Jak wynika z różnych opisów są to jedne z najmniejszych, jak nie najmniejsze ryby z tego gatunku. Informacje podają, że samiec może żyć w układzie małżenskim z dwoma lub więcej samicami w jednej muszli.
Jak na razie nie widziałam czegoś takiego jak układ 1 + 2,3... w jednej muszli. Ryby celowo mam w kilku akwariach w róznych konfiguracjach: 1+1, 1+2, 1+3, 2 + 4 i w sporej grupie. Cały czas prowadzę obserwacje, ale wydaje mi sie, że w zbiorniku ryby mogą żyć w ukladzie samiec i samica. Przy układzie 1+2 lub 1 +3 nie ma walk pomiędzy samiczkami, ale samiec wybiera jedna i tę właśnie adoruje. Warto jednak podkreślić, że jak inne warianty tego gatunku przylatywały do nas w układzie 1:1 to tutaj jest ogromna przewaga samic. Czyżby jednak internetowe doniesienia były prawdziwe?
Dzisiaj zaobserwawałam próbę "przejęcia" - ale po kolei. Miałam w zbiorniku układ 2 + 4 . W zborniku dominował jeden samiec, drugi pływał raczej po bokach odganiany przez dominanta. Dominant miał swoją samiczkę ulubioną. Dzisiaj podległy samiec został odłowiony z tego zbiornika i co....po kilku godzinach zaobserwowałam próbę przejęcia muszli z ulubienicą przez inną samiczkę. Wpychała się do zajętej muszli z ogromną agresją. Toczyła walkę z samcem, była przez niego podskubywana. Próbowała za wszelką cene wyrzuciś tamtą samiczkę z muszli ciągnąc ją za ogon. Walka ta trwała około 1/2 godziny, po czy zdesperowana rozwojem sytuacji wyłowiłam ją.
Co Wy na to?
Marta |