Witam. Właśnie szykuję zbiornik dla trofci 375l. Muszlowców do niego nie dam, bo mnie Duch skrzyczał, więc wymyśliłem zbiorniczek 50x50xjakaś wysokość. Zbiorniczek ten będzie wmontowany w szafkę pod dużym baniaczkiem. Pytanie - jakie muszlowce, ile sztuk i skąd wziąć dla nicz muszle? No i jaką wysokość tego akwa zrobić? Pozdrawiam!

Witam.
Muszlowców do niego nie dam, bo mnie Duch skrzyczał-oj tam,zaraz skrzyczał:),wolałbym jednak,żeby to iż stawiasz oddzielny baniaczek było kwestią zrozumienia a nie "mojego krzyku"
Pytanie - jakie muszlowce-myślę ,że sam powinieneś zdecydować jakie Ci się podobają,inni użytkownicy mogą podpowiedać,ale wybór obsady to sama frajda.Jężeli robiłbym dla siebie to taki zbiorniczek jest idealny dla haremu multików lub similisów.
ile sztuk -liczba sztuk w zależności na jakie się zdecydujesz?haremowe czy żyjące w parach?młode czy dorosłe?
skąd wziąć dla nicz muszle-mozna kupić lub samemu nazbierać w miejscach zarośniętych i wilgotnych,jakies krzaki na łące itp:)
No i jaką wysokość tego akwa zrobić?-większość muszlaków nie zapuszcza się zbytnio w toń wody,ale jak wiadomo im większy zbiornik tym lepiej:),w zależnośći na jaką wysokość możesz sobie pozwolić obstawiałbym za 35-40 cm.
Pozdrawiam-Andrzej.

Powiem tak - dobór obsady to największa frajda a zarazem rozpacz, że nie można wrzucić do baniaczka wszystkich wymarzonych ryb. Na stronie TooOld'a masz informację o wymaganiach muszkalów. Na pewno dobierzesz coś ciekawego dla siebie.
Co do wysokości - pomyśl przyszłościowo. Powierzchania dna to 0,25m2 -> całkiem, całkiem... Ja bym zrobił 40 cm wysokości. To może być naprawdę ładny zbiorniczek...
W przyszłości może słuzyć jako zbiornik do odchowania młodzieży albo szpitalik

Marek

Witam,
Dobrze robisz ze głebokośc zbiornika będzie miała 50cm, jednak żeby zbiornik miał wygląd musi miec przynajmniej 35cm, przy 40cm bedziesz miał lepsze możliwości oglądania ryb!
Co do wyboru podopieczny, hmhmhm... poczytaj, poodglądaj zdjęcia (jest dużo możliwości w tym kierunku)
Ja jednak zrobił bym troszeczke dłuzsze akwarium i wpuścił do niego parke altolamprologus np: calvus, do tego lamprologus brewis. Rzecz gustu.
Ciekawym gatunkiem jest l. ornatipinnis.
Wybór należy do Ciebie...
Pozdrawiam
Przemek

co do muszli, najłatwiej dostępne są od winniczków, przy a. calvus nie polecam muszli morskich, ponieważ może sie one stac cmentarzem:(
Pamiętam, że kiedyś kupowałem w supermarketach, mrożone "nadziewane" glonami morskimi i mięsem muszle slimaków.
Nie były to winniczki, ale muszle nadawały sie idealnie.
Oczywiście po dokładnym wymyciu oraz wyparzeniu.:)
Pozdrawiam
przemek

Dłuższe nie może chyba być, bo szafka taka będzie... Ale szafka jeszcze nie zrobiona, to moze coś sie da zrobić. A ile w sumie miało by być długości?

hmhm, no wiez mnie może o to nie pytaj, bo w sumie to im większe tym lepsze!:)
ALE... żeby akwa było dłuzsze o te 20-30cm, było by naprawde spoko.
Więcej ryb mógł bys napewno wpuścic, ale najważniejsza rzeczą jest to, że samopoczucie ryb będzie napewno lepsze.
Myśle, że fajnie wygladało by akwarium 80na50na40 dla samych ornatipinnisów. Przy takim zbiorniku napewno ryby były by spokoniejsze, zmniejszył byc przez to agresje w zbiorniku.
Pozdrawiam
Przemek

A ile w sumie miało by być długości?
Tak ze dwa merty ;-) Zrób ile będziesz mógł. Zawsze większe pole do popisu.


Marek

Przemek mnie ubiegł...

Marek

Rusiu, co do tego pytania o długości...
Jesli chodzi o mnie to ja wieczorami zawsze zastanawiam się gdzie cos mozna usunąc (najczęściej meble) żeby postawic taki baniak, który nie zerwie stropu. U mnie najczęsciej jest taki przelicznik.:)
Pzdr
Przemek
ps. dla moich wymarzonych red prinncess to moze sie nawet cała chata zawalic, tylko żeby sie im nic nie stało :)

"moich" :)

Idea była, żeby pod dużym akwa było między dwoma szfakami na filtr itp takie malutkie... No ale sam już nie wiem. Bo cała ta konstrukcja szafek może runąć pod naporem 375 litrów, musi to na czymś stać. Będę myślał... ale troszkę się boję i chyba zostanie 50cm... W sumie będę miał cały dom w akwariach - i tak ludzie myślą że jestem troszkę chory, tyle tego jest.

Ja telewizor juz wywaliłem do innego pokoju, do ciemnego kącika, żeby postawić "czarną wodę" z pielęgniczkami z amazonki w to miejsce...

a czym jest tv przy pięknym rybach w zbiorniku:)
no... chyba, że w tym telewizorze leci właśnie finał ligi mistrzów
Wtedy można dyskutowac:)
Pozdrawiam
Ps: Jeśli dajesz sobie radę z pielęgnicami z amazonki, to i dasz sobie rade z rybami z Tangi. Jest wiele różnic jednak czytając odpowiednią lektórę można wszystkie wychwycic.
Pzdr
Przemek

... pięknych...
Przepraszam za błedy

Podstawową różnicą jest cena... przy tandze zdecydowanie nie stać mnie na błędy. Co prawda żadna pielęgniczka z herbatki mi nigdy nie zeszła, ale też stres był (dla mnie ;) ) mniejszy. Trofcie kupię jednak F1, może muszlowce kupię w Krakowie. Jak się nazywają te co po dwie siedzą w muszli? Może bym te kupił? Taki romantyczny obrazek... Ile ich bym mógł mieć?