Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

Zęby u petrochromisów

Autor admin
Admin
#1 - Posted: 10 Maj 2006 09:24 
Ostatnio "dręczy" mnie temat - co sie dzieje z zębami u petrochromisów, które w naturze przyzwyczajone są do zdzierania glonów z kamieni, a w akwarium głownie odżywiają się sztucznymi pokarmami.
Czy taka dieta nie powoduje nadmiernego rozrostu/zniekształceń zębów?

Co o tym sadzicie, czy moze natrafiliście gdzieś na badania i obserwacje w tym temacie?

Marta

Autor fazi64
Użytkownik
#2 - Posted: 10 Maj 2006 09:50 
Witam,
Czytalem gdzies ogolne zalecenie dla roslinozercow (zdrapywaczy glonow), zeby duza czesc diety stanowily tabletki roslinne przylepiane do szyby akwarium. Powoduje to koniecznosc uzywania miesni szczek, ktore przy jedzeniu samych platkow i moczonych granulek moga ulec wrecz zanikowi.
Mozna tez probowac preparowac kamienie (suszac na nich roztarty na papke pokarm roznego rodzaju). Po wlozeniu takiego kamienia do akwarium, przez moment ryby maja namiastke natury ;)
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#3 - Posted: 10 Maj 2006 10:59 
Witam!!!
Marto myślę że podajac pokam sztuczny miękki rzeczywiście moze dojść do jakiś zniekształceń zębów oraz pewnych deformacji w budowie głowy i szczęk. Moim zdaniem może to być związane z brakiem właściwej pracy całego aparatu gębowego, czyli to o czym pisał Fazi64 (zeskrobywanie). Podczas zeskrobywania glonów przez Petrusie widać jak cała jego głowa (szczeki, wargi itd.) pracuje i jak to jest naturalne.
Po obserwacji swoich Petrochromisów w akwarium sądzę że wystarczy im do akwarium włożyć kilka dużych skał porośniętych glonami. Skały dobieram o nieco chropowatej powierzchni ponieważ glony które są w szczelinkach i nierównościach "mobilizują" ryby do ciągłego skrobania tak jakby chciały je wyciągnąć ze szczelin, gdzie np. na powierzchniach płaskich juz dawno glonów nie ma :-). Kiedyś stosowałem podany sposób opisany przez Faziego64 z szuszeniem pokarmów przy karmieniu trofeusów ale w przypadku Petro moim zdaniem to za mało, za mało.... ;-). Podając tabletki myslę że jednak to nie jest to, ponieważ tabletki są za miękkie w wodzie i Petro raz skubnie i po tabletce.
Marto dziekuje za ten temat !
Pozdrawiam Leszek

Autor admin
Admin
#4 - Posted: 10 Maj 2006 11:17 
Leszku

Ja też stosuje kamienie w zbiorniku. Nawet jak objedzą glony to od czasu do czasu podpływaja do nich i ...próbuja skrobać je.

Tak tabletki nic nie dają, one prawie je połykają, a w dodatku są miękkie.

Zastanawiam się nad przeprowadzeniem obserwacji uzębienia - jakie moga byc zmiany. To łatwo obserwować przy pomocy ręcznej lupki. Robię takie obserwacje u trofeusów, bo one maja podobny problem.

Leszku - jeszcze jedno, mówiłeś mi kiedyś, że w odchodach u petrochromisów skubiących kamienie pojawiają się białe fragmenty - jakby kawałki skał?

Napisz o tym coś więcej.

Marta

Autor fazi64
Użytkownik
#5 - Posted: 10 Maj 2006 11:28 
Tak tabletki nic nie dają, one prawie je połykają, a w dodatku są miękkie
Witam,
Moje trofeusy widocznie nie sa jeszcze takie silne, bo tabletki znikaja dopiero po jakims czasie zawzietego ich obskubywania. Oglonione w innym akwarium kamienie tez im podaje, a po zamontowaniu swietlowek T5 widze, ze i w zbiorniku z trofciami skalki i kamienie pokrywac zaczyna zielony nalot. Mysle intensywnie nad zasiedleniem 8szt. petrochromisow (mniejszej odmiany) bo "lekko" zachorowalem (czytajac Wasze posty) na te ryby.
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 10 Maj 2006 11:53 
Co do pastylek i trofci, to dobry pomysł, ale petrochromisów pyski są znacznie większe i....rozumiesz.

Petrusie to super ryby, ja jestem nimi zauroczona.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#7 - Posted: 10 Maj 2006 12:51 
Marto pierwszy raz takie białawe odchody zauważyłem u Eretmodusów. Bylo to jakiś czas temu. Na początku bylem lekko zestresowany bo myslałem że zaczyna sie dziać coś niedobrego. Przeprowadziłem głodówke ryb. Co sie okazało, że tych białawych fragmentów w odchodach ryb było jeszcze wiecej. Co ciekawe u trofeusa tego nie widziałem. Obserwując dalej ryby zauważyłem że Eretmodusy lepiej zeskrobują glony od trofeusa i były bardziej aktywne. Podanie wiekszej ilości sztucznego pokarmu spowodowało znikniecie tych białawych odchodów. Trofeus skubał glony delikatnie i małymi kęsami, Eretmodus zaś skubał mocno, prawie "szarpiąc" skałę, dużymi kęsami. Analizując uzębienie trofeusa i Eretmodusa, ten drugi moim zdaniem miał lepsze predyspozycje do zeskrobywania glonów wraz z drobnymi elementami skały wapiennej (miękkiej). Zeby Eretmodusa są długie, wąskie i wyglądają jak dłutka, gdzie u trofeusa jest ich wiecej rzędów ale sa znacznie krótsze. Widać tą różnicę równiez po bójkach samców. U trofeusa samce maja przednia część warg nieznacznie poszarpaną, z nielicznym odstajacym naskórkiem, gdzie np. u eretmodusa po takich walkach widoczne sa głębsze rany a nawet braki tkanku miękkiej (dziurki).
Po wstepnych obserwacjach widać że Petrochromis szarpie i mocno przyczepia się do skał. Można spotkać opisy jak wspólnie żerują Petrochromisy i trofeusy na tych samych skałach. Najwieksze kęsy i sama "ciężka" praca wykonywana jest przez Petrochromisa, a trofeus po nim tylko wykańcza glony.
U mnie w akwarium na pewno aktywniejsze na skałach są Petrochromisy. Widać również różnicę w "pracy" Petrochromisa sukubiącego glony na skale i np. na szybie.
Marto jest to bardzo ciekawy temat i czekam na Twoje oraz innych forumowiczów opinie i wnioski.
Petrusie to bardzo ciekawe ryby. Daja wiele miłych wrażeń przy ich oglądaniu w akwarium. Ja podobnie jak Marta jestem nimi zauroczony.
Leszek

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 10 Maj 2006 13:05 
Moje obserwacje są takie.

Wkładajac nowy kamień z glonami do zbiornika, mogę zaobserwować, że pierwszymi rybami, które się przy nim pojawiaja są eretmodusy. Zwabione jakby przez nie pojawiają sie petrochromisy i trofeusy.

Petrochromisy potrafią - obejmując swoim szerokim, niedomykającym się stale pyskiem wyjeść glony nawet z niektórych szczelin. Obejmują fragment kamienia i dokładnie zdzierają pokarm. Trofeusy zachowują się zgoła inaczej, jakby uderzały pyskiem i zbierały niewielkie drobiny glonów.

Po działalności petrusi pozostaja bardzo charakterystyczne ślady na kamieniach, a glony znikaja w ciagu kilku minut.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#9 - Posted: 10 Maj 2006 13:41 
U mnie w akwarium nie ma żadnych "babek" ;-), w domu z resztą też, szkoda :-( . Kamieni juz nie wkladam ponieważ przy oświetleniu dość silnym T5 razem z wpadajacym światłem naturalnym glonow jest trochę. Większą aktywnościa w skubaniu glonów tak juz pisałem wykazuja się Petrochromisy, trofeus jest mniej aktywny. Sposób pobierania pokarmu jest taki jak napisałaś Marto : szerokie, mocne przyleganie szczekami do kamienia i skrobanie go. Skrobanie jest powolne ale na dużej powierzchni jednocześnie (po rozłożeniu szczęk jest spora powierzchnia w porównaniu np. do trofeusa). Natomiast trofeus żeruje na mniejszej powierzchni i delikatnie podskubuje kamień lekko go "dziubijąc". Nie rozklada swoich szczęk i pobiera dużo mnie pokarmu. Marto ja kiedyś porównywałem ślady zostawione po żerowaniu na szybach i kamieniach trofeusa oraz eretmodusa. Teraz mogę do tej kolekcji dolaczyć jeszcze ślady Petrochromisa. Każdy z nich jest inny. Marto widać np. ile pokarmu (chodzi o powierzchnię) jest ściągane przez rybę po długości tych samych rys po zębach widocznych np. na szybie. Widoczne są różnego rodzaju rysy charakterystyczne dla poszczególnych gatunków ryb. Eretmodusa charakteryzują długie, pojedyńcze, szerokie rysy. Trofus z kolei pozostawia krótsze ryski, drobniejsze, jest ich wiecej. Petrochromis zaś dużo cienkich rysek (czasami słabo widocznych ponieważ jest ich tyle że tworzą raczej jedną plamę), nieco dłuższych niz u trofeusa z charakterystycznym śladem na kamieni po żerowaniu w kształcie
okręgów.
Nie wiem czy dokładnie udało mi się te różnice opisać ,ale chciałem tylko pokazać że jest to zauważalne i ile mozna zobaczyć w akwarium.
Leszek

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 10 Maj 2006 14:21 
Jesteś niesamowityw tym opisie, ale oddaje to dokładnie to jak żerują te ryby. Te wszsytkie ślady są bardzo charakterystyczne i właściwie trudne do pomylenia.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#11 - Posted: 12 Maj 2006 17:37 
A powiedzcie czy Waszym zadaniem te nawet sporadyczne obgryzanie kamieni i szyb w poszukiwaniu pokarmu nie zaspokoją potrzeb zębów?
Jeśli jak pisał Leszek zastosuje sie kamienie porowate w zakamarkach których będą śladowe ilości glonów. To przeciez one będą chciały sie do nich dostać. Pozatym ja sam uwazma że chodowanie glonów dla potrzeb petrusi chociażby w małym akwa na parapecie to frajda.

Marcin.T

Autor admin
Admin
#12 - Posted: 12 Maj 2006 17:50 
Myśle, ze tak moze być - tylko zauważyłam, ze te łobuziaki jak sie nauczą jeść jedzenie "z nieba" to nie bardzo chce im się cokolwiek skubać. A dłuższe głodówki by zmusić je do skubania nie maja sensu, te ryby źle to znoszą.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#13 - Posted: 12 Maj 2006 22:32 
Marcinie właśnie to miałem na mysli. One staraja sie za wszelka cene do nich dostać i cały czas "pracuja" zębami i szczekami.
Leszek

Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / Zęby u petrochromisów Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®