Hodowałem swego czasu: Neolamprologus brichardi oraz Neolamprologus pulcher "Daffodil" oddzielnie. I tak, ten drugi należy do spokojnych gatunków z umownej "grupy brichardi", pierwszy zas nalezy moim zdaniem do jednych z najbardziej agresywnych gatunków, szczegolnie podczas rozrodu i wychowu pokolen narybku. Wedlug mnie powinno sie go hodowac w akwarium jednogatunkowym lub w duzych zbiornikach wielogatunkowych z rybami o podobnym charakterze.
Moim zdaniem jednak skupilbym sie na charakterze ryb. Jezeli bedzie agresja jednego z gatunkow to i tak ten drugi nie ma mozliwosci rozrodu, a skonczyc to sie moze rowniez tragedia- smiercia tego spokojnieszego.
Neolamprologus crassus nie hodowalem. |