Witam wszystkich w tych przedświątecznych nastrojach :)
Od dluzszego czasu mysle o wlasnym akwarium dla Shelli. Mialoby to byc akwarium o pojemnosci 60x30x30 (54l). Akwarium oczywiscie tylko dla jednej pary :)
Mam jednak pewien problem. Z uwagi na to iz ryby sa niezwykle plochliwe obawiam sie postawienia akwarium w ktorym pierwotnie planowalem. Ponizej przedstawiam fotki gdzie mialoby stac akwarium. Nie wiem jednak czy skaner ktory stalby tuz obok prawej szyby nie powodowal jakiegos wielkiego stresu u ryb? I szflady wysuwane z szafki na ktorej staloby awkarium nie beda przekazywac zbyt duzych drgan na akwarium?