Jeśli chodzi o wyskakiwanie: w normalnym akwarium nie dostrzegłem nawet próby wyskoczenia, żadnych chlapnięć, plusków itd. Chyba, że chodzi o porę karmienia, tu muszę przyznać, że rybki bardzo łapczywie pobierały pokarm z powierzchni, dlatego też zacząłem go namaczać przed podawaniem ;) W moim przypadku, przypuszczam, że winę ponosi samica, która musiała nieźle da się we znaki :\ Innego wyjaśnienia nie odnajduję (woda ze starego akwarium, podobnie kaskada, stała temperatura jak w starym akwarium, kilka skał, microsorium..) |