Witam!
24 kwietnia odebrałem z firmy SC.TRopheus 24szt F0 Ikoli, to sa moje drugie tropheusy, zdecydowałem się ponieważ z Ilangą wcześniej zakupioną z drugiej ręki nie miałem najmniejszych problemów i to mnie zachęciło:)
A było to tak, w rozmowach tel, z P.Martą konsultowałem zalanie zbiornika i odbiór ryb, z uśmiechem itd. Pani Marto jesli tutaj piszę nieprawde albo coś pominołem proszę oczywiście zwrócić mi uwage, trzymajmy się faktów i wyjasnienia sprawy:)
A więc we wtorek bodajze zalałem zbiornik, miałem filtry po innych rybach, więc je wyparzyłem w goracej wodzie, wyczyściłem karcherem zeby nic tam nie zostało, ryby były z giełdy, wolałem wszystko zabić.
Dodałem za radą P.Marty FMC, po 48 godzinach podmieniłem za radą 50% wody. Nastał piatek, umówiony po odbiór "biologii", tutaj zdefiniuje to naocznie jak to wyglada(pozyskanie).
Otóż na moich 4 oczach:) P.Robert wycisnoł gabki z filtrów wew w którym pływały moje IKole:), dodano tlenu, uchachany wróciłem do domu i siup do sumpa, zbiornika itd. Nastała sobota wieczorkiem zjawiłem się po rybki, przy okzaji małe spięcie bo nie wszystkie rybki mi się podobały, niepotrzebne nerwy itd, doszlismy do kompromisu, wróciłem do domu.
Zaufałem P. Mierzeńskim, w końcu marka, jakość, lata na rynku itd:)
Tutaj zaczne od 1 mojego błędu, w tym wirze zapomniałem dodać soli do zbiornika, dodałem ją już po wpuszczeniu ryb, rozcieńczyłem w duzej ilosci wody i wlewałem powoli.
KOlejny mój bład to, dałem rybom jeść po 48h od wpuszczenia, ryby były bardzo wygłodzone, wychudzone,miały zapadniete brzuchy, niektóre zapadały się już na grzbiecie, chciałem jak najszybciej doprowadzić te ryby do kondycji, co wydaje mi się narazie a z czasem potwierdze to że jest obowiązkiem sprzedawcy :)
Badałem parametry wody w niedziele zoolekiem, NO2 i NO3, NH4 nie posiadałem, wynik zawsze 0, P.Marta na to niemożliwe.
W pon poleciałem kupić testy JBLa, badam wode NH4, 0,15, cos pomiędzy 01, ale niepełne 0.2. NO2-0,5, NO3 nadal 0, P.Marta niemozliwe!
Sprawdzam czy test działa na wodzie po malawi którą sobie odlałem test działa wychodzi kolor bordo, zoolek działa i JBL!
KOnsultacja z P.Martą- podmiana wody bodajze 15%, w pon albo wtorek byłem drugi raz po biologie, podmieniłem wode przed jej wlaniem, nastepnie siup biologia do sumpa i do zbiornika( biologia była juz dla mnie przygotowana!) w środe 5 maja, nawiązałem kontakt z Timusem, ponieważ sytuacja robiła się już bardzo zła, ryby zaczeły być płochliwe, ocierały się o piasek, wisiały a nie pływały, miałem strach w oczach!!!
Wcześniej P.Marta zwróciła się do mnie żebym obserwował ryby, wydawało mi sie ze 2 sztuki nie jedzą, potem one padły kilka dni pózniej.
% maja takze odebrałem od P.Mart 3 raz przygotowaną biologie, której już, nie wlałem po zakazie kategorycznym Timusa, twierdze że mi to uratowało ryby:) Zwał jak zwał, fak jest faktem, sposoby P.Marty nie pomagały mi ustabilizować zbiornika, cykl azotowy nawet się nie rozpoczoł i daleko było mu do tego, NO3 zawsze 0. |