Ja sie przez chwile zastanawialem. Byc moze gdybys nie mial calvusow i compresiow, a tylko jedne z nich i wieksza ilosc, powiedzmy6-7 sztuk to nie byloby zle. Oczywiscie zachowanie odbiegaloby od tego "zwyczajnego", ale byc moze by sie nie zabijaly.
Ja mialem tymczasowo 5 compressicepsow i 10 calvusow w 375l. Zyly tak przez trzy miesiace jak sardynki w puszcze. Nie wszystkie byly dorosle i zachowywaly sie dziwnie, ale zyly.
Z drugiej strony, jesli chcesz obserwowac naturalne zachowania tych ryb, tarlo, opieke nad potomstwem (dopoki go nie zjedza ;) ) to wrzuc tam maksymalnie dwie pary.
Przemek
P.S.
Gdybys byl totalnie zakrecony na punkcie alto umiescilbys w tym zbiorniku pare tych ryb i obserowal etapy tarla ;) |