Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Cos jeszcze do piaskówek ;)

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next »  
Autor fazi64
Użytkownik
#31 - Posted: 29 Lis 2006 14:14 
Witam,
I jeszcze zasieg wystepowania:

Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#32 - Posted: 29 Lis 2006 15:11 
Z tego co ja zrozumialem to chyba on sam ich nie hodowal.
Moim zdaniem jezeli chodzi o A. Koningsa to on również ich nie hodowal, a informacje wykorzystane przez T. Andresena dotycza wylacznie obserwacji zachowania w naturze podane przez Koningsa.
Wydaje mi sie ze jezeli chodzi o zachowanie ryb w akwarium informacje pochcodza od nienieckich hodowcow ktorzy jak dobrze zrozumialem mieli te ryby (widzial je dwa razy wlasnie u niemickich hodowcow). Podobnie jest chyba z Xenotilapia sp. Red princess, gdzie T. Andersen rowniez opieral sie na relacjach hodowlanych od niemieckich hodowcow.
Thomas Andresen w pewnien sposób jest zdziwiony dlaczego tak ciekawa ryba i ladana nie budzi zbyt duzego zainteresowania akwarystow. doszukuje sie przyczyny takiego stanu rzeczy w wielkosci Grammatotrii lemairii i wielksci zbiornikow dla tego gatunku.
Ale to sa moje przypuszczenia i zapewne duze niedociagniecia jezykowe.
Leszek

Autor timus
Użytkownik
#33 - Posted: 29 Lis 2006 15:23 
Bez przesady!

Ani ryby ani zbiornik nie jest prawdopodobnie przyczyną słabej popularności. Dotychczasowe pojęcie dużego zbiornika znacznie uległo modyfikacji ;)

Akwaria do 500L nie robią juz takiego wrażenia.

A moze by tak je poobserwowac i pochwalić sie obserwacjami Andersenowi?

Niech wie że w Polsce tez sie cos dzieje ;)

Marcin.T <')))><

Autor admin
Admin
#34 - Posted: 29 Lis 2006 15:44 
Nie bierzecie jeszcze jednego powodu pod uwagę - być moze jest to bardzo, bardzo wrażliwa ryba i utrzymanie jej w zbiorniku jest trudne.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#35 - Posted: 29 Lis 2006 16:14 
Marto!

Sama mówiłaś że straszyli Cię Red Princes "Padaja całymi boksami!"

I co???

Nikt nie pisze że jest wrazliwa rybą a przy Xenach wiele razy natknołem sie na taka opinie.

Marcin.T <')))><

Autor fazi64
Użytkownik
#36 - Posted: 29 Lis 2006 16:21 
Witam,
Marcin - nawet siedzac okrakiem w Tandze - nie polecalbym Ci, ani sam nie zaczynalbym przygody z piaskowkami od G. lemairii, czy "red princess". Powoli, powoli - i do przodu....
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#37 - Posted: 29 Lis 2006 16:23 
Ale dużych ryb jest sporo sprowadzanych , a to ciekawa ryba i mało informacji. Dlatego dziwie się.

Straszono mnie bo taka była dotąd prawda, ale może ja umiem więcej niż inni, może Michelle pakuje ryby tak jak nikt inny (a na to wygląda). Z Gnathochromisami też mnie ostrzegano, nie padła ani jedna, a to naprawdę chyba trudna ryba do aklimatyzacji.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#38 - Posted: 29 Lis 2006 16:48 
Ale dużych ryb jest sporo sprowadzanych , a to ciekawa ryba i mało informacji. Dlatego dziwie się.

A może jest tak że nie przypada wszystkim do gustu. I fakt że wystepuje w całym jeziorze czyni ja mniej atrakcyjną??? Jest wiele ale i nie odpowiem na nie dopuki nie spróbujemy.

Marcin - nawet siedzac okrakiem w Tandze - nie polecalbym Ci, ani sam nie zaczynalbym przygody z piaskowkami od G. lemairii, czy "red princess". Powoli, powoli - i do przodu....

Ja nie chcem zaraz jej zamawiać ;) A zaczynam od łagodniejszych Xen ;) Poprostu dociekam co to za ryba ;)

Poza tym do odważnych świat należy! I trzeba podnosić sobie poprzeczke.

A teraz nawiazująć do stwierdzenia Krzyśka. Czy Red Princes jest tak tródna i jej utrzymanie jest diametralnie inne niz pozostałych Xen? Tu chyba tylko Marta może nam cos powiedzieć.

Marcin.T <')))><

Autor admin
Admin
#39 - Posted: 29 Lis 2006 17:02 
To taka sama xena jak inne - zachowanim raczej przypomina flavipinnisy. Nic innego.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#40 - Posted: 29 Lis 2006 17:14 
Grammatotria lemairii is seen very seldom in the trade, even though it’s a very common species in Lake Tanganyika. I myself have seen them only once or twice in Germany. This absence in the hobby is properly caused by a combination of the size of the fish, thus demanding a relatively large aquarium, and their lack of color, compared to many other sand-dwelling species. That is a shame, as it is an interesting species in its own right, which could be a much appreciated element in the large sandfloor aquarium.

fragment z artukułu Thomasa Andresena ze strony cichlidroom.

Czy ktos to moze przetłumaczyć.
Dziekuje!
Leszek

Autor timus
Użytkownik
#41 - Posted: 29 Lis 2006 17:16 
To taka sama xena jak inne - zachowanim raczej przypomina flavipinnisy. Nic innego.

A opinia o Flavipinis jest taka że są to dość łatwe Xeny. Wiec?

Widzisz Kszysiek sam nie taki diabeł straszny jak go malują.

Nie wiem jak Was ale mnie właśnie ciągnie niedopowiedziane, niesprawdzone, nowe. Nie mylić z modnym!

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#42 - Posted: 29 Lis 2006 17:21 
OJ Marcinie, Marcinie!
widze po Twoich postach w tym temacie ze chyba bedziesz sie musial nauczyc wiecej pokry do ryb! ;-), tych ryb!.
Sam fakt posiadanie ryby i jej utrzymanie w akwarium o niczym nie swiadczy. Wydaje mi sie ze nie rozumiesz w czym polega problem z pielegnicami piaskowymi (nawiazanie do niektórych stwierdzeń o tych rybach w opracowaniach), ale one nucza cie pokory i spojrzenia nieco inaczej na te ryby.

Dobrze napisal Fazi. zgadzam sie z tym.

Uważam ze w tym co napisał T. Andersen cos jest. Nie jest to przesadą! Uwazam zeby obserwowac okreslone zachowania pewnych gatunkow ryb nalezy im stworzyc pewne sztuczne warunki.
Widze różnice w zachowaniach Xenotilapii Tembwe po zmianie warunków i to jest w pewnym sensie analogia do tego co mowiono wczesniej.

Leszek

Autor drozd
Użytkownik
#43 - Posted: 29 Lis 2006 17:28 
Grammatotria lemairii is seen very seldom in the trade, even though it’s a very common species in Lake Tanganyika. I myself have seen them only once or twice in Germany. This absence in the hobby is properly caused by a combination of the size of the fish, thus demanding a relatively large aquarium, and their lack of color, compared to many other sand-dwelling species. That is a shame, as it is an interesting species in its own right, which could be a much appreciated element in the large sandfloor aquarium.

fragment z artukułu Thomasa Andresena ze strony cichlidroom.


Grammatotria lemairii jest rzadko widywana w handlu, pomimo że jest to bardzo popularny/szeroko rozprzestrzeniony gatunek w Tanganice. Ja osobiście widziałem je tylko raz czy dwa w Niemczech. Ta nieobecność tych ryb w hobby jest spowodowana prawdopodobnie kombinacją czynników takich jak: ich wielkość, z powodu której wymagają relatywnie dużych akwariów, i brak kolorów/ubogie ubarwienie w porównaniu z innymi pielęgnicami piaskowymi. Szkoda, bo to interesujący gatunek na swój własny sposób, który mógłby być bardzo pożądanym elementem dużego piaskowego zbiornika.

Ja ten fragment odczytuje mniej więcej tak :-)

Marek

Autor timus
Użytkownik
#44 - Posted: 29 Lis 2006 17:57 
OJ Marcinie, Marcinie!
widze po Twoich postach w tym temacie ze chyba bedziesz sie musial nauczyc wiecej pokry do ryb! ;-), tych ryb!.


Nawet nie śmiem Ci zaprzeczyć Leszku. Ty akurat wiesz lepiej! Ja będe mógł sie wypowiedzieć za jaaaaaaakiś czas ;).

Taki juz jestem jak mi sie coś zamami to motyle w brzuchu i wiooo. Tak samo było z simochromisami ;) Tu dostałem lekcje pokory ale chyba za mało wyciągnołem wniosków.

Za to mamy ciekawy temat do dyskusji ;) I myśle że w miare możliwości należało by sie przypatrzec tej rybie.

No to mnie Leszku ostudziłeś! He!

Marcin.T <')))><

Autor timus
Użytkownik
#45 - Posted: 29 Lis 2006 18:02 
Mam nadzieje że moimi wypowiedziami nikogo nie uraziłem ani nie zdenerwowałem. Strasznie czasami sie nakręcam ale juz taki jestem ;)

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#46 - Posted: 29 Lis 2006 18:08 
Marcin napisal:
....Mam nadzieje że moimi wypowiedziami nikogo nie uraziłem ani nie zdenerwowałem. Strasznie czasami sie nakręcam ale juz taki jestem ;)"

Spokojnie. Jak sam zauważyłeś jest to dyskusja i o to chodzi.

Dzieki Marek za tlumaczenie.
Ja tez cos w ten "deseń" zrozumiałem ;-).

Leszek

Autor timus
Użytkownik
#47 - Posted: 29 Lis 2006 18:31 
Ta nieobecność tych ryb w hobby jest spowodowana prawdopodobnie kombinacją czynników takich jak: ich wielkość, z powodu której wymagają relatywnie dużych akwariów, i brak kolorów/ubogie ubarwienie w porównaniu z innymi pielęgnicami piaskowymi.

A ten fragment może być wytłumaczeniem tego czego obawiała sie Marta.

Ja równie chcem podziękowac za tłumaczenie Marku! Tego właśnie najbardziej mi brakuje.

Marcin.T

Autor admin
Admin
#48 - Posted: 29 Lis 2006 18:41 
widze po Twoich postach w tym temacie ze chyba bedziesz sie musial nauczyc wiecej pokry do ryb! ;-), tych ryb!.

Leszek ma racje

Najważniejsze to nie to jak sie aklimatyzują u mnie, ale jak się wybarwiają, czy dobierają się w pary i czy mamy przychówek. Ja piszę o aklimatyzacji i o tym jak umieją jeść po podrózy, potem to Wy już przejmujecie resztę.

Ja mam własne małe sukcesy, mimo, ze moje zbiorniki odbiegają od Waszych - wiadomo o czym mowa.

Właśnie mam stadko z dwóch miotów X. falvipinnis Gombe, wczoraj urodziły sie małe cyathopharynxy - uchowały się maluchy w ogólnym zbiorniku, a to sukces, bo są tam tez enantiopusy.

Marta

Autor admin
Admin
#49 - Posted: 29 Lis 2006 18:52 
Do Drozda

Marku dostałeś mojego maila?

Marta

Autor timus
Użytkownik
#50 - Posted: 29 Lis 2006 19:00 - Edytowany przez: timus 
Leszek ma racje

Wiem wiem Leszek ma racje i Ty Marto masz racje i zazdroszcze Wam doświadczenia i umiejętności panowania nad emocjami ale ja juz taki świr jestem i tyle.

Może kiedyś będe taki jak Wy ale teraz jesem "mały";)

Poza tym przy okazji utworzyliśmy ciekawy temat ;) I to jest to!

Gratuluje maluchów X.Flavipinis icyathopharynx !

I miłej nocki życze bo ja zmykam do domciu pomażyć o mojej piaskownicy ;)

Marcin.T <')))><

Autor drozd
Użytkownik
#51 - Posted: 29 Lis 2006 19:06 
Marku dostałeś mojego maila?



właśnie nic do mnie nie doszło... a sprawdzam skrzynkę co chwilę :(

Marek

Autor admin
Admin
#52 - Posted: 29 Lis 2006 19:19 
Poszło na nowego maila

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#53 - Posted: 29 Lis 2006 19:31 
Ja teraz robię wszystko i czekam, czekam , czekam........... , żeby podobnie jak u Marty udało mi sie rozmnozyc Xenotilapie papilio Tembwe.
Na pewno w późniejszym okresie skorzystam ze wskazówek i obserwacji Marty i Artura dotyczących Xenotilapii sp. Red princess.
dobra aklimatyzacja ryb to poczatek do sukcesu. Sa gatunki ktore to znasza bez problemów, ale sa gatunki nad którymi trzeba " popracować". Właśnie takie sa min. moim zdaniem niektóre Xenotilapie.
Podstawa do odpowiednie przygotowanie ryb do transportu i poźniejsza aklimatyzacja bezpośrednio po transporcie. O tym równiez wspominala Marta.
Nstepnie stworzenie odpowiednich warunkow już w akwarium docelowym (filtracja, parametry wody, pokarm i wiele innych czynników zewnętrznych majacych wpływ na zachowanie sie ryb w akwarium). Ten etap juz nalezy do nas. A później czekanie i wystawienie naszej cierpliwości na próbe.

U mnie jak narazie dobrała sie jedna para X. Tembwe, ale w stadzie panuje caly czas ruch i poruszenie. Prwdopodobnie dobiera sie druga para. Z tego co zauważyłem ostatnio dwie nastepne rybki (potencjalna 2- ga para) przebywaja coraz dłużej w poblizu siebie i przebywaja w wolnym przestrzeni pod filtrem. Tam jest bardzo spokojne miejsce, w poblizu skal.

A siedze jak na szpilkach co dalej sie z tego rozwinie. Ale warto czekać, bo kazdy dzień u Xen przynosi cos nowego.

Leszek

ps. dzisiaj wieczorem wytarly sie maluszki Xeny ochrogenys Mzuri. On chlopak jak "byk", ma niecale 4 cm, ona ma nie wiecej niz 3,5 cm. Porzednia para byla nieco wieksza. samica z tej grupy nosi juz 3 dzień.

Autor admin
Admin
#54 - Posted: 29 Lis 2006 19:35 
Ja bym jeszcze napisała, cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.


A z Mzuri to niezły "numer". Takie maluchy. A jak z wybarwieniem mikrosamca, czy ma takie barwy jak dorosły w czasie tarła?

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#55 - Posted: 29 Lis 2006 20:22 
Marto samczyk ma ubarwienie podobne do dorosłego samac, ale określiłbym je " jako nieco wyblakłe", czyli zarys głównych plamek jest widoczny, ale bez nasycenia kolorem jakie wystepuja u dorosłych samców.
Tułów lśni wielokolorowymi łuskami (poprostu mieni sie teczą), płetwa grzbietowa ma bardzo jasne zółtawe palmki na niebieskawym tle z zółta obwódką; płetwa ogonowa końcówki czarne jak smoła (to chyba jedyny w pełni nasycony kolor u malucha w porównaniu z dorosłym samcem) oraz nieznaczne zółte pionowe pasy. Płetwa odbytowa, a dokladniej jej krawędź obrzeżona szerokim paskiem w kolorze czarnym. No i oczywiscie charakterystyczne dlatego gatunki ciemne plamki na tułowiu w ilości 3 sztuk )zaczynaja sie u nasady płetwu ogonowej a kończa w połowie dlugosci ryby). Czoło samczyka nieco ciemniejsze, płetwy brzyszne biało- zółte.
Na pewno ten maluch nie ustepuje dorosłemu samcowi w budowaniu malego krateru (wielkosc proprcjonalna do wielkosci ;-)), usypywaniu na skraju krateru małych kopczyków z piasku oraz duza intensywnosć w zalotach w stosunku do amic. W tej kategorii mozna postawić znak "=" miedzy tym maluchem, a dorosłym samcem.

Leszek

Autor admin
Admin
#56 - Posted: 29 Lis 2006 20:29 
Leszku

Odnoszę wrażenie oglądając zdjęcia Artura w naszej galerii, że Mzuri są bardziej wyraziste kolorystycznie niż Ndole. Czy to prawda? Nie miałam nigdy Mzuri, a Ty masz porównanie.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#57 - Posted: 29 Lis 2006 21:22 
Marto chym , trudno jednoznacznie ocenic. Ja mam jeszcze mlode osobniki.
Faktem jest ze u Artura jego Xeny ochrogenys Mzuri sa piekne i maja ladne kolory. Ale X. Ndole tez niczego nie brakuje ;-).
Ja osobiscie odnosze takie ogolne wrazenie jakby X. Mzuri byly nieco jaśniejsze, wpadajace w żóty kolor stosunku do X. Ndole ktore sa dla mnie ciemniejsze w ubarwieniu (moze to te ciemne plamki daja takie zludzenie, trudno mi powiedzieć). Musze jeszcze poczekac jak te moje maluchy w pelni sie wybarwią, wtedy bede mog porownac obie te ryby.
Leszek

Autor timus
Użytkownik
#58 - Posted: 30 Lis 2006 14:49 
Ja bym jeszcze napisała, cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.


To mądre słaowa i postaram sie do nich stosować.

Ale nikt z Was nie powiedział czy Grammatotria Waszym zdaniem jest ryba godna uwagi.

Straszono mnie bo taka była dotąd prawda, ale może ja umiem więcej niż inni, może Michelle pakuje ryby tak jak nikt inny (a na to wygląda). Z Gnathochromisami też mnie ostrzegano, nie padła ani jedna, a to naprawdę chyba trudna ryba do aklimatyzacji.

To tylko dla nas pasjonatów plus! Majac tak fachową obsade pewnie jeszcze wiele miłych wrażeń na nas czeka ;)

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#59 - Posted: 30 Lis 2006 15:10 
Marcin napisal:
"....Ale nikt z Was nie powiedział czy Grammatotria Waszym zdaniem jest ryba godna uwagi."

Marcinie skoro kiedys o niej wspomnialem, moze nie bezposrednio, to nie znaczy ze jest to ryba malo interesujaca dla mnie. Jak przeczytasz moje wczesniejsze posty takich ryb ciekawych dla mnie jest jeszcze kilka lub kilkanascie, ale czy to znaczy ze o tym musze od razu mowic i pisać. Moim zdaniem nie. Czy jakis gatunek jest godny uwagi czy też nie pozostawiam osobie zainteresowanej. Nie mi to oceniać.

Wydaje mi sie ze kazdy z nas ma takie gatunki co go w pewnien sposob zainteresowaly.

Jak bede robil juz cos konkretnego w celu pozyskania danej ryby to na pewno cos wspomne o tym, a na pewno napisze jak ta ryba juz bedzie plywala u nie.
Jak sam widzisz opis Grammatotria Lemairii znałem już wcześniej czyli cos jednak o niej myslalem ;-).
Takich gatunków jest jeszcze kilka o ktorych ma zebrane wiadomosci teoretyczne (wiecej lub mniej) i czekam, czekam, czekam ..........................

Leszek

Autor timus
Użytkownik
#60 - Posted: 30 Lis 2006 15:25 
Oj zapomniałem dodac że Twoje zdanie Leszku znam ;)

Ale jestem ciekaw opinni innych osób. JEst jeszcze Artur i kilka innych którzy maja bądź planują piaskówki. Cos w tym stylu ;)

Marcin.T <')))><

Ps. Wiem tez że Marte fascynuja takie nowe ryby. Zreszta pisała że lista zamówień będzie musiała sie zwiększyć ;)

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Cos jeszcze do piaskówek ;) Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®