Serwus!

Ostatnio musiałem wstać bardzo wcześnie rano. O 4 zwlekłem się z łóżka ponieważ przygotowywałem się do wypadu w Karkonosze. Jak zwykle zerknąłem co się dzieje w zbiornikach i... No właśnie. Oczom moim ukazało się niezwykłe ubarwienie jednego z maluchów. Zaznaczam, że było to ubarwienie tymczasowe. Wcześniej nie zaobserwowałem czegoś takiego, później też nie. Ale zobaczcie sami:















I co Wy na to?


Marek

Witam,
Marku, a jakby ktos Ci o 4 rano ktos walnal fleszem po oczach, to jakich kolorow bys nabral? ;)))
Pzdr.
Fazi64

Podobna sprawa zauważalna jest u eretmodusów :)

Kiedy brałem je do domciu, okazało się, że wypuściły młode.

Brałem z 14 jasnymi i 1 ciemnym młodym.
Kiedy przywiozłem do domu, było 14 ciemnych i 1 jasny.
Po 2 godzinach w nowym domku znowu zmiana i 14 jasnych, 1 ciemny :)

Brałem z 14 jasnymi i 1 ciemnym młodym.

w tym przypadku (Eretmodusów) znane jest powrzechnie "takie" zjawisko i niekoniecznie to musi byc w nocy. Ryby sa calkowicie jasne lub ciemne. Nawet istnieje na ten temat pewna teoria, ale o tym byla juz mowa na forum.

Co do przypadku ryby u Marka, no coz chetnie poczytam. Nie mam zadania w tym temacie ;-).

Leszek

Ja zgłupiałem jak to zobaczyłem. Na dzień dzisiejszy ubarwienie całej ryby nie odbiega niczym od tej na pierwszym zdjęciu. Powiem tak czasem wstaje rano [nie o 4, ale przed wschodem słońca w akwarium] i nie zaobserwowałem takiego ubarwienia drugi raz.

Może to ma znaczenie w którym miejscu spała ryba, kwestja upodobnienia się do otoczenia ????? Nie wiem, po prostu nie wiem.

Marek

A Wy nigdy nie mieliście odgnieconej twarzy od poduszki ? ;)

Marcin.T <')))><

Ja zgłupiałem jak to zobaczyłem

Witam,
"...Bo zupa byla za slona..." ;))
Pzdr.
Fazi64