Ja równiez sklonny jestem twierdzić że opisywane przez zjawiska na podstawie obserwacji w akwarium nie koniecznie musza zachodzić w naturze. Zgadzam sie z toooldem - wielkośc stada ma znaczenie.
Mając odpowiedniej wielkości zbiornik, urzadzony tak że skały, duże nieliczne groty bedą tworzyć oddzielne rewiry dla samców równiez możemy zaobserwowoać zachowanie rozrodcze dwóch samców jednocześnie. Ja to obserwuje na przykładzie Ikoli. Sa dwa samce dominujące które mają swoje rewiry i w ktorych to dochodzi do tareł jednocześnie, samice sa zapładniane przez dwa samce. Ryby sobie nie przeszkadzają i podczas tarła nie są w kontakcie wzrokowym. W naturze gdzie przestrzeń życiowa jest nieporównywalnie wieksza myślę że takich dominujacych samców jest wiecej, czyli do reprodukcji w obrębie stada dochodzi z kilkoma samcami. Tak sobie wymysliłem, ale moge sie mylić. Ciekawostką jest to, ale pewnie o tym wiecie, że Kuwamura wytypował dwa rodzaje terytoriów dla trofeus moorii. Pierwsze terytorium jest dla jednego samca i zajmuje powierzchnię od 0,3- 0,8 m2 (ja to rozumiem że jest to terytorium dominującego jednego samca). Drugi typ terytorium to rwir dla pary i jest ok. 3-4 krotnie większy od poprzedniego. Na skraju tych terytoriów toczą sie walki (ja równiez obserwowałem to u Ikoli). Cały obszar do wewnątrz jest broniony przez samca. Czyli jak dobrze rozumiem tych rewirów w naturze jest wiecej niz jeden.
Leszek |