Witam.
Na wstępie jako że to pierwszy mój post na tym forum pragnę się przywitać.
Pielęgnice tanganikańskie pochłonęły całkowicie mój zapał akwarystyczny jakieś 8 lat temu, do tej pory moja uwaga skupiała się głównie na trofeusach których to miałem możliwość obserwować w swoich zbiornikach kilka odmian. Po lekturze tego forum ,które śledzę od kilku miesięcy zdecydowałem się na zmiany, otóż zachorowałem na tzw. piaskownicę i dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów stałem się posiadaczem ciekawego stadka Xenotilapia nigrolabiata red princess, aktualnie rybki w ilości 11 sztuk zajmują samodzielnie zbiornik 150x60x50cm a obserwacja ich wypełnia mi nieliczne chwile wolnego czasu.
Planuję budowę większego zbiornika i zwiększenie jego obsady(gatunki będące w zakresie moich zainteresowań, niestety dotychczasowe warunki lokalowe wykluczały możliwość postawienia odpowiedniego zbiornika). Docelowy zbiornik o wymiarach(dł/szer/wys) 250x100x60 cm tabela poniżej:
Zbiornik 250x100x60 cm
SZYBY RODZAJ SZYBY GRUBOŚĆ TAFLI WYMIARY ILOŚĆ
dno float 15mm 2500x1000 mm 1 szt.
przód optiwhite 15mm 2500x600 mm 1 szt.
tył float 15mm 2500x600 mm 1 szt.
boki float 15mm 970x600 mm 2 szt.
wzmocnienia podłużne float 12 mm 2200x70mm 2 szt.
wzmocnienia poprzeczne float 12 mm 970x70mm 3 szt.
planuję zasiedlić dodatkowo Ophtalmotilapa boops lub Cyatopharynx foai 2+4, Enantiopus melanogenys3+6,Cyprichromis leptosoma 10+10(najchętniej Jumbo Kitumba).
Zbiornik ma być docelowo filtrowany przez sump z sześcioma komorami po około 50L każda, wykonany ze wspomnianego wcześniej zbiornika w którym planuję zainstalować pompę OR3500 dodatkowo w zbiorniku niewielki ruch wody będzie wymuszać głowica z gąbką.
Oświetlenie skromne w postaci świetlówki(Power-GLO) T5 120cm. Wystrój zbiornika planuję w około jednej trzeciej typowo skalny ze skałami dochodzącymi do powierzchni i stopniowo przechodzący w coraz bardziej monotonną piaskownicę.
Proszę szanownych forumowiczów o poddanie wyczerpującej i krytycznej dyskusji moich planów zwłaszcza w kwestii obsady i konstrukcji zbiornika, z wielką uwagą przyjmę wszystkie sugestie.

Serdecznie Pozdrawiam.
Marcin.

Witaj

Miło sie czyta, gdy ktoś ma takie plany, jak zasiedlenie zbiornika przez Cyathopharynx lub Ophthalmotilapia. To wspaniałe ryby i mozna obserwować ich wspaniałe zachowania.

Co do kwestii budowy zbiornika zapewne wypowiedzą sie inni bardziej doświadczeni, a ja w kwestii ryb.

Jeżeli jeszcze połącznie Ophthalmotilapia i Cyprichromis jest dla mnie w miarę ok, tak nie łączyłabym Cyprichromis z Cyathopharynx. Cyathopharynx to ryba raczej fitoplaktonożerna i ja podaje im pokarmy na bazie roślinnych. Utrzymanie "leptosom" na takim typie pokarmu w dobrej kondycji będzie raczej trudne. Ophthalmotilapia tez pobiera pokarm roślinny, ale bardzo chętnie także pochodzenia zwierzęcego.

To jedna sprawa - druga to poziom agresji Cyprichromis z grupy Jumbo - jest on bardzo wysoki i raczej poasuje do poziomu agresji Ophthalmotilapia.

To nie znaczy, ze Cyathopharynx, zwlaszcza samiec dominujący to baranek - ale wyraźnie te zachowania sie różnią.

Nie wiem takze czy uda Ci sie połączenie "Red Princess" z Enanthiopus - ja stanowczo odradzam - zbyt duza agresja względem bardzo spokojnych X. nigrolabiata.

Moze inny mają inne obserwacje...

Marta

Zbiornik 250x100x60 cm
SZYBY RODZAJ SZYBY GRUBOŚĆ TAFLI WYMIARY ILOŚĆ
dno float 15mm 2500x1000 mm 1 szt.
przód optiwhite 15mm 2500x600 mm 1 szt.
tył float 15mm 2500x600 mm 1 szt.
boki float 15mm 970x600 mm 2 szt.
wzmocnienia podłużne float 12 mm 2200x70mm 2 szt.
wzmocnienia poprzeczne float 12 mm 970x70mm 3 szt.

Osobiscie nie widze sensu stosowania 15-tki na boki. Pamietaj ze mimo zastosowania bialego szkla przepuszczalnosc takiej szyby nie przekracza 35%. Poza tym zwieksza sie ciezar (niewiele) i cena (znacznie). 12-tka w zupelnosci wystarczy. Masz tylko 60 cm wysokosci.

Nie wiem czy wystarczy jedna glowica z gabka. Ta pompa nie bedzie powodowac zbytniego ruchu wody. Zreszta przy xenach o chyba nie wskazane. Moze sie okazac ze bedziesz potrzebowal dwie albo nawet trzy glowice. Ale to sprawdzisz w praniu.

Podobnie jak Marta odradzam C. sp. "leptosoma jumbo". To straszne skurczybyki pasujace chaakterem do miesozercow, a nie do spokojnych piaskowek.
Jeszcze teoretycznie dodam, bo piaskowek nigdy nie hodowalem, ze raczej nie zaleca sie hodowania X. n. "red princess" z jakimkolwiek innym gatunkiem, a znajac wielkosc i charakter E. melanogenys podejrzewam, ze sie to nie uda.

Pozdrawiam
Przemek

Witam

Bardzo dziękuję za odzew, to miłe.
Z postu P.Marty wnioskuję że z wymarzonych moich ryb, Cyatopharynx teoretycznie jest do pogodzenia z red princess w dużym zbiorniku, w takim razie czym można by zarybić toń zbiornika skoro cyprichromis odpada?

Jeżeli dobrze zrozumiałem P. Przemku to w zbiorniku na boki zamówić 12mm, czy też 12mm wystarczające będzie również na front i tył?

Pozdrawiam.
Marcin.

postu P.Marty wnioskuję że z wymarzonych moich ryb, Cyatopharynx teoretycznie jest do pogodzenia z red princess w dużym zbiorniku,


Generalnie wszyscy, którzy hodują Red Princess uważaja, że powinny byc same, bo to bardzo spokojne i delikatne ryby. Nie wiem więc czy połączenie z rybami typu Cyathopahrynx lub innymi jest ok. Ja zostawiłabym je w oddzielnym zbiorniku i ewentualnie dodała do nich X. tenuidentata ( Microdontochromis)

Marta

Marcinie

Tutaj mowimy sobie "na Ty".
Dobrze zrozumiales.

P.

Generalnie wszyscy, którzy hodują Red Princess uważaja, że powinny byc same, bo to bardzo spokojne i delikatne ryby. Nie wiem więc czy połączenie z rybami typu Cyathopahrynx lub innymi jest ok.

Szkoda, bo planując duży zbiornik miałem nadzieję na biotop wielogatunkowy, Cyathopharynx to ryby które "chodziły" mi po głowie odkąd je pierwszy i jedyny raz na żywo widziałem(osiem lat temu). Co do dwóch zbiorników to raczej mało prawdopodobne - małżonka nie jest entuzjastką akwarystyki. I o ile z reszty ryb mogę zrezygnować to na tych gatunkach zależy mi szczególnie.

Pozdrawiam.
Marcin.

Jeżeli zamierzasz zostawić jeden zbiornik, to raczej musisz pomyśleć o spokojnej obsadzie do Red Princess -

Marta

Marcinie myślę że rewelacyjnym towarzystwem były by Paracyprichromisy. Są to naprawdę piękne ryby a i bardzo spokojne. Samce czasami staczają drobne pojedynki między sobą ale z reguły tylko postraszą się wzajemnie i na tym kończy się agresja u tego gatunku. Bardzo rzadko "zauważają" innych mieszkańców zbiornika. U mnie miałem nawet kiedyś problem z trzymaniem ich w towarzystwie cyprichromisów (leptosomy w porównaniu z paracyprichromisami to rozbójniki). Dodatkowym atutem jeśli chodzi o przyszły wygląd zbiornika jest fakt ze u tej grupy pyszczaków również samiczki są kolorowe i nie "straszą" szarością tak jak chociażby większość cyprichromisów płci żeńskiej;-).

Pozdrawiam
Łukasz