Właśnie wróciłem do domu i widzę, że jest ciekawy temat!
Tak, węch odgrywa spore znaczenie w życiu ryb. Na ile duże - to zależy od gatunku, różne są rodzaje budowy i różne zasady działania aparatów węchowych - pojedyncze lub podwójne pary otworów nosowych, różnie usytuowane i połączone, mniej lub bardziej pofałdowany nabłonek w jamie nosowej zaopatrzony w różną ilość nerwowych komórek węchowych, itd.
Np. u niektórych gatunków woda zostaje wtłaczana do jamy nosowej dzięki zmianom objętości uchyłków, które ulegają naciskowi kości szczękowych i międzyszczękowych, poruszających się w procesie oddychania. U innych gatunków nie ma możliwości wymuszenia pracy układu węchowego, ryba taka korzysta ze zmysłu węchu wtedy, gdy znajduje się w ruchu, lub prądzie wody, która swobodnie obmywa jamę nosową.
Węch dobrze działa u ryb głębinowych, stąd moje zainteresowanie...
Taka nieakwarystyczna ciekawostka - węch węgorza jest porównywalny z węchem psa! Czytałem kiedyś, że badano stężenie koncentracji substancji zapachowych, które ta ryba jest w stanie wychwycić, wyszło zdumiewająco niskie.
Ryby posiadają nie tylko węch, ale też pamięć zapachową, badano to kiedyś u łososi. Za pomocą elektroencefalografu sprawdzano zmiany elektryczne w mózgu u ryb, którym wlewano do nozdrzy wodę pochodzącą z różnych żródeł. Największe zmiany prądów czynnościowych w mózgu zarejestrowano po podaniu wody pochodzącej z naturalnego habitatu badanych osobników.
Jak napisała Kasia, temat nie jest nowy, ale jednak mam kłopoty z dotarciem do publikacji dotyczących węchu u gatunków, które trzymamy w swoich zbiornikach. Wszelkie opisy Waszych obserwacji świadczące o działaniu zmysłu węchu u ryb - mile widziane. A jakby ktoś wiedział gdzie szukać wiadomości wychodzących trochę poza to, co może być wynikim obserwacji domowego akwarium - chętnie czegoś się dowiem. Sprawa intryguje mnie już od jakiegoś czasu... obok paru innych ;-)
Jarek |