u innch osób często zjadały ikrę, szczególnie A. calvus.
u mnie zjadaly Goldy

Witam!
Co do tego wynoszenia. mialem problem jeczcze z jednym samcom.
Teraz jest OK. Zrozumialem, ze problem polega nie w tym co zjdla ryba, lecz ile zjadla w ciagu jednego karmienia. Wynosi tych, ktorzy za duzo zjedli. Teraz daje rybam po malu, rano i wieczorem i OK.

Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Myślę, że potrzeba trochę więcej obserwacji, żeby stwierdzić jego trafność lub je obalić.
Nie mniej jednak jest to zagadnienie godne uwagi.
Ja zaobserwowałem, że żarłoczność niektórych gatunków może mieć bardzo negatywne skutki.
Np. wydaje mi się, że zjawisko wypadania szczęk u alto i niektórych gatunków może mieć coś wspólnego z ilością i wielkością pokarmu.

Dzisiaj kolejny raz karmiłam moje frontozy "z ręki". Niesamowite doświadczenie, tylko.....ślady zębów na moich palcach są spore:)) Dla ryb to niezła zabawa, dla mnie ...pooklejane palce:))

Marta

Jak wspomniałem w innym wątku, zmiana podłoża na czarne, bez wątpienia odbiła sie korzystnie na samopoczuciu ryb.
Objawia się to ich zachowaniem oraz barwą.
Tak jak już wielokrotnie było mówione, kyfotilapie żyją na dużych głębokościach i nie lubią zbyt dużej ilosci światła.
Ciemne tło oraz ciemne podłoże zbliża wystrój alwarium do natury.
Wydaje się to szczególnie ważne gdy mamy do czynienia z rybami z odłowu.
A oto fotki ubarwienia ryb przy zastosowaniu ciemnego podłoża :





ps. zastosowałem inny niż zazwyczaj hosting do zdjęć, pod adresem : http://www.postimage.org/
Wydaje się szybszy i nie ma tyle reklam co "imageshack".

pozdrawiam, M. Ż.

naprawde jest super!

Pięknie Marcinie, pięknie:))

Alex - o takie muszle jak ma Marti chodziło mi wczoraj:))

Marta

Alex - o takiem muszle jak ma Marti chodziło mi wczoraj:))
mysle, ze bez problemow znaide takij: Rapana venosa

A oto fotki
Alto nie widac.

Alto nie widac.

Bo na razie nie ma ich w tym zbiorniku ;)

Wygląda to rewelacyjnie. Ryby prezentują się przepięknie.
Natomiast jeszcze popracowałbym nad detalami.
Masz aż trzy elementy kontrastujące:
1. jasna skała - ale ten kontrast wygląda fajnie.
2. rośliny - co prawda gatunki fajne, ale nie oddają klimatu głębi. Rzecz gustu a i też w sumie nie psują wrażenia. Ciekaw jestem jak poradzą sobie z takim podłożem. To jest grys bazaltowy?
3. muszle - wyglądają teraz bardzo sztucznie. Osobiście pokryłbym je cienką warstwą ceresitu cr65 i spatynował odpowiednią farbą akrylową.
Oczywiście to też rzecz gustu.

Pozdrawiam i gratuluję przepięknych ryb i zbiornika.

To jest grys bazaltowy?

Kupiłem jako kwarcowy ...

dziwne zachowanie....

Moji Mikule w ciagu dnia moga spokojnie spacerowac po zbiorniku, ale moga nagle zebrac sie w jednym mejsce zbiornika, zmenic wybarwienie na ciemnei nie ruszac sie, nikt ich nie leka, nikt nie chodzi przed zbiornikem. Takie cos jusz bulo przed tarlem, lecz trwalo 2-3 dni, a teraz trwa c 1.5 - 2 tygodnia. Jedza ryby normalnie.

A sprawdzałes parametry N02 i N03 - jest ok?

Marta

zrobilem testy.
N02 - 0,
N03 - 20-25mg/l.
Ph - 7.8.

Czyli to nie powód. Moze zbyt jasny masz zbiornik i to je płoszy?

Marta

Moze zbyt jasny masz zbiornik i to je płoszy?
Moze, lecz szybko to nie potrafie zmenic.

Frontozy to płochliwe ryby i wymagaja sporo czasu do pełnj aklimatyzacji.

Marta

Czyli to nie powód.
to znazy ze takij NO 3 jest normalny?

A oto fotki ubarwienia ryb
jezeli to nie tajemnica.... jakie oswietlenie w zbiorniku?

Ty masz teraz w miarę ok N03 jak dla Tanganiki. Im niżej tym lepiej, ale około 20 przed podmianą jest ok.

Marta

jezeli to nie tajemnica.... jakie oswietlenie w zbiorniku?

Mam świetlówki Philips AquaRelle 58W.
Obecnie świeci tylko jedna, gdyż pozostałym wykręciłem stateczniki.
Prosiłem w sklepie o taką, ktora ma najbardziej białe widmo światła.
Innych szczegółów nie znam.

marti
Marta
dzieki.

Marti, kiedy zmieniales grys, ruby byly w zbiorniku?

Marti, kiedy zmieniales grys, ruby byly w zbiorniku

Tak. Zastanawiałem się, czy wyjąć ryby na czas wymiany podłoża, ale doszedłem do wniosku, że wyciąganie ich z wody będzie większym stresem niż wsypywanie grysiku.

Witam wszystkich na forum. Czytam często - pisze po raz pierwszy.
Czy ktos z was mając młode frontosy spotkał się z tym że młode uciekały do góry jak kulki styropianu nie mogąc zejść na głębszą wodę?

Z tego co pamiętam są dwa typy zmian u frontoz, co jest ich powodem nie wiem?:

1. zbieranie powietrza i pikowanie w dól, czyli ryba się kołysze, ale cały czas pyskiem w dół próbuje zejśc do podłoża
Chciałbym wrócić do tego wątku. U mnie jedna z sześciu frontoz ma tego typu objawy.Od samego początku jak tylko przyjechały z Krakowa. Czy wasze frontosy mając tego objawy podchodziły do tarła? A jężeli tak to co siędziało wtedy z objawami. U mnie tylko ta samica ani razu nie podchodziła do tarła. Nie wykazuje zaintersowania samcem. za to jest najbardziej agresywna w sytuacji gdy koleżanka nosi.

tu był link do zdjęcia ale jest już poniżej

... zapomniałem przedstawic moich ulubieńcow. To 6 szt dorosłych CYPHOTILAPIA GIBBEROSA (FRONTOSA) Moba, w dużym baniaku, 4 szt F1 i kilka maluszków w innym zbiorniku. . 11 szt Cyprichromis pavo Mupapa. Nad wystrojem jeszcze pracuję. Dopiero po kilku miesiącach dojrzewania ustabilizowałem i dopieściłem wszystkie parametry. Więc nadszedł czas na urządzanie akwarium.

Witaj Tomekl.
Ile czasu są u Ciebie te rybcie ?

Czy ktos z was mając młode frontosy spotkał się z tym że młode uciekały do góry jak kulki styropianu nie mogąc zejść na głębszą wodę?

Czy dobrze rozumiem, że pytasz o maluchy urodzone u Ciebie (F1) ?
Jeśli tak, to już ten wątek poruszaliśmy min. w tym temacie, poczytaj :
http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=4&topic=2824

U mnie jedna z sześciu frontoz ma tego typu objawy....Czy wasze frontosy mając tego objawy podchodziły do tarła?

Gdy kyfotilapie przyjechały do mnie, również przez jakiś czas, kilka dorosłych osobników wykazywało tego typu objawy na zmianę.
Nasilenie objawów u danego osobnika nie trwało długo, ok. 1-2 dni, a czasem tylko kilka godzin, po czym przechodziły.
Po 2-3 miesiącach całkiem zanikły i juz nigdy się nie pojawiły.

Odnośnie tarła, u mnie do tej pory wszystkie samice miały tarło, nawet te które kiedyś wyakazywały objawy.
Oczywiście w trakcie objawów dana samica nie była zainteresowana tarłem.