Witajcie!

Sławek ma kłopot z jednym ze swoich tanganicodusów. Mianowicie na nasadach płetw skrzelowych pojawiło sie coś w rodzaju "żywego mięska" taka narośl.

Ja kiedys czytałem że u pielęgnic cos takiego występuje w skutek braku jodu.
Gdzie indziej spotkałem sie ze stwierdzeniam że to rak.

Co Wy o tym sądzicie?

Poza tym ryba wczoraj miała czerwona głowe " pzrekrwioną"

Spotkaliście sie z czymś takim?

Marcin.T <')))><

Marcinie

Myslę, ze to poważniejszy problem. Raczej nie stan rakowy, ale stan zapalny w organiźmie. Przekrwienia na głowie świadczą o stanie zapalnym juz we krwi. Nie czekajcie tylko dajcie lek. Trzeba spróbować antybiotyk słabszy - Bactopur Direct.

Marta

Jaką polecasz dawke BD? Standartowa czy łączyć z jakimś innym antybiotykiem? Czy leczyć wszystkie ryny czy tylko te jedną?

Pozostałe są ok! Ta też je i tylko czasami zaczyna sie chować.

Marcin.T <')))><

Tylko tą leczcie. Dawka BD 1 tabl. na 40l wody. Mnie najbardziej nie podobaja się te przekrwienia.

To jest sytuacja jednostkowa zwykle, wiec innych ryb nie leczcie.

Marta

Czyli czerwony łeb to stan zapalny krwi.

A co sądzisz o tych naroślach na płetwach?

Ja kiedys w pracy miałem akwarium z pielęgnicami perłowymi i też samica z czasem na coś takiego zapadła. To znikało i pojawiało sie aż w końcu padła.

Marcin.T <')))><

Przepraszam a ktore to sa pletwy skrzelowe?

Witam,
Mysle, ze Marcin mial na mysli pletwy piersiowe (najblizsze skrzelom)
Pzdr.
Fazi64

Nie wiem czy to jest dokładnie stan zapalny krwi, ale nie leczenie takiego stanu powoduje śmierć. Miałam taki przypadek u sexfaciatusa i ophtalmotilapii. Takie przekrwienia zdażaja sie też przy ostrych stanach uszkodzeń grzybowych - mówię tu o Saprolegnia. Ale wtedy objawy na skórze są inne.

Marta

Chodzi mi o płetwy usytuowane za skrzelami.

Mamy fotki ale ja nie potrafie ich tu wkleić ;(

Marcin.T

Wyślij do mnie - to ogładnę to

Marta