Witam,
Wiec jest szansa, zeby to teraz poobserwowac (np. u mnie i Jacka).
Ja mam jednak staly problem z plochliwoscia moich ryb w kwarantannie.
Nie wiem co lepiej:
- dalej je tam trzymac,
- wpuscic do ogolnego (w czwartek mina dwa tygodnie od wpuszczenia),
- dolaczyc do nich kilka malych trofci
- dolaczyc np. kilka muszlowcow (niezbyt dore rozwiazanie przy braku podloza)
Pzdr.
Fazi64
PS.
Pani Marto - odetchnalem - w koncu dzis po przyjsciu do pracy zobaczylem samiczke L. ornatipinnis. Jest cala i zdrowa, a samiewc przez weekend skutecznie przemeblowal okolice, przenoszac muszle wg swojego upodobania.
F64 |