Witam.
Posiadam akwarium 500 l. 200x50x50, obsada 23 szt. tropheus kasanga w wielkości 4- 6cm. oraz 6 szt. eretmodus orange kigoma- 2-3 cm.
Od miesiąca ryby pływają w moim akwarium, pokarm pobierają bez problemu, lecz kiedy się przechodzi w okolicach akwarium chowają się w skałach. Nie wiem czym jest to spowodowane. parametry wody: no2- 0, no3- 10, gh-16, kh-10, ph- 8. Podmiany 25% raz w tygodniu. Oświetlenie standardowe w zestawie aqua boro, 2x54, jednak od początku świecę tylko jedną z nich ponieważ wydaje mi się to wystarczające. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Nie ma co sie martwić ja mam Tropheus nodle red fluorescent i na początku tez tak miałem ze sie chowały jak podchodziłem do akwarium ale z czasem to minie i u mnie po ok 2 mies zaczęły pływać i sie niczym juz nie przejmują.

Miałem wcześniej też inne tropheusy: ikola i maswa. One już po 2 tygodniach pływały sobie swobodnie po akwa. Dlatego teraz trochę jestem zdziwiony. Ale widocznie kaasanga potrzebuje trochę wiecej czasu. Tropheus tropheusowi nie równy. :)

Bartku, masz małe ryby i mało w 500 litrach. Stąd i ich płochliwość.

Dodatkowo być może masz nieprawidłowe oświetlenie, sprawdź barwę światła.

Pokaż zdjęcie zbiornika i jego aranżację.

Marta

Marto, oświetlenie to 2x narva 58w oceanic nature. Na żarówkach nie ma nic innego niestety. Zrobiłem kilka zdjęć swojego akwarium, niestety ich jakość jest słaba.

Mam podobne zdanie, co Marta - mało ryb. Dodatkowo za mocne oświetlenie - 54/58W to sporo, jak dla Tropheusów, zwłaszcza przy jasnym podłożu. Masz dużo wolnej przestrzeni, która może nie dawać rybom poczucia bezpieczeństwa - na Twoim miejscu przemyślałabym sprawę wyższych kamieni lub tła strukturalnego.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f71873994faf3 c0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6de35d24265093 38.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4df62348700567 01.html

Masz zbyt silne oświetlenie nawet jak masz tylko jedno, przynajmniej w momencie jak ryby sie oswajają.

narva 58w oceanic nature daje światło o pełnym widmie słonecznym, sprzyjające hodowli oraz prezentacji ryb i roślin pochodzących z jezior Malawi i Tanganika a także ryb tęczowych. Parametry : temperatura barwowa –6000K , strumień świetlny – 2350 lm. Jak dla mnie zbyt niska temperatura barwowa.


Kamienie ustawiłeś tak, że tworzysz trzy wyraźne terytoria dla dominujących osobników. Nic dobrego z tego nie wyniknie.

Marta

Posty się nieco poprzestawiały, ale połączyłam dwa Twoje wątki. Pisz w wątku, który założyłeś:)

Marta

Przy aranżacji zbiornika brałem pod uwagę także przestrzeń do wypływania się ryb. Chciałem uniknąć późniejszych zmian w zbiorniku żeby nie stresować mieszkańców.Poczekam jak narazie na rozwój sytuacji, a jeśli chodzi oświetlenie to tak jak pisałem wyżej, świeci jedna żarówka 58w. Jak na ten zbiornik uważałem że to będzie ok, tym bardziej że nie jest zbyt jasno. Może coś podpowiecie w kwestji światła?

Marto, nie ma narazie w stadzie wyraźnie dominujących osobników walczących o terytoria więc wydaje mi się że to nie ma związku z tą płochliwością. Wnioskuję z Twoich wypowiedzi i poprzedników że zbyt mocne światło jest tego główną przyczyną. co do ustawienia skał lepiej gdybym połączył je trochę ze sobą? Jakie działania rozpocząć.? :)

Odnośnie oświetlenia - możesz użyć folii aluminiowej i przysłonić miejscami świetlówkę. Taki zabieg pozwoli utworzyć miejsca niedoświetlone, które uspokoją ryby w razie potrzeby.
Co do wystroju, jak napisałam wyżej postawiłabym na kilka wyższych kamieni wokół których możesz rozrzucić niższe. I nie twórz wyraźnych grup skał - w przyszłości staną się przyczyną walk samców o terytoria.

:) Dobry pomysł z tą folią. Co do skał to obmyślę sobie jakąś wizję aranżacji i pewnie zastosuję ją niebawem. Dziękuję za rady... Pozdrawiam.

A to zdjęcia po przemeblowaniu w akwarium. Światełko przysłąnięte folią aluminiową, aranżacja zmieniona. Niestety nie dało to zbyt dużo, ryby nie są płochliwe tylko jak są głodne, później uciekają jak sie podchodzi.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/518a411d9f49e3 10.html#
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0f66c2b3121f5 e2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5a888fb4e2086 7f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/649f904b563dc0 3a.html

Zastanawiam się czy nie jest ich poprostu za mało w zbiorniku. Sam już nie wiem. Ciekawe czy jeśli trochę podrosną sytuacja się zmieni. Ryby są młode więc może tutaj tkwi przyczyna problemu.

Nadal masz ich mało, jak Ci pisałam w pierwszym moim poście. Przy młodych rybach zawsze trzeba ich kupić znacznie więcej niż planowana, ostateczna obsada. Tak więc rachunek ekonomiczny nie zawsze jest po stronie młodych ryb:)

Marta

No właśnie, tego się obawiałem kupując je. Niestety jak to często bywa w chwili zakupy wygrała chęć posiadania tych cudeniek zamiast czekanie na większe fundusze... :/ Marto: powiedz mi czy z dorastaniem młodziaków będzie się ta płochliwość zmniejszać, czy myśleć o zwiększeniu obsady...?

Tego nie mogę Ci zagwarantować:) płochliwość może niestety się utrzymać, bo ryby jakby do niej przywykną. Może także się zmniejszyć.

Dokupowanie teraz może łączyć się z ryzykiem "mieszania biologii".

Marta

Witam ponownie... :) Chciałem się pochwalić, że moje rybki już się mają lepiej. Zaakceptowały nowe ułożenie skał w akwarium, ograniczyłem troszkę karmienie do 3 razy dziennie w mniejszych porcjach jak do tej pory. Wszystkie już ładnie pływają, a kiedy ktoś przehodzi obok akwarium to podpływają czekając na jedzonko. Wszystko jest już ok!!! :) teraz tylko obserwować jak będą rosły! Pozdrawiam!