Dzisiaj mamy 17.10, 24.04 bodajrze zakupiłem u adminów 24szt Ikoli.
Od jakiś 2 miesięcy ryby nie dostaja leków, straciłem 6szt, 3 na poczatku, historia opisana głęboko winni też, 2szt skutkiem powodzi, 1 na badania.
Dzięki jednej jedynej osobie z innego forum, która przysyłała mi leki nie biorac ode mnie ani grosza, gdzie 100ml kosztowało 600zł, uratował moje ryby.
Ryby były tylko i wyłacznie non stop leczone tylko jednym antybiotykiem w pokarmie, nic do wody, ten lekarz bo chyba tak moge go nazwać nie jest zwolennikiem wlewania leków do wody, tak jak człowieka nie kąpie się tylko karmi lekami.
wszelkie informacje tylko i wyłacznie na prywatnego maila |