Witam szanowne grono!
Post troche przydlugawy, ale mam nadzieję że Was nie zanudzę :)
-chcę wszystko dokładnie opisać...
Jestem tu nowy i w zasadzie zielony w temacie trofeusów. Nie zupełnie jednak zielony w rybkach - uczylem sie troche o takich do jedzenia ;)
Mój zbiornik:
poj.: 500l brutto. wystrój: jasny drobny żwir,3 skupiska skal wapiennych, siegających prawie do powierzchni, ze spora ilością dziur, 4 anubiasy. oświetlenie: 1x38W-Arcadia Freshwater,filtr-sump. pompa: Eheim 1260 (2400l/godz). woda: NH3-0, NO2-0, NO3:12,5-25mg/l, PO4:0.25-0.5mg/l, dKH:8, temp:24-26'C. Zmiana wody ok.10-20% co tydzień.
Oto, smutna niestety, historia:
Od założenia akwarium wyczekalem ok.4 tyg. badając wode. Kiedy osiągnęła powyższe parametry (a więc przyzwoite tak sądzę) wpuściłem 15 Bemb. Wiem ze to może mało, jak na pojemność akwa, ale tak wyszlo.Nie miałem niestety możliwości ryb ani wybrać, ani zobaczyć rodziców, ani nawet pogadac ze sprzedawcą...
Jeden z samców zajął cały lewy szpaler skał. I on i cała reszta były bardzo płochliwe. Siedziały prawie cały czas za skałami. Karmiłem 4x dziennie z karmnika w małych ilościach drobno rozdrobnione: Tropical Spirulina i Tetra Pro Vegetable. Przez pierwsze 2 tyg.sporadycznie troche mrożonego pokarmu-Tanganika Mix, potem nic.
Po ok 4tyg. zauważyłem 5samic inkubujących. pomyślałem świetnie! takie to było proste... Wymyśliłem, że aby stworzyc im wiecej kryjówek dodam 2 duże rośliny- java fern.
Od tej pory zaczęły mi trofcie padać. Zawsze jedna zaczynala bieleć (blednąć) na trzonie ogona, słabnąć i w końcy padała. W między czasie 5 samic wydało młode, w sumie ok 30. Dorosłe padały. Każda, kolejno przez 2-4 dni slabla, bladła a potem padała. Samice opiekujące się młodymi zajęły nowe terytoria, wykurzyły nawet "supersamca", zdawały się być najbardziej żywotne. Pozostałe jedna po drugiej (zawsze tylko jedna na raz) padały. Mamy do odchowania młodych trzymały sie dobrze. Po usamodzielnieniu też jedna po drugiej zdechły.... Potem zaczęły padać młode. został mi teraz jeden; żyje i ma się dobrze
całość padała przez ok 2 miesiące
woda? - właściwości wyglądają ok
jakaś trucizna z javy fern? - wywaliłem ją po 2 tyg, mam węgiel, polifilter...
przekarmienie? - ograniczyłem drastycznie ilaść żarcia - nadal zdychały
Nie wiem co jest grane. Chcę dokupić nowe trofki, ale najpierw chcę znać przyczynę, bo inaczej to nie ma sensu
Macie jakieś pomysły?
Będę wdzięczny za pomoc!!!
Tomek |