Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

Eretmodusy

Autor michal12305
Użytkownik
#1 - Posted: 5 Kwi 2010 23:10 
Chodzi mi po głowie zakup pary F0 Eretmodus cyanostictus kiku lub kasanga.
Słyszałem o trzymaniu pary dobranej w 54l z odchowami młodych.
Osobiście mam do dyspozycji ok.120l dł80 szer. 35
Czy para jeżeli będzie tam sama ma szansę na tarła i dobre samopoczucie?
Proszę nie krytykować mnie zbytnio, ponieważ nie każdy ma miejsce na 300l akwarium. Powiedzcie tylko czy to możliwe i jakie macie doświadczenia?

Autor Vepsik
Użytkownik
#2 - Posted: 5 Kwi 2010 23:48 
Z doświadczenia wiem, że 80cm długości to dla pary za mało. Kiedyś musiałem przetrzymać parkę, jak je odkupiłem i zanim zalałem 576l. Samiec jak staje się agresywny, to samica nie ma gdzie się ukryć.

Co do tego, że nie każdy ma miejsce na 300l akwarium jest jedno wyjście - nie trzymać ryb, które takiego akwarium potrzebują.

Michał

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 6 Kwi 2010 06:28 
Słyszałem o trzymaniu pary dobranej w 54l z odchowami młodych.

Ciekawa jestem gdzie coś takiego rewelacyjnego usłyszałeś? Zdradź żródło takiej wiadomości

Czysta rewelacja!:((

Marta

Autor salmo70
Użytkownik
#4 - Posted: 6 Kwi 2010 08:48 
Witam.

U mnie para nie zawsze dobrze funkcjonuje w 430 litrach(160x51x53).Samiec bywa agresywny i gdyby nie kryjówki,w których mieści się samica,a samiec nie,to sam wymiar akwarium nic nie robi.Samiczka dopuki się nie schowa bywa ganiana po całym akwarium.Te ryby tylko do dużego akwa i nie jedna para.Myślę,że w większej ilości lepiej by funkcjonowały.

Pozdrawiam.Robert.

Autor admin
Admin
#5 - Posted: 6 Kwi 2010 08:51 
Robercie

Wg mnie można nawet trzymać je same w zbiorniku o sporej powierzchni dna. Ale dla mnie ryby te powinny być w grupach minimum 6-8 osobników. Wtedy nie ma z nimi najmniejszych problemów.

Marta

Autor salmo70
Użytkownik
#6 - Posted: 6 Kwi 2010 11:39 
Marto

Moje obserwacje są podobne.Trzymam te ryby już ok dwa lata i choć nie ma morderstw,a tarło następuje po tarle,to nie jest ideałem trzymanie jednej pary.Relacje pomiędzy rybami są zmienne.Czasem pływają razem jak najlepsi kumple,by zaraz po chwili dochodziło do awantur.Często nosząca samica jest bita,często też to ona jest prowodyrem bójek,choć mniejsza i słabsza.Myślę,że faktycznie dwie trzy pary rozwiązałyby problem.

A jak wygląda współbycie z innymi babkami?Jaka jest agresja pomiędzy gatunkami tych ciekawych ryb?

Pozdrawiam.

Autor admin
Admin
#7 - Posted: 6 Kwi 2010 11:47 
A jak wygląda współbycie z innymi babkami?Jaka jest agresja pomiędzy gatunkami tych ciekawych ryb?

Jedyne co miałam razem to czasowo tanganicodusy i eretmodusy. Pomiędzy nimi nie ma agresji międzygatunkowej.

Sama systematyka tych ryb jest bardzo zawikłana i nie trzymam ich razem z powodu możliwości krzyżówek. Nikt do końca nie wie co jest gatunkiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Wolę więc nie ryzykować.

Marta

Autor michal12305
Użytkownik
#8 - Posted: 6 Kwi 2010 11:57 
czyli nawet jeżeli byłyby same to się nie uda?

Autor admin
Admin
#9 - Posted: 6 Kwi 2010 12:11 
Nie, nie uda się i ktoś naopowiadał Ci głupot.

Te ryby są bardzo agresywne wewnątrzgatunkowo. Dobrana para to tylko czasowy stan. W naturze żyją w bardzo dużych grupach.

Marta

Autor bernard
Użytkownik
#10 - Posted: 6 Kwi 2010 19:35 
A jak wygląda współbycie z innymi babkami?Jaka jest agresja pomiędzy gatunkami tych ciekawych ryb?
W moim akwarium samiec tanganikodusa b. często zaczepiał i przeganiał samca eretmodusa. Te zachowania bywały dość dynamiczne. Podobnie sytuacja wyglądała pomiędzy samiczkami, choć zwykle ograniczało się to do delikatnego przegonienia (w akwa były 4 tanganikodusy i 2 eretmodusy).
Moja para eretmodusów była wręcz idealna. Nigdy nie było pomiędzy nimi agresji, a samiec niejednokrotnie atakował rybę zaczepiającą samicę. Biorąc jednak pod uwagę dość powszechną wśród akwarystów opinię nt. temperamentu tych ryb zdecydowanie odradzam trzymanie pary w tak małym akwarium.

Autor salmo70
Użytkownik
#11 - Posted: 6 Kwi 2010 20:12 
Moja para eretmodusów była wręcz idealna. Nigdy nie było pomiędzy nimi agresji, a samiec niejednokrotnie atakował rybę zaczepiającą samicę.

Czy,według Ciebie, ten stan mogła spowodować obecność Tanganikodusów?

Autor michal1313
Użytkownik
#12 - Posted: 6 Kwi 2010 22:33 
ja posiadam stadko 11 sztuk lecz ryby te są młode kilka miesięcy więc są jeszcze niedojrzałe mają około 5-6 cm. jak na chwilę obecną jest wszystko ok leżą po kilka na kamieniach i się wylegują a do karmienia podpływają na przód akwarium w grupie lub grupkach i czekają na pokarm
czsami jedna drugą przegoni aby zając jej miejsce na kamieniu

Autor bernard
Użytkownik
#13 - Posted: 6 Kwi 2010 22:39 
Czy,według Ciebie, ten stan mogła spowodować obecność Tanganikodusów?

Myślę, że "trwałość" związku pary eretmodusów nie była związana z obecnością w akwarium innych ryb, czy ich zachowaniem, choć oczywiście nie wiem i nie mogę tego wiedzieć na pewno.
Poza tanganikodusami inne ryby (stanowiące zdecydowaną większość w akwarium) nie zaczepiały eretmodusów.

Autor salmo70
Użytkownik
#14 - Posted: 7 Kwi 2010 21:09 
A jak jest w howie większej grupy Eretmodusów,czy dobierają się stałe pary,czy pary się mieszają?

Autor sander
Użytkownik
#15 - Posted: 7 Kwi 2010 21:14 
Nie spotkałem jeszcze ryb, które dobierają się raz na całe życie. Eretmodusy, które dobiorą się w akwarium i mają siebie cały czas w "zasięgu" zwykle tworzą parę, do momentu rozdzielenia czy to sztucznego czy naturalnego.

Autor salmo70
Użytkownik
#16 - Posted: 8 Kwi 2010 20:07 
Nie spotkałem jeszcze ryb, które dobierają się raz na całe życie.

Phyllonemusy zaczynają poszukiwać partnera by złączyć się z nim w parę na całe życie.
Jest to cytat z artykułu:"Phyllonemus Typus-nieznany klejnot z głębin Tanganiki" Daniela Miłaczewskiego.

Obserwowałem też w swoim akwa(chociaż nie jest to na pewno miarodajne)Pielęgnice Managuańskie,które tworzyły parę przez kilka sezonów rozrodczych,pomimo obecności w zbiorniku jeszcze jednej samicy.

Eretmodusy, które dobiorą się w akwarium i mają siebie cały czas w "zasięgu" zwykle tworzą parę, do momentu rozdzielenia czy to sztucznego czy naturalnego.

Tak,tylko,czy może się zdażyć,że same będą dążyć do zmiany partnera,czy raczej w dłuższym okresie czasu będą sobie "wierne"?

Autor sander
Użytkownik
#17 - Posted: 10 Kwi 2010 14:38 
Managuańskie można mixować w parach i odbywają tarło bez większego problemu. Natomiast nie miałem nigdy Phyllonemus ale może u nich faktycznie tak jest?

Autor krystian82
Użytkownik
#18 - Posted: 11 Kwi 2010 16:25 
Witam.Ja poczatkowo mialem grupke 6 szt Eretmodusow do czasu,kiedy 3 z nich zostaly zabite,teraz pozostala dobrana para i jedna samiczka,ktora jest wiecznie ganiana przez ww pare.Dobrane ryby na razie zyja w zgodzie ale pewnie dla tego ze sa mlode (ok 10 mcy).

Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / Eretmodusy Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®