Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

Petrochromis trewavasae - inkubacja i narybek

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3  
Autor timus
Użytkownik
#61 - Posted: 27 Mar 2006 15:37 
Zrób to gdy na zewnątrz jest już ciemno. Zgaś światło w akwarium i pomieszczeniu tak żeby było zupełnie ciemno. Ryby pujda spać a gdy po 30 minutach zapalisz światło to będą tak niemrawe że można je łapać ręką. Ja nawet wkładałem ręke do groty i delikatnie wysówałem rybcie i siateczką ryms.. : )

Marcin.T

Niekiedu musiałem tak robić kilka razy bo za pierwszym nie mogłem jej znaleść.

Autor marekdr
Użytkownik
#62 - Posted: 5 Kwi 2006 23:51 
Witam!!!

moja pwterochromiska inkubuje juz 10 dni.....piekny widoczek....!! jest bardzo spokojna i nadal nie pobiera pokarmu!!! na biezaco bede zdawal relacje...Marto i Robercie -pozdrowionka...no i Leszku oczywiście-szybko wracaj do zdrówka!!!!

Autor admin
Admin
#63 - Posted: 6 Kwi 2006 05:44 
A ja Marku czekam na zdjecia takiej inkubującej mamuśki.

Pozdrowienia

Marta

Autor timus
Użytkownik
#64 - Posted: 7 Kwi 2006 09:02 
Jak tam Leszku ? Petrusiowa nadal mozolnie nosi??? ;) A raczej nosza obie.

Marcin.T

Autor rufus1
Użytkownik
#65 - Posted: 7 Kwi 2006 19:58 
Witam!!!
Już jestem po małej nieobecnosci.
Jeżeli chodzi o Petrochromisy to sytuacja przedstawia sie tak. Ta samica co nosiła od baaaardzo długiego czsu nosi. Jest naprawde super mamą. Z taka opiekuńczościa to sie jeszcze nie spotkałem. Grubo ponad 40 dni!!! Ta druga samica niestety pod moja nieobecność straciła to co miala. Mama nadzieje że niedługo coś znowu bedzie.
Nie było mnie prawie tydzień. Przez ten okres ryby nic nie jadły. Opieke przekazałem tylko nad psem u kolegi. Ryby rządziły sie same sobie. Wyszło to na plus bo kilka kasang nosi. Petrochromisy nieco spadły na wadze ale stopniowo dojdą teraz do siebie. Poza tym u nich energia na 10!! Jak tak Petrochromiska wypuści to sie odezwe.
Dzieki Marku za pamięć i co tam u Twojej Petrochromiski? Czy pływa w zbiorniku ogolnym i jak jest traktowana przez inne osobniki w stadzie? Xenki rosna bardzo szybko.
Pozdrawiam Leszek

Autor marekdr
Użytkownik
#66 - Posted: 7 Kwi 2006 21:25 
Witam Leszku!!!

jak zdrowko??? wszystko dobrze???...fajnie ,ze znowu jesteś z nami!!!...a ja znowu mam problemy z zonka.....znowu w szpitalu:(((((

tak petrochromiska nosi,i jest nadal w akwa ogolnym. tutaj czuje sie naprawde dobrze! ...szkoda,ze nie moge zrobic jej fotki...zawsze siedzi w swojej kryjowce i wyplywa tylko na chwilke!!!
...szykuja sie do drugiego tarła.....samiec przygotował dół...dołek o srednicy około 20 cm.....zobaczymy jak bedzie dalej!

pozdrowionka

Autor rufus1
Użytkownik
#67 - Posted: 7 Kwi 2006 21:58 
Marku pozdrowienia dla zony i mysle że wszystko bedzie dobrze.
Z tym kopaniem dolka przez samca Petro u mnie jest podobnie. Też kopie przed tarłem dolek o podobnej wielkosci!!! w swojej, grocie gdzie zwabia gotowe do tarła samice.
Ja równiez miałem i mam problem ze zrobieniem fajnych fotek inkubujacej samicy. Podobnie zachowuje sie jak u Ciebie. Grota i tylko czasami wypłynie zobaczyć co słychać w stadzie ;-).
Pozdrawiam Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#68 - Posted: 8 Kwi 2006 09:51 
Witam!!!
Karmiąc dzisiaj rano ryby miałem okazję zobaczyć po raz pierwszy mlode Petrochromisy (ile ich jest nie wiem bo pływaja miedzy kamieniami i rurami). Są wielkości małych trofeusów. Ubarwienie ciemne z lekko pojawiającymi sie kropkami w okolicach płetwy grzbietowej i częściowo widać delikatne paseczki (podobne jak u trofeusa). Pływaja sobie miedzy kamieniami i szukają jedzonka. W razie jakiejkolwiek niepewności od razu uciekaja do pyszczka mamy. Wychodzą na krótkie spacery. Z wstępnych obserwacji mozna wnioskować że mamusie Petrochrmisa trewavasae są bardzo troskliwe i opiekuńcze, czyli czas opieki nad małymi będzie na pewno dużo dłuższy niz np. trofeusa.
Pozdrawiam Leszek

Autor timus
Użytkownik
#69 - Posted: 11 Kwi 2006 14:55 
;) ;) ;) Bardzo sie ciesze Leszku!!! ;) ;) ;)

Marcin.T

Autor timus
Użytkownik
#70 - Posted: 25 Kwi 2006 11:08 
Leszku!

Czy możesz cos juz napisać o obserwacjach petrusi?
Czy samiczka cały czas je zbiera i czy nadal sa takie płochliwe?
Co teraz się dzieje i jak z tepem wzrostu?
A i jak je karmisz? Są tak jak dorosłe łase na granulat a mniej na płatki?

Marcin.T

Autor rufus1
Użytkownik
#71 - Posted: 25 Kwi 2006 17:06 
Witam!!!
Marcinie samica juz ok. 2 tygodni jest w akwarium ogólnym. Szykuje malutki artykulik o nich. Teraz kończe pisanie o bentochromisach i enentiopusach.
Malutkie petrusie sa wspaniałe. Powoli traca wzorek z prążkami w tla a jjest coraz wiecej pojedyńczych kropeczek na brązowawym tle. Pyszczki maja duże :-). Jeden jest lobuziak bo czasami przedpedza inne od jedzonka, równiez młode Kasangi (sa w jednym akwarium, uczę je wpółżycia z innymi gatunkami :-)). Jedzą dosłownie wszystko. Podaje im spiruline Fore, Sera Flora, spirulina w tabletkach oraz 1-2 razy w tygodniu roztarty kryl w płatkach Tropicala. Płochliwe sa nadal, nieco ośmieliły je Kasangi ale to jeszcze nie to. Rosna tak sobie. porównujac tempo wzrostu np. Ikoli, bulu pointa i petrusi to te pierwsze rosna szybciej. Jeżeli chdzi o wybieranie miedzy płatkami a granulatem to nie ma problemu- wcinają wszystko. Powoli dostaja również mrożona moinę i oczlika raz w tygodniu.

Autor admin
Admin
#72 - Posted: 6 Maj 2006 10:38 
Dzisiaj moja petrochromiska wypuściła maluchy. Mają ponad 1 cm długości. Nic dalej nie wiem, widziałam 2 sztuki jak na razie.

Leszku ta samica, którą Ty widziałeś. Musiała juz nosić długo.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#73 - Posted: 6 Maj 2006 12:26 
Super Marto!!!! :-)
Marto przy tej wielkości samicy mogła mieć nieco wiecej. Jak bylo widać worek gardlowy nie był zbyt duzy. U mnie maluszki były podobnej wielkości. Obecnie rosna dość szybko. Tempo wzrostu podobne jak u trofeusa. Moge porównać bo są razem z rówieśnikami Kasangi. Jedza wszystko.
Teraz wytarala się kolejna samica mimo "zawieruchy" w akwarium i nosi od ok. 5 dni.
Pozdrawiam Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#74 - Posted: 26 Maj 2006 19:48 
Chciałbym odnowić temat, bo chyba lekko przysnął. Może to kogos zainteresuje, a jak nie no to trudno.
Jakiś czas temu jak wczesniej pisałem samiczka Petrochromisa trewavasae wypusciała u mnie maluchy. Po odlożeniu samicy do stada narybek został na poczatku sam, później dopuściłem do nich mlode Kasangi. Tak sobie pływły razem w jednym akwarium przez dłuższy czas. Pieknie rosły, ganiały się. W akwarium bylo wlożone pare duzych kamieni i kawałki rur drenazowych. Ze wstepnych obserwacji moich wybika że maluchy sa bardzo płochkiwe, podobnie zreszta jak dorosłe. Ich plochliwośc jest duzo wieksza niz trofeusa. W tym tygodniu prznosiłem ryby do innych zbiorników. Taka mala rotacja. Chciał czy nie chciał ale musiałem równiez ruszyc maluchy Petrochromisa. Oczywiscie to był ruch zbiornikiem a nie rybami. Po całym zamieszaniu ustawiłem zbiorniki i nalałem wody. Tej samej co byla wczesniej, te same filtry. Dolałem tylko 10% świeżej wody. Co sie okazało że po 2-3 godzinach ryby były tak zestresowane tymi porzadkami ze wszystkie Petrusie przysiadły na dnie. Trofeusy ktore były z nimi normalnie pływały, jadły. Z kazda godzina bylo coraz gorzej. Reakcja podobna jak u dorosłych jak sa po sresie (np. po wpuszczeniu). Wciskały sie w w rogi akwarium. Bardzo pojaśniały, ciężko oddychały. Niektóre leżały już na boku. Szybko je wylapalem do oddzielnego zbiornika gdzie byla filtrowana od dwóch dni woda (akwa. przygotowane na mlode Xenotilapie co ma je samica wypuscic na dniach). Tam dodałem duzo witamin, napowietrzanie. Niestety jedna padła. Co ciekawe druga zabił inny mały Petrochromis. Ryby maja ok 2,5 cm wielkosci. Ryby po całym dniu i nocy zaczely dochodzic do siebie. ponowiłem probe wpuszczenia ich do wlasciwego akwarium. Takim przystankiem miały byc dwa duze kotniki dla żyworódek umieszczone w akwarium z dorosłymi. Mialo to trwac chwile. Pływały tam dwa dni poniewaz nie bylo mnie w domu. Na początku dorosłe ryby (Petrochromisy i trofeusy) interesowały sie tymi maluchami (obserwowoałem jak jeszcze byłem w domu). Ale z czasem stopniowo oswoiły sie z widokiem maluchów, później był juz całkowity brak zainteresowania. Maluszki równiez widziału dorosłe ryby. Po 2 dniach zaobserwowałem że jeden z małych przeskoczył z kotnika do akwarium. Dorosłe wcale nim sie nie interesowały. Obecnie juz teraz wszystkie pływaja juz w oolnym zbiorniku z dorosłymi.
Może jest to jakis sposób na wprowadzanie młodych ryb, nieco podrośnietych do akwarium ogolnego. Drugi wniosek jaki mi sie nasunął to z Petrusiami na poczatku, przy zmianie warunków (różnych stresach) to nalezy sie obchdzic jak z granatem ;-).
Leszek

Autor timus
Użytkownik
#75 - Posted: 29 Maj 2006 07:38 
Bardzo ciekawe sa Twoje obserwacje Leszku.

Czekając na petrochromisy napedziłeś mi troche strachu. Mówi sie że są to ryby o większym temperamęcie niż trofcie a mimo to strasznie płochliwe. To bardzo ciekawe!

Marcin.T <')))><

Autor admin
Admin
#76 - Posted: 29 Maj 2006 07:44 
Tam Marcinie - petrusie to bardzo temperamentne ryby, ale - bardzo płochliwe i stresujące się.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#77 - Posted: 29 Maj 2006 09:08 
Nie straszcie mnie!

Wiecie doskonale jak bardzo mi zależy na nich. Więc powiedzcie jakie warunki bespieczeństwa zachować podczas wprowadzania ich do akwarium zamieszkałego juz przez trofcie (inna opcja narazie nie wchodzi w gre)


Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#78 - Posted: 29 Maj 2006 09:36 
Witam!!!
Spoko Marcinie nie taki diabełek straszny jak go maluja.
Postaram sie żeby ryby były dobrze przygotowane do wpuszczenia do Twojego akwarium. Obecnie pływaja z dorosłymi rybami i jest wszystko dobrze. Czyli beda zapoznane z dorosła rybą.
Pisząc posta nie mialem na celu straszenia, ale wiecej wiary w siebie i swoje ryby i bedzie dobrze.
Cały czas ryby obserwuje i wnioskami z obserwacji na pewno sie podziele.
Płochliwośc tych ryb jest zaskakujaca, ale jak juz sie zadomowia w akwarium jest co podziwiac i dostarczaja wiele miłych wrażeń.
Leszek

Autor timus
Użytkownik
#79 - Posted: 29 Maj 2006 10:15 
No to kamień z serca ;)

Po waśniach z simo nabrałem troche "ogłady" Więc czekam na dalsze wieści i wnioski z obserwacji no i.... ;)

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#80 - Posted: 30 Maj 2006 18:50 
No Marcinie miałem okazję dzisiaj pierwszy raz obserwowoać dość dokładnie całe tarło Petrochromisa trewavasae (godz. 18.25). Zawsze ogladalem końcówke, a teraz całe. W sumie jeszcze tarło trwa.
Akwarium jest dość kiepsko oświetlone. Ryby wycieraja sie w ciemnej grocie, ale co ciekawe nie na podłożu jak było do tej pory tylko na malutkiej półce kamiennej. U góry nad nimi w poblizu "daszku" groty pływaja maluchy Petrusie i skrobia sobie glony z kamienia. Samiec i samica maja przepiekna czerń. Samica na okres samego tarła traci kolory, czyli palmki :-). Podkładełko samicy jest bardzo duże (to nie jest rurka, ale rura), w kolorze beżowym. Sam przebieg tarła dość klasyczny jak u innych pyszczaków. Samiec przed wydaleniem nasienia rozklada i napręża cała płetwe odbytowa gdzie widać piekne, duże pomarańczowe atrapy jajowe, przy tym cały drży. Wyrazistość atrap jajowych podkreśla czerń samca i jego płetw. Ikra jest duża, powiedziałbym że nawet nieco wieksza niz u trofeusów. Samica wyrzuca po 1- 2 ziarenkach. Jajka sa wypychane przez samice z taka siłą że niektóre z nich normalnie "odbijały" sie od kamienia, jak piłeczka koloru balado pomarańczowego z widocznym punktem zarodkowym. Duzo wiekszym niz u trofeusa. Dobrze widoczny jest ten "guzek". Ja naliczyłem 14 sztuk ikry, ale częśc juz była w pysku czyli bedzie moze w sumie powyzej 20 sztuk. Samicy robi sie dość duzy worek. Samica ikry nie zbiera z podłoża, a raczej to wygląda na delikatne zassysanie jej do pyszczka. Samiec czeka z boku kamienia i obserwuje jak samica lapie ikre do pyszczka. Czasami kogos tam przegoni z rejonu groty. Ogólne tarła ma przebieg bardzo spokojny, bez widocznej agresji.
To tyle tak na gorąco.
Leszek

Autor danlack
Użytkownik
#81 - Posted: 30 Maj 2006 22:31 
Zazdroszcze Ci Leszku, mam nadzieje ze kiedys dostapie tego zaszczytu.
Tylko musze umowic sie z rybkami na weekend/urlop, wtedy mam wiecej czasu :-)))

Jeszcze raz gratuluje - super czyta sie Twoje opisy.

Czy to ten sam samiec co poprzednio ?

Bogdan

Autor rufus1
Użytkownik
#82 - Posted: 30 Maj 2006 23:28 
Dzieki. Na pewno tez bedziesz mial tarla i doczekasz sie maluchów.
Jest to ten sam samiec co poprzednio, tylko nie wiem która to samica. W akwarium jest 4 czy 5 samców juz tez sam nie wiem ale dominujacy jest tylko jeden. Dominacja jego polega na tym że tylko on sie wyciera z samicami, poza tym nie przejawia żadnej agresji w stosunku do innych samców i samic.
Leszek

Autor timus
Użytkownik
#83 - Posted: 31 Maj 2006 07:28 
Czyli że im dobrze u Ciebie ;) To juz trzecie tarło prawda?
Myśle leszku że one zdaja sobie sprawe z potęgi swych warg i dla tego zasysaja ikre a nie łapią. Ale to tylko takie domysły ;) Szata godowa musi rewelacyjnie wyglądać!!! Widziałem kiedys fotki takich ciemnych trawevase.

Nic tylko pogratulować!!! Aby tak dalej. Dużo ciekawych i mądrych zeczy wnosisz na forum. Bynajmniej dla mnie ;)

Marcin.T<')))><

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3 
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / Petrochromis trewavasae - inkubacja i narybek Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®