Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

O matko wyrodna

Autor trzcinka
Użytkownik
#1 - Posted: 8 Wrz 2006 19:31 
Nie zauważyłam swoich dzieci.A dziś jak go zobaczyłam to omal nie zemdlałam z wrażenia.Malutkie trofeusiątko majestatycznie dopłynęło do mnie i ukazało się w ciemnicy za tłem akwarium.Rybka której nie powinno tam być-bo i skąd.Szukałam malutkich tanganikodusków i erytmodusków a zobaczyłam całkiem podchowanego już bulu-trofciaka.
No i nie wiem co mam robić Czy poszerzyć mu wyjście by mógł się stamtąd wydostać ,czy pozwolić mu tam jeszcze rosnąć.Czy da sobie radę jeśli wypłynie taki malutki ,wsród tych potworków.Co robić.

Przypomniałam sobie że gdy leczyłam rybki 1-na bul na pocieszenie miała tarło.Nosiła 3,5 tygodnia-potem nie miała nic w pyszczku,a ponieważ nie znalazłam żadnej nowej malutkiej rybki uznałam że inne zjadły jej miot ,lub sama je zjadła.Był to 1-szy tydzień lipca.Więc mały może mieć teraz 2 miesiąe.Czmychnął sobie za tło i tam się samiuteńki w ciemnicy wychował.Jest czarny jak smoła.Ma ok 1,5-2 cm długości i pięknie stroszy płetwy.
Mam takie 1 miejsce gdzie mogłabym poszerzyć przerwę między tłem a szybą.Wszędzie indziej jest prawie na styk i poupychane luki watą filtracyjną.Jak poszerzę to miejsce-to czy on wypłynie?A jak wypłynie -to czy duże nie zrobią mu krzywdy.Czy małe tanganik i eriytmodusiki tam nie wpłyną?Co robić.
Tło jest taką imitacją kamieni i jet

Autor trzcinka
Użytkownik
#2 - Posted: 8 Wrz 2006 19:39 
Znalazłam za tłem jeszcza 1 mała pchełkę -chyba 2 dniowego erytmodusika-czy wsypywać tam jedzenie?

Autor trzcinka
Użytkownik
#3 - Posted: 8 Wrz 2006 21:27 
[imgs] [/imgs]
uwierzcie mi -tam jest ten malutki bulu

Autor fazi64
Użytkownik
#4 - Posted: 8 Wrz 2006 22:30 
Witam,
Wiesz, skoro trofek tam przezyl i ma sie dobrze, to i inne ryby znajda cos do jedzenia. U mnie za prawie plaskim czarnym tlem Aquael'a swietnie dawaly sobie rade male Paracyprichromiski i tez ich niczym nie dokarmialem. Jednak generalnie taki uklad (maluchy za tlem) jest na dluzsza mete stresujacy. Widzimy coraz wieksze rybki i mamy coraz wieksze obawy - jak one sie tam mieszcza i jak je stamtad wywabic?
Ja odlamalem kawalek tla w jednym rogu akwarium i dolewalem wody przy podmianach na maxa, sypiac wtedy cos z pokarmu w poblizu i udalo mi sie "wydobyc" mlode ryby. Lepiej jednak byloby nie dopuscic do wplyniecia maluszkow za tlo (tylko jak to zrobic, gdy akwarium juz dziala, a szpary sa - chyba nie do wykonania).
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#5 - Posted: 8 Wrz 2006 22:46 
WIESZ -WłOżYłAM TERAZ PRZYCIęTY KAWAłEK KORKA MIęDZU TłO O SZYBę.zROBIłA SIę TAKA 1 cm szpara.Mały tam przy niej pływa,ale nie przymierza się by przez nią przejść.Boję się że jak stamtąd wyjdzie -to duże będą go atakowały jako obcego-czy tak być może-czy raczej go zaakceptują.Ma powiedzmy ten sam "zapach"jak one.
Swoją drogą to niesamowity prezent na imieniny mi zrobiły.Spryciulka-ten bulu

Autor fazi64
Użytkownik
#6 - Posted: 8 Wrz 2006 23:45 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
Wedlug mnie nie powinny atakowac malucha. U mnie w akwarium wsrod doroslych ryb plywa kilka pokolen maluchow (od 0,7 cm wzwyz) - w sumie okolo 30 mlodych trofci i kilka eretmoduskow i swietnie sobie radza (z tego co wiem, masz tez troche skalek w baniaku, gdzie moga sie ukryc).
Dorosle trofeusy traktuja male jak "powietrze" (przynajmniej u mnie):

Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#7 - Posted: 9 Wrz 2006 00:28 
Śliczne szkraby-ten mój jest taki jak ten na 1-szym zdjęciu.Postaram się jutro go jakoś wywabić.Większej szpary nie mogę zrobić bo boję się żeby tam kapcie-czyli moje zbrojniki nie wpłynęły ,no i inne ryby-
Dużo będzie zależało od niego -czy jaśnie książe będzie chciał wyjść.Na razie to nie ucieka przede mną,
Ale się ukrywał -przecież nieraz za to tło patrzyłam.Jak przepłynął -to myślałam że mam jakieś omamy.Nie spodziewałam się w żaden sposób małych trofciaków.Ta samiczka bulu która prawdopodobnie jest mamą-nosiła małe 21 dni i myślałam ze je straciła.Poza tym było to wszystko po leczeniu i chorobie rybek-leki-a i tak donosiła.

Autor fazi64
Użytkownik
#8 - Posted: 9 Wrz 2006 00:33 
Witam,
Zycze Ci takiego plonu jak moj ;) Wlasnie zaczynam lowy maluchow (musze to zrobic jak najsprawniej, zeby nie stresowac ryb). Nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac (sporo skal), ale musze, bo ryby rosna.
Pzdr.
Fazi64

Autor trzcinka
Użytkownik
#9 - Posted: 9 Wrz 2006 01:05 
właśnie teraz-toż to z Ciebie taki nocny marek jak ja.
Wcale nie zazdroszczę.Próbowałam raz łapać chorą rybkę -i się poddałam.To trzeba mieć niezłą wprawę,lub puste akwarium.
Powodzenia

Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / O matko wyrodna Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®