Zgodnie z obietnicą napiszę parę słów o moim zbiorniku. Jest to mój pierwszy zbiornik, okupiony ponad roczną obserwacją różnych forów.
Jego realizacja odbywała się w trakcie budowy domu, więc mogłem przygotować wszystko od podstaw. Duża część pomysłów była prototypem a część podpatrzona na innych forach. Moim założeniem było stworzenie zbiornika dekoracyjnego w salonie. Po pierwsze ma nie być widać żadnego sprzętu w akwarium – ma być to wycinek z jeziora w salonie – po drugie akwarium ma być zamontowane w ścianie tak aby stanowiło ozdobę salonu, po trzecie miało być jak najłatwiejsze w obsłudze.
MIEJSCE I PRĄD DLA AKWARIUM
[imgs]
[/imgs]
Oto miejsce gdzie miało stanąć moje marzenie, zaprojektowałem 3 ‘’miejsca z prądem’’ (2 dla grzałek, filtra itd., 1 dla łatwej obsługi światła).
[imgs]
[/imgs]
To zdjęcie po otynkowaniu ścian, nic szczególnego ale jako że akwarium miało być zamknięte to zdecydowałem się na tynk mineralny pomalowany wodoodporną farbą silikatową – jako zabezpieczenie przed ewentualną wilgocią. Zwisająca srebrna rura to wyciąg wentylacji mechanicznej, która również miała zapobiegać wilgoci.
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
Te zdjęcia przedstawiają już zarys mojej koncepcji. Podstawa pod akwarium to stolik o wym. 200x50x90 cm zrobiony z profilów metalowych 30x30 na regulowanych nóżkach (okazało się bardzo pomocne do poziomowania zbiornika) usadowione na metalowych podstawkach 10 x 15 cm wpuszczonych jeszcze w fundamenty (może była to przesada jeśli chodzi o stabilność ale to moje pierwsze akwa). Blat z wodoodpornej czarnej sklejki z pianką do paneli pod akwarium. Na dole po prawej stronie widać dopływ i odpływ wody bezpośrednio obok planowanego zbiornika). Ściana wykonana zielonej płyty gipsowej (też niby do zastosowania w wilgotnych miejscach).
FILTRACJA I PODMIANA WODY
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
Akwarium o wym. 200x50x60 cm z bocznym doklejonym pudełkiem przelewowym o wym. 30x50x15 cm jako odpływ dla sumpa. Pudełko przelewowe wypełnione pociętymi plastykowymi rurkami (zamiast biobali) z dwoma odpływami – jeden regulowany zaworem z możliwym dodatkowym odpływem bezpośrednio do kanalizacji, drugi jako rewizja. Sump 100x40x50 cm z 4 komorami przelewowymi. I komora gąbka II komora worki z 50 kg keramzytu III komora 20 kg grysu koralowego IV komora techniczna na grzałkę (Jager 300W) i odpływ. Bezpośrednio od sumpa odchodzi odpływ do kanalizacji (już kilka razy uratował salon przed powodzią i rozwodem z żoną). Pompa Grundfos 25-40 z dwoma ujściami w akwarium schowanymi w modułach BTN. Wszystko na hydraulice PCV ¾ ‘’. Cały sump jest obłożony styropianem lub styrodurem jako ochrona przed stratą ciepła.
Rozprowadzenie wody w akwarium; od rurek pcv elastyczne węże do modułów BTN z wylotem jak najniżej dna, żeby zapobiec martwym strefom. W największym module umieściłem jeszcze głowicę ataman 201 z gąbką, dzięki nie ma tam zastoju wody.
Uwagi: po dwóch latach stosowania zrobiłbym niższy sump (łatwiejszy przy konserwacji i ewentualnej konieczności wyciągnięcia go z obudowy), zastosowanie worków dla wypełnień sumpa jest lepszym pomysłem niż proponowane na innych forach samodzielne tworzenie koszy z siatki PCV (łatwiej wyciągnąć do płukania).
Co do podmiany wody jest ona tak naprawdę manualno-półautomatyczna tzn. odkręcam wodę do sumpa a odpływ z akwarium idzie w/w alternatywną drogą do kanalizacji. System ten sprawdza się świetnie żadnych wiader, żadnych węży. Jeśli chodzi o odmulanie dna o wąż wkładam bezpośrednio do rury kanalizacyjnej.
Łącząc mojej orurowanie z kanalizacją ogólną musiałem zastosować kolanko jak w umywalkach przed przykrymi zapachami w salonie.
WYSTRÓJ
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
Piasek zwykły budowlany o dość grubej granulacji. Kamienie na podłożu to położony na styropianie serpentynit przytargany przeze mnie ze Słowacji. 3 moduły BTN (jak pisałem miało nie być widać sprzętu a do tego nadają się doskonale) wiem, dużo ludzi twierdzi że to wydmuszki, że nienaturalne ale w moim przypadku, wg mnie dość ładnie zgrały się z naturalnym kamieniem. Tło to płyta pilśniowa oklejona czarną tapetą. Tył i boki akwarium obłożone są styrodurem.
Uwagi: moduły należy przykryć z góry, bo jak ‘’wskoczą’’ tam nasze maluchy to gimnastyka w ich wyłowieniu murowana.
OŚWIETLENIE
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
Nic specjalnego belka T5 120 cm 2x75 W, Power Glo, Sylvanie Grolux + 120 cm taśmy LED o zimnej barwie. Wszystko podłączone do zegara. Odbłyśnik dla świetlówek wykonany z foli graficznej (z friko z zakładu poligraficznego).
WKOMPONOWANIE W ŚCIANĘ
[imgs]
[/imgs]
[imgs]
[/imgs]
Przednia ściana akwarium zlicowana z ścianką z karton gipsu. Nad akwarium i pod nim uchylne drewniane drzwi, po bokach drzwi ramki z szklanym wypełnieniem. Wszystko obłożone drewnianą okleiną. Szklane prześwitujące drzwiczki dają ciekawy efekt w ciemnym salonie. Krawędzie akwarium obłożone są paskiem 3 cm serpentynitu weneckiego.
Uwagi; sporo się obawiałem wilgoci panującej wewnątrz tego pomieszczenia dla akwarium, ale przez dwa lata żaden drewniany element się nie wypaczył, myślę że jest to głównie zasługa wymuszonej wentylacji mechanicznej (rekupertor).
Obecnie wiem, że zrobiłbym trochę szersze drzwiczki boczne.
Nie piszę nic o awaryjnym ‘’systemie’’ rozbierania ściany bo i tak za bardzo się rozgadałem. Tak to wygląda w moim przypadku, akwarium stoi już dwa lata i nie mam żadnych problemów technicznych i faktycznie jest łatwe w obsłudze.
Jedyny mój problem, że coś mi ryby nie rosną jak Wam.
jacek