Witam
Choć już przeczytałem niejedno to mam chyba dość laickie pytanie a to dlatego żę szykuję akwarium pierwszy raz dla odłowu tropheusa. Trzymałem jużkiedyś tropheusy jednak były to F1. Ale do sedna... Mam zbiornik 500l 200x50x50 w którym rónież była tanga, filtrację 2xfluval305. Ryby w tym zbiorniku były zdrowe niegdy nie chorowały (ale jak doskonale wiem to nie zawsze znaczy że nie były nosicielami chorób). Moje pytanie brzmi czy dla odłowu tropheusów może pozostać akwa bez restartu, tzn zamierzam podmienić sporą ilosc wody ok 50%, gruntownie wyczyścić i "odkurzyć" piach. Chciałbym uniknąć ponownego restartu i historii z tym związanych, aczkolwiek czytałem o mieszaniu biologii, bloat to znam i z autopsji też. Jakie jest wasze zdanie z tym restartem dla odłowu? Czyścić zbiornik czy zostawić dojrzały. Podobny temat na tym forum nie odpowiedział mi na pytanie ponieważ było to stado hodowlane więc bez odsyłaczy proszę:)
pozdrawiał
wiesiek |