janas1970
A akwarystyka to oczywiście pasja i przyjemność obserwacji ryb ale też i zarobkowy interes!
Akwarystyka to nie jest wielki interes i każdy kto w nim pracuje dobrze o tym wie. Sam zajmuję się tym już ponad 20 lat ale znam wielu znacznie starszych akwarystów i mają oni podobne zdanie
mowa o pasji,czy przyjemności odnosi się do nas hobbystów a nie do firm czy hurtowni które zarabiają krocie na każdym młodym który się odchowa.
Realia są takie, że jeśli na każdym młodym T..sp da się zarobić na czysto 1pln to dla mnie nie są to krocie a takie są realia w sprzedaży wielkoskalowej
{Czy akwarystyka to poznawanie gatunków, ich zachowań czy produkcja młodych?) Ja uważam że po trochu jedno i drugie tylko że nie każdy się do tego potrafi przyznać
Kolego janas1970 musisz zdać sobie sprawę, że są tu osoby, które mają inne źródła finansowania niż zarabianie "kroci na 10, 20 czy nawet 1000 rybkach, które wydoją z samicy gębacza. Powinieneś też przyjąć do wiadomości, że w Polsce jest wielu świetnych "hodowców" gębaczy, którzy sprzedają ryby wysokiej jakości i nie zabierają samicom młodych. Tak jak napisali przedmówcy są również inne metody aby etycznego rozmnażania gębaczy. |