Witam, dzisiaj dwie samice Alto walczyły zawzięcie i niestety efektem tej bójki jest mocno naderwana górna warga u jednej z samic.
Tak mocno, że praktycznie cała lewa strona górnej wargi odstaje wyraźnie.
Wygląda to nieciekawie.
Czy radzicie coś z tym zrobić ? Jeśli tak to co.
Czy lepiej zostawić tak jak jest, żeby samo się zagoiło ?
Osobiście uważam że nie ma sensu nic kombinować, ale może ktoś zna jakiś sposób na tego typu traumy.

Obawiam się, ze niewiele jej pomożesz. Teraz trzeba obserwować, czy pomimo uszkodzenia będzie mogła pobierać pokarm i pilnować, aby nie wdała sie infekcja. Do wody mozna dodac zapobiegawczo sól niejodowaną.

Miałam kiedyś przypadek uszkodzenia szczęk u kalwusów, ale wtedy w szczęce zaklinowały się resztki po krewetkach. Trwało to kilka dni i wtedy zmuszona byłam na usunięcie obcego ciała. Wszystko się udało, ale w tym wypadku nie jestes w stanie "zeszyć" rany.

Marta

Dziękuję Marto, chciałem się upewnić.
Mam nadzieję, że samo się zagoi.
Pozdrawiam.

ps. na dodatek dziś i pewnie jutro przeprowadzka do nowego baniaka 170x60x60 :))

Moze odizoluj ja na jakis czas. Poza sola ja dodalbym zapobiegawczo bactopur w plynie i mycopur. Szczegolnie ze piszesz, ze uszkodzenie jest powazne.

Przemek

Przeprowadzka jest zawsze duzym stresem dla ryb. Musisz bardzo uważać, aby nie wdała sie infekcja.

Marta

dwie samice Alto walczyły zawzięcie

nie wiedziałem że Alto są tak bojowniczo nastawionone w stosunku do swojego gatunku, a tym bardziej samice... czy takie walki to normalne? czy samce też walczą? żeby nie było słyszałem ze Alto moga się postrzaszyć ale żeby wynikiem walk były fizyczne obrażenia to dla mnie nowość... dopytuje się bo nigdy nie miałem w akwa więcej niż 1 parę a bardzo mi się te ryby podobają i chcąc w przyszłości zwiększyć ilosc Alto w zbiorniku zastanawiam się co zrobic żeby uniknąc takich sytuacji... czy rywalizacja w 1 zbiorniku między Alto calvus a Alto compr jest równie duża?

Marek

U mnie są dwie dobrane dorosłe pary.
Mają tarło za tarłem i nieustannie walczą na granicy rewirów.
Dno dotychczas miało 200x50, obie pary podzieliły się mniejwięcej po połowie, czyli po metr x50cm (napisałem "dotychczas" bo właśnie zmianiam zbiornik na nieco większy).
Zarówno samce , jak i samice od czasu do czasu walczą na granicy rewirów, ale nigdy dotąd nie było żadnych obrażeń.

czy rywalizacja w 1 zbiorniku między Alto calvus a Alto compr jest równie duża?

ten temat oraz pokrewne, były już kilkakrotnie poruszane, oto niektóre, ale jest ich wiecej na tym forum :

http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=4&topic=1918

http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=4&topic=2094

http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=4&topic=2019

http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=4&topic=1919

ja też miałem niedawno podobny problem - po tarle samica była mocno osłabiona i wyszła z ukrycia z uszkodzoną górną wargą, w którą potem niestety wdała jej się infekcja (dokładniej- chyba jakaś pleśniawka). odłowiłem ją do osobnego akwa gdzie ją podleczyłem, ale mimo tego straciła znaczną część górnej wargi

Na szczęście jest teraz w stanie pobierać pokarm bez większych problemów i część ciała się odbudowała, ale uszkodzenie nadal widać...

Z wielkim zadowoleniem zawiadamiam, że naderwana warga samicy zrosła się na tyle po tygodniu, iż praktycznie nie ma już śladu po uszkodzeniu.

Pozdrawiam wszystkich.

A czy pobiera pokarm bez problemu?

Marta

Tak , pobiera bez problemu.
Właściwie pobierała również wcześniej, gdyż starałem się dawać dość drobny pokarm : artemie oraz kryla z mrożonek.
Obecnie poprawa jest znaczna i myślę że za kolejne kilka dni po uszkodeniu nie będzie śladu.

Pozdrawiam, Marcin.