Caly czas o tym myślę, ale to dzieje się za szybko i jest zbyt wielu amatorów ikry, same tarlaki również ją podjadają. Dzisiaj zresztą znowu się wytarły. Tym razem bez poprzedzającego tarła calvusów, ale ponownie nad muszlą. Tym razem tarło trwało od 12 w południe do 18. Miałem wrażenie, że to przez to, że samce sobie wzajemnie przeszkadzały.

A co z ikrą - jest w muszli?

Marta

Gdzie tam. Samiec calvusa nie bronił zbytnio ale jego samiczka nie odstępowała muszli na krok. Wszystko wyżarły.

Hej,

wydaje mi sie, ze nawet gdybys mial przerwac tarlo to warto pozbierac ta ikre nawet kilka ziaren. Mlode synodonty sa latwe do odchowania. Beda jadly sproszkowane platki bez problemu.

Pozdrawiam.

A oto relacja Jacka

http://www.tropheus.com.pl/index.php?option=articl es&Itemid=3&topid=13


Marta

Kawal dobrej roboty! :)

Jacku

Proszę podejmij próbę wychowania młodych - to byłaby rewelacja -:)))

Marta

Fajne opisane :-) i napisane.
Czekam na wiecej, bo sam mysle z czasem o sumach.

Leszek

To jest trudne do przeprowadzenia od strony technicznej no i może okazać się dość bolesne. Calvus atakuje ręke tak samo jak melagris tylko o wiele mocniej. Oczywiście można wytrzymać. Coś wymyślę...

Sorry. Chodziło mi oczywiście o próbę odłowienia ikry.

Cały czas myśle o tych sumach. Naprawdę dziękuje wszystkim za miłe słowa. Może będzie jeszcze okazja o tym napisać.

Zdejmij końcówkę z węża do odmulania dna i sama rurką zbierz ikrę. Nie będziesz dzięki temu musiał wkładać ręki pod nos Calvusom ;)

Opis też mi sie podobał i również zachęcam do prób odchowania narybku.

Marcin.T <')))><

Jakbys zdecydowal sie na odchowanie (byloby super) to pamietaj, ze trzeba je zaczac karmic jeszcze jak maja woreczki zoltkowe (2 dni po wylegu juz poszukuja pokarmu).

Pozdrawiam.

Dzieki za rady. Teraz oczywiście trzeba poczekać. Potem zobaczymy co da się zrobić.