Tak 10 cm na szerokości by się przydało, ale ciężar wzrasta strasznie bo to już 900 litrów się robi i samo szkło pewno z kilkadziesiąt kilogramów cięższe, czyli razem ze 200 kg więcej jak nic, a tego moja solidna komoda by już mogła nie zdzierżyć. Cóż chciałem, aby ryba musiała parę razy płetwami machnąć zanim dopłynie od lewego do prawego ;-) i postawiłem na długość. Powiadasz 25 sztuk to minimum a jakie jest rozsądne maksimum dla takiego zbiornika ? Wiadomo, że kusi aby pływały conajmniej 2 stada, tylko patrząc na tabelę krzyżowań, to wybór jest znacznie ograniczony do powszechnie trzymanych duboisi, czy też bemby, ikoli, kiriza, bulu point, wszystko piękne ryby, ale ... dość "pospolite" W brichardi to raczej się nie chcę pchać, ponieważ czytałem, że najbardziej agresywne, więc pass. Poza tym sprawę utrudnia również, że zaleca się nabycie ryb w tym samym czasie i najlepiej z tego samego źródła, a to już graniczy z cudem, aby trafić to co się chce po najlepiej okazyjnej cenie ;-) Chcę zacząć od F1 i to niekoniecznie za kilkadziesiąt złotych sztuka, żeby tak bardzo nie bolało jak coś przykrego się zdarzy. Oczywiście boli zawsze ale co innego jak padnie ryba za 15 zł a co innego jak za 159 zł, a jak już pójdzie część stada to można wpaść w depresje ;-). Pozdrawiam |