoli i albo powiększyc stado kasangi albo zostawic tak jak jest i poczekac aż ustalą hierarchię w stadzie co może skończyc się jednak jakimiś "zabójstwami";-). Nie wiem też skąd bierze się przekonanie, że jedne gatunki są bardziej a inne mniej agresywne czy też trudniejsze w utrzymaniu.
Pozdrawiam
Łukasz |