Ja również mam F1 (kupiłem w lutym jako 3cm ryby), tak świetnie mi sie udało, że mam dwa samce i 8 samic. Ryby są rzeczywiście płodne i bardzo szybko podchodzą do tarła. U mnie wypuściładwa tygodnie temu pierwsza samica. Dwie jeszcze noszą, a i inne zalecają się do samca. Raz tylko zdazyło mi sie widzieć podrapane pyszczki samców, co oznacza, ze musieli sie za nie trrzymać. Ryby sa bardziej żarłoczne niż tropheusy. Ja wieszam im całę główki sałaty, albo liście mniszka lekarskiegoi bardzo szybko zostają same ogonki. Co do ubarwienia to do artykułu Timusa dodam jeszcze, że mój samiec ma mocno cytrynowo żółte pierwsze promienie płetw brzusznych, co dodaje im uroku, oraz głowa często nabiera malinowego odcienia pomiędzy oczami na czole wśród centek i powyżej skrzel. Zauważyłem jeszcze znaczną różnice w wielkosci samic. I co dziwne, te mniejsze noszą a te wieksze jeszcze nie. |