Witam... według źródeł to zły układ...ale korzystając z wiedzy empirycznej...ja
mam zarówno leleupi jak i terocephalusy...regani odłowiłem bo już młode leleupi je goniły, naskalniki moim zdaniem dobre towarzystwo do księżniczki...
ja mam w 200 litrach 2x tetrocephalus i powiem Ci że moje pięciopręgie kompletnie ignorują inne ryby, czasem sie kłóci z samcem księżniczki...ale kończy się na stroszeniu skrzeli , nawet podczas tarła księżniczki, podobno 300 litrów to minimum dla pięcipręgich...(można mieć tylko jedna parę w akwa gdyż dwa samce to śmierć dla jednego z nich ) ponieważ samiec jest bardzo agresywny w stosunku do samicy co mogę potwierdzić...ona zbyt młoda do tarła jeszcze on już chętny:) i bije ją czasem...to jest jedyne zagrożenie...poza tym piękna ryba- majestatyczna i podobno dość płodna... co do leleupi to ganiają się tylko między sobą...o dziwo mi nie walczą z księżniczkami... mam 4 leleupi ...wszystko jest zależne od ryb, każda to kolorowa i piękna indywidualność...obserwuj je i reaguj na dziwne zachowania...jak będzie coś nie tak trzeba będzie odłowić niestety...ich zdrowie najważniejsze...ps. piękne ryby wybrałeś... powodzenia |