Chcę coś, bo już jestem głodny - nie ważne czy to muszlowiec czy naskalnik, dla mnie liczy się to, żeby ryba nie siedziała cały czas w muszli, ani w kryjówkach. Teraz myślę o wpuszczeniu 4 brevisów - widziałem w zoologu w krakowie - były dość duże, tylko niestety akwarium było bez muszli. Myślę też nad 4 szt. telmatochromis v. shell (ale nie wiem czy 54l wystarczy dla nich) albo o naskalnikach (nie wiem czy ktoś mi może napisać coś dokładniej o zachowaniu tej ryby - czy jest płochliwa bardzo - bo to dla mnie się liczy). |