Dziękuję za odpowidź. Czy miałeś juz tarło, zaloty?

Marta

Jak na razie nie , ryby te mam okolo 3 tygodnie . Dobrala sie para, i jak narazie porzadkuja akwarium .

Robert

a ja patrząc na te ryby ciągle się dziwię.
dziś miałem czas na nie patrzeć. Samiczka , mniejsza ma dość nabrzmiały brzuszek. Ciągle patroluje okolice, samiec dużo bardzij strachliwy - na każdy ruch myk do rury. Gdyby nie to , to można by sądzić że to samiec jest malutki i dzielny, a duża samica zachowuje sie ostrożnie. Rury faktycznie sa coraz bardziej odkopane, a w zasadzie tylko ta w której mieszkają ryby. Przy wylocie z niej powoli powstaje spory dołek.

Ciekaw jestem także, czy ryby noszą ikrę -tak jak pokazano to na zdjęciach. Czy cały czas nosza ikrę, czy tez jest ona czasem na podłożu złożona.

Moje triglachromisy przekopały całe dno. Pochowały sie w rurki, usypały kopce przed wejściem do nich. Rurki zostały prawie całe odkopane - to wszystko w jedną noc. Pracują dalej. Nie wiem co zastanę w zbiorniku za parę godzin.

Marta

Kapanie nadal trwa. Ryby odkryły zakopane końce rurek. Mniejsze osobiki zakopały wejścia do rurek - dostosowując je do swoich rozmiarów, wieksze osobniki tylko usypały kopczyli pzry wejściu.

Marta

Moje triglachromisy przekopały całe dno

dajcie jakieś zdjęcia tego zbiornika - interesuje mnie wielkość akwarium i ilość ryb ;-)

Wielkość zbiornika to około 200l - ryb jest 6 sztuk w tej chwili,

Dzisiaj utworzyły mur z piachu przy przedniej szybie. Jedzą rewelacyjnie.

Zdjęcia - akwarium jutro

Marta

Dzisiaj utworzyły mur z piachu przy przedniej szybie. Jedzą rewelacyjnie

u mnie podobnie ;-)

Wieczorem mur był do połowy wysokości szyby. Akwarium ma 45 cm wysokości.

Czy u Ciebie też odkopały wyloty tylnie rurek?


Marta

Czy u Ciebie też odkopały wyloty tylnie rurek

tak, ale zrobiły to dyskretnie (mam trochę dekoracji w zbiorniku) - zauważyłem to dopiero jak ryba wpłynęła do rury od przodu i potem pokazała się w drugim końcu zbiornika

U nas mimo, że są od piątku nie zachowują się "dyskretnie". W rurkach siedzą pojedynczo, ale czasami i trzy sztuki. Wpływają jednym końcem, ale często wypływają tez drugim.

Kopią tak okrutnie, że z godziny na godzinę zmienia sie wygląd zbiornika.
Kopię także małe kratery, ale po co nie mam pojęcia?

Marta

witam
Marto a jaką mają powierzchnie dna ?
Bo tak sie składa że mam 200 l (100x40x50) i chciałbym w nim trzymać triglachromy :)
A tak na marginesie ile mógłbym chodować par, sztuk?

pozdrawiam

Jak na razie dokładnie taki zbiornik mają jak Ty masz.

Możesz trzymać 1-2 pary.

Marta

witam

Super

pozdrawiam

Kopię także małe kratery, ale po co nie mam pojęcia?
Może ma to coś wspólnego z poszukiwaniem pokarmu?

marek

Może ma to coś wspólnego z poszukiwaniem pokarmu?

Nie, to zupełnie nie to. Zresztą - akwarium jest juz nie do poznania. Wszystkie rurki sa na wierzchu, całkowicie odkopane. Piach stanowi obrzeżenie akwarium i wychodzi wysoko na szyby.

Marta

ciekawe co by sie stalo jakby im dosypac wiecej piachu zasypujac to co odkopaly? :)

One miały 1/3 zbiornika piachu. Wg mnie odsłoniłyby wszystko.

Marta

Ja tylko słówko
Jeśli ta rybka jest naturalnym detrytusożercą-to tak mniej więcej-obrazowo można powiedzieć że żywi sie ona karmą częściowo przerobioną przez organizmy zwane destruentami.Czyli pobiera ona jakby' częściowo strawione"resztki które powstały po przerobieniu opadłej na dno martwej materii organicznej(rośliny,odchody zwierzęce,pokarmy zalegające na dnie)oraz nieorganicznej -pochodzącej z rozpadu minerałów-i tu np-cześci okrzemek.
Myślę więc że przewody pokarmowe tych rybek są dość specyficzne-i przyzwyczajone do takiego pokarmu-który jest trudno osiągalny w warunkach akwaryjnych-w ilości która pokrylaby ich zapotrzebaownie .

Myślę że rybkę detrytusożerną ,nie można stawiać na równi z rybką wszystkożerną.Ta pierwsza z racji przyjmowania tak specyficznego pokarmu-może być pozbawiona niektórych enzymów-które potrzebne są do trawienia pokarmów-"nieprzerobionych".I karmienie jej pokarmami ogólnie stosowanymi może okazać się zbyt ciężkie dla jej przewodu pokarmowego i jednocześnie niewystarczające z powodu braku możliwości strawienia takiego pokarmu-.
Myślę że długość jelita rybki w tym przypadku niekoniecznie potwierdza jej wszystko-ze wskazaniem na mięsożerność.Potwierdza jedynie że ryba nie musi trawić tak długo-bo pobiera pokarm już rozłożony.

Trzeba by było może sprawdić-możliwe że produkowane są takie specjalne preparaty dla takich rybek.One po prostu w naturze jedzą samą papkę.,popychając ją balastem.Może się mylę.Może rybe można przyzwyczaić do innego jedenia-bo jest naturalnym łakomczuchem-ale co z trawieniem?

bardzo ciekawe uwagi - tylko czy jesteśmy pewni czym ten gatunek się odżywia ?

No ale Ty Tooold masz już je jakiś czas. Czy wobec tego zauważyłeś jakiś negatywny wpływ pokarmów sztucznych na te ryby???

A tak na marginesie. Pokarmem poddanym enzymom trawiennym bodajże jest spirulina OSI.

Marcin.T <')))><

mam je ,ale przecież nie jestem pierwszy który je hoduje - i w dodatku przecież widzieliście że były już rozmnażane , a więc nie sądzę iż pokarmy akwarystyczne im szkodzą

ale przecież nie jestem pierwszy który je hoduje

A czytałeś czyjeś spostrzeżenia tu na forum ;)

Marcin.T <')))><

Coś dla Ciebie Tooold
http://www.youtube.com/watch?v=aaXrr7HMzOA&NR=1

http://www.youtube.com/watch?v=DApjSbOVODI&mode=re lated&search=

Marcin.T <')))><

piękne ryby
tak sie zastanawiam czy jako podłoża nie można by urzyć wygotowanego mułu z jakiegoś stawu lub dobrej jakości iłu rzecznego lub gliny z domieszką piasku
z początku by była woda zmącona ale przy silnej filtracji popewnym czasie zmącenie by ustąpiło

maciek

Ja się ciągle zastanawiam dlaczego Ci którzy je hodują wkąłdają do akwarium te rurki . W jaki sposób te ryby chronią się w naturze (chyba nie w rurkach)? akwarium z taką dekoracją wygląda jak Skawinka na wysokości Elektrowni w Skawinie :)
Oczywiście żart. Czy te ryby nie preferują kryjówek skalnych ?

Pozdr
Krzysiek

Ja się ciągle zastanawiam dlaczego Ci którzy je hodują wkąłdają do akwarium te rurki

A nie jest to namiastka wykopanego dołu w mule w warunkach naturalnych?

Marek

moim zdaniem nie rybie wszczególności złapanej w naturalnym środowisku powinno sie zapewnić takie same warunki jak w naturze a bynajmniej jak najbardziej zbliżone jeśli żyje na piasku to podłorze w akwa to piach jeśli żyje w mulistym dnie to na dno powinien iść muł lub coś co go bardzo przypomina takie jest moje zdanie inie chce tu wam mówić ze ryby sie u was źle czują bo napewno tak nie jest
pozdro maciek

A nie jest to namiastka wykopanego dołu w mule w warunkach naturalnych?

moim zdaniem jest i to samo dotyczy np. Gnathochromis p.

Gnathochromis p. chowa sie miedzy skalami jak tylko bedzie mocno wyploszony. Caly jego dzien kreci sie wokol dlugiej, zaslepionej rury bedaca namiastka mulistej jamy. Zachowania rozrodcze rozwniez kreca sie wokol tej rury, chociaz w akwarium mam skaly. Co ciekwawe w przypadku Gnathochromisa srednica ruruki ma znaczenie, im mniejsza tym lepiej. Takie rurki preferuja moje ryby.

Leszek

Dokladnie tak samo jest u mnie, one uwielbiają te rurki. Siedzą w nich (triglachromisy) cały czas. Gnatochromis też preferuje rurki, a nie skały.

Muliste dno jest wg mnie nie do przeskoczenia w akwarium - filtracja przestałaby działać.

Marta