Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Księżniczki

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor sethariel
Użytkownik
#1 - Posted: 4 Lip 2008 07:46 
Witajcie, jestem nowa na forum. Właściwie jestem malawistką, ale kolega z innego forum ma pewien problem i nie słucha za nic moich rad. Mianowicie ma 250 litrów, dostał od taty księżniczki (z tego co zrozumiałam ma różne ich odmiany). parametry ma chyba w sumie dobre ph powyżej 8.4. ALE trzyma je z innymi rybami typu. kiryski i uparcie szuka "ekipy czyszczącej" typu rzadkie zbrojniki z serii L-numbers, lub innych zwierzatek jak krewetka filtrująca. Ja uparcie stoję na stanowisku ksieżniczki=jednogatunkowe a czyszczenie to odmulacz, ale coś do kolegi nie dociera. Pomożcie, błagam. Chciałabym mieć w tym temacie jak najwięcej wypowiedzi "prawdziwych tanganistów co na tym zęby zjedli", może ich autorytet wyprowadzi kolegę z błędu. Spis powodów dla których nie wolno mieszać biotopów, konsekwencje trzymania rybek z księżniczkami lub ewentualnie jakis gatunki, z którymi "od biedy" można połączyć ksieżniczki (zawsze lepiej połaczyć gatunki z jakimiś z tanganiki niż ze zbrojnikami, mułajadami i krewetkami :/)

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 4 Lip 2008 09:33 
Witaj

Takie przypadki jak opisujesz zdażają sie niestety dość często. Argumenty niestety nie zawsze trafiają do takich osób. Ale:

1. Ryby z Tanganiki wymagają zasadowej wody, wysokiego pH i twardości, kiriski i L-ki przeciwnie, żyją w wodach bardziej kwaśnych i miękkich.

2. Księżniczki to ryby tworzące całe kolonie składajace się z różnego wieku młodych i dorosłych ryb. 240l to zbiornik wyłącznie dla nich - inna obsada będzie przez nie dyskryminowana i nawet zabijana. Najlepiej czują sie same w kolonii.

3. Mieszanie gatunków i odmian tego samego taksonu prowadzi do powstawania bastardów.

4. Odpowiednie karmienie i utrzymanie w czystości zbiornika pozwala na zachowanie równowagi biologicznej, nie są potrzebni czyściciele.

5. Ryby czyszczące nie zapewnią "nic nie robienia w zbiorniku". Każde akwarium wymaga cotygodniowej obserwacji, podmian wody, czyszczenia szyb itp. Przeciez akwarium to nie obowiązek, a przyjemność i to obustronna, dla nas i dla ryb.

Marta

Autor karlos
Użytkownik
#3 - Posted: 4 Lip 2008 09:42 
Taka drobna uwaga :)
Jest dość liczna grupa eLek, która żyje w wodach zasadowych i twardych.

Ale nie ryzykowałbym wpuszczenia ich do monogatunkowego akwarium z księżniczkami.
Ceny tych eLek nie są małe ;).

Autor admin
Admin
#4 - Posted: 4 Lip 2008 09:52 - Edytowany przez: admin 
Jest dość liczna grupa eLek, która żyje w wodach zasadowych i twardych.

Jest - tylko jak ktoś łączy takie ryby jak powyżej to obawiam się, ze nie ma pojęcia o tych zbrojnikach. Zasadowośc i twardośc róznych biotopów wcale nie oznacza, ze parametry są takie same. Mozna to przybliżyć choćby na biotopach Malawi i Tanganiki. Niby twarde i zasadowe, a jak rózne?
Polecam http://www.planetcatfish.com/shanesworld/shaneswor ld.php?article_id=332


Sama mam nieco L-ek w specjalnym zbiorniku i przy ich cenie nie ryzykowałabym połączenia ich z księżniczkami, ani innymi tanganickimi rybami. Zwykle są to odłowy, które wymagają specjalnego traktowania, przynajmneij na początku:))

Marta

Autor karlos
Użytkownik
#5 - Posted: 4 Lip 2008 10:57 
Chodziło mi Marto o to że napisałaś, że elki żyją w wodach miękkich i kwaśnych.

Troszke Cie poprawiłem.
I nikt nikogo nie zachęca do trzymania elek w Tanganice;)

Pozdrawiam. Wojtek.

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#6 - Posted: 4 Lip 2008 11:32 
Ok już sie tu zarejestrowalem i widać, że to o moim akwa jest ten wątek.
Ja chcę to oddac, ale jak? Mam mieczyki, ale one wędrują do akwa 80l, ale 80-ntka jest narazie tarliskiem (jak ksieżniczki będą coś robic mieczyką to to będzie ich własny zbiornik). Kiryski mi zostały z poprzedniego biotopu i jak mam je oddać jak są już bardzo stare. Nawet w zoologikach sprzedaje się glównie młode ryby, ponieważ one są bardziej odporne na zmiany parametrów, a jak moji staruszkowie wytrzymają skok ph z 8,4 do 6,5? Zbrojnika niebieskiego też mam jest on u mnie przypadkie, ponieważ kupywałem ryby nowe do mojego akwa, bo chwilowo nic nie było. Ja kupiłem zbrojnika (na początku myślałem, że to plekostomus, ale jednak nie), a moj tato kupił niebieskawe księzniczki (potem na dzień dziecka kupił mi fioletowe). I nic ja o tym nie wiedzialem i mój tato też. To teraz jak mam oddać moje glonojady? gdzie ja znajdę kogoś kto ma akwa 100cm minimum? Nie ma jak, na prawde mi jest trudno je oddać, więc jak na razie zostają u mnie.

Autor sethariel
Użytkownik
#7 - Posted: 4 Lip 2008 11:34 
Moment... a co teraz jest w akwarium tarliskowym?

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#8 - Posted: 4 Lip 2008 11:37 
Nic, jest puste. Księżniczki są małe i jak jakaś parka będzie skladać ikre to je odlowię do 80l, lub jeśli będzie kłótnia między księżniczkami, a mieczykami wpuszczę do 80-tki mieczyki.

Autor sethariel
Użytkownik
#9 - Posted: 4 Lip 2008 11:39 
Myslę, że księzniczki dadzą sobie rade bez odławiania. Ja bym ewakuowała do 80 kiryski, mieczyki i glonojada.

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#10 - Posted: 4 Lip 2008 11:41 
Glonojadów tam nie dam, wszędzie czytałem, że powinny miec akwa minimum 100cm długości. Nie chcę by mojemu glonkowi znowusz sie powtórzył za maly ziornik

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 4 Lip 2008 12:03 
I nikt nikogo nie zachęca do trzymania elek w Tanganice;)
Chyba mnie źle zrozumiałeś, ale to szybkie czytanie.

Wiem, że nie namawiasz. Zresztą nawet z prostymi zbrojnikami są problemy. Trofcie je dreczą, a u muszlowców często zajmują im muszle i mnożą się nadmiernie.

Nie mneij jednak zbrojniki to fascynujace ryby, ale we właściwym biotopie.

Marta

Autor sethariel
Użytkownik
#12 - Posted: 4 Lip 2008 12:06 
A co zrobić z owym wląsciwym krzyśkowym zbrojnikiem? Zostawić? Czy może jednak przenieść do 80-tki?

Autor admin
Admin
#13 - Posted: 4 Lip 2008 12:07 
krzysiek10ar

Widzę, że kupowałeś ryby nieco bez pomysłu. Jak miałeś juz konkretną obsadę, to po co zmieniasz na tanganikę?

To nie takie chop siup, trzeba najpierw mieć co zrobić z poprzednią obsadą, a potem zmieniać na nowe. Takie jest moje zdanie.

Marta

Autor lusingu
Użytkownik
#14 - Posted: 4 Lip 2008 12:07 
Glonojadów tam nie dam, wszędzie czytałem, że powinny miec akwa minimum 100cm długości. Nie chcę by mojemu glonkowi znowusz sie powtórzył za maly ziornik

I tak akwarium 250l to zbyt maly zbiornik na plekostomusa...
Jakbys nie zrobil i tak tej biednej rybie bedzie sie dzialo zle, chyba ze trafi na conajmniej 150x60 ale to nie forum o zbrojnikach.

Autor sethariel
Użytkownik
#15 - Posted: 4 Lip 2008 12:08 - Edytowany przez: sethariel 
No dobrze, to już wiemy, ale pytanie jak rozwiazać ten problem, a nie jak się nie powinno robić.
A zbrojnik to zbrojnik niebieski a nie plecostomus. Tak czy nie, krzysiek? Bo sama się pogubiłam.

Autor lusingu
Użytkownik
#16 - Posted: 4 Lip 2008 12:14 
Zbrojnika niebieskiego też mam jest on u mnie przypadkie, ponieważ kupywałem ryby nowe do mojego akwa, bo chwilowo nic nie było. Ja kupiłem zbrojnika (na początku myślałem, że to plekostomus, ale jednak nie)

Przepraszam .... za szybko przeczytalem. ;)

Krzysiek

Autor lusingu
Użytkownik
#17 - Posted: 4 Lip 2008 12:18 
Jezeli maja pozostac Neolamprologus brichardi to trzeba reszte obsade oddac w dobre rece. Innego rozwiazania nie widze. Chyba ze !tymczasowo! przeniesiesz ryby do 80 gdzie przemieszkaja kilka dni i oddasz je pozniej do sklepu.

Krzysiek

Autor sethariel
Użytkownik
#18 - Posted: 4 Lip 2008 12:19 - Edytowany przez: sethariel 
ale to nie forum o zbrojnikach.

Wiadomo, ze nie o zbrojnikach, ale wiadomy zbrojnik pływa z księżniczkami z Tanganiki (tak samo jak mieczyki i kiryski) i trzeba coś z tym fantem zrobić. Czekam na rady. Kolega ma wolne 80litrów. Ja jestem za tym by tam przenieść wszystkich (łącznie ze zbrojnikiem) niepożądanych gości z "księżniczkarium". Jakie jest wasze zdanie.
Jest problem, szukamy rozwiązania.

Autor lusingu
Użytkownik
#19 - Posted: 4 Lip 2008 12:24 
Rozwiazanie jest wyzej ;) ... Gdyby sie bardziej w to zaglebiac to 80l jest odpowiednie jedynie dla kiryskow i Ancistrus dolichopterus ewentualnie tez .

I mysle ze nie ma co wiecej gdybac w temacie "co zrobic z reszta"

Kolejna sprawa moga byc te nieszczesne ksiezniczki, ktore moga "wypracowac" jak to Marta slusznie wspomniala bastardy.

Krzysiek

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#20 - Posted: 4 Lip 2008 13:02 
Trochę tych wypowiedzi się nazbierało, ale postaram się na nie odpowiedzieć
Widzę, że kupowałeś ryby nieco bez pomysłu. Jak miałeś juz konkretną obsadę, to po co zmieniasz na tanganikę?

To nie takie chop siup, trzeba najpierw mieć co zrobić z poprzednią obsadą, a potem zmieniać na nowe. Takie jest moje zdanie.

To mój tato chciał zmienić na tanganikę, mi tylko po prostu księżniczki się podobają, ale chcialem zostać jednak przy biotopie amazonki, a tato chciał zmienić.No dobrze, to już wiemy, ale pytanie jak rozwiazać ten problem, a nie jak się nie powinno robić.
A zbrojnik to zbrojnik niebieski a nie plecostomus. Tak czy nie, krzysiek? Bo sama się pogubiłam.

Ja mam zbrojnika niebieskieg, ale chciałem plekostomusa, bo sprzedawczynie mi wmówily, że ma osiągnąć 25cm! Jednak w domu po dokładnym przyjrzeniu się mu i policzeniu jego promieni na płetwie grzbietowej stwierdzilem, że to niebieskiJezeli maja pozostac Neolamprologus brichardi to trzeba reszte obsade oddac w dobre rece. Innego rozwiazania nie widze. Chyba ze !tymczasowo! przeniesiesz ryby do 80 gdzie przemieszkaja kilka dni i oddasz je pozniej do sklepu.
Nigdy nie oddam do zoologika. Tam trzymają np. labęo w jednym akwa z 15 sztuk z czego częst 3-4 są już martwe i też z czerwonymi rybami!!! i też trzymali ramireze z brzankami sumatrzańskimi, lub też trzymali kilka samców bojowników w akwa z 50l.Rozwiazanie jest wyzej ;) ... Gdyby sie bardziej w to zaglebiac to 80l jest odpowiednie jedynie dla kiryskow i Ancistrus dolichopterus ewentualnie tez .
Poczytaj ile moje glonki potrzebują http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrojnik_niebieski
I jeszcze jedno co to jest bastard?

Autor sethariel
Użytkownik
#21 - Posted: 4 Lip 2008 13:08 
a ja bym na miejscu zbrojnika wolała zamieszkać w ciaśniejszym pokoju, niż w większym, ale z bandą skinheadów :P

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#22 - Posted: 4 Lip 2008 13:25 
Ja jak obserwuję moje akwa to nie ma żadnych bójek, czasem tylko glonojad pogoni glonojada. Moje ryby żyją jak na razie w ''harmonii'' nic się nie dzieje. Poza tym mieczyki im na pewno nie jest żle, bo ryby trzymane w złych warunkach są strasznie płochliwe, a moje mieczyki zawsze podpływają do szyby akwa gdy ja się zbliżam, lub w ogóle nie reagują. Tak samo księżniczki, a piszą, ze to płochliwe rybki. Kirysek chyba już musi zostać u mnie, nie wytrzyma skoku ph, przecież to mu różnicy nie zrobi jak będzie w tym samym ph, ale u innych ryb u mnie żadna go nie goni. Naprawdę ryby nie kłocą się w moim akwa, nawet księżniczki sa spokojne, tylko odganiają ryb wchodzące do ich groty, ale to normalne.

Autor freek
Użytkownik
#23 - Posted: 4 Lip 2008 14:03 
bastard to nic innego jak mutant ( krzyżówka ) np. twoich księżniczek niebieskich i fioletowych.
chyba sam sie domyślasz że takie coś nie powinno mieć miejsca

Autor freek
Użytkownik
#24 - Posted: 4 Lip 2008 14:11 
"księżniczki są spokojne" - owszem ale tylko do czasu póki są młode ,
jak dorosną i zaczną się trzeć, zajmować terytoria to sie zacznie rzeź niewiniątek - szkoda twoich mieczyków i innych
przemyśl to

Autor lusingu
Użytkownik
#25 - Posted: 4 Lip 2008 14:43 - Edytowany przez: lusingu 
Poczytaj ile moje glonki potrzebują

dlatego napisalem EWENTUALNIE ... czytaj troche uwazniej Krzysiek.

To nie chodzi o to czy Twoje ryby sie "kloca" czy nie kloca w zbiorniku, ale o to ze robisz im krzywde trzymajac w warunkach ktore dla nich nie sa w spektrum tolerancji, a napewno nie dla wszytkich.

Akwarystyka to nie trzymanie wszytkiego po trochu tylko po to zeby zaspokoic oko, czy zyczenia innych. Musisz zdac sobie sprawe z tego , ze to zywe zwierzeta a TY jestes za nie odpowiedzialny, bo to od Ciebie zalezy ich zycie. A w tych "warunkach" gotujesz niektorym z nich niezla zupe.

Moje/nasze uwagi nie sa zlosliwe, chcemy pomoc, a Ty zastanow sie i przemysl sprawe.

Pozdrawiam Krzysiek

Autor Lenek
Użytkownik
#26 - Posted: 4 Lip 2008 15:46 
Nie wiem jak Krzysiek, ale ja nie wyobrażam sobie trzymania ryb z kilku biotopów w jednym akwarium. Fajnie jest poobserwować w akwarium jeden gatunek.

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#27 - Posted: 4 Lip 2008 17:56 
Ja mogę je oddac, ale z glonkiem

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#28 - Posted: 4 Lip 2008 18:00 
Ja mogę ryby przenieść do osiemdziesiątki, ale co z zbrojnikiem i kiryskami pstry. Pisałem już, że moja parka jest bardzo stara, jak je przyzwyczaić do innego ph? dla zbrojnika poszukam jakiegoś zbiornika, ale nie znam nikogo kto by mu załatwił lepsze warunki (niż te co ma aktualnie w moim akwa)

Autor worton
Użytkownik
#29 - Posted: 4 Lip 2008 18:09 
Taka drobna uwaga :)
Jest dość liczna grupa eLek, która żyje w wodach zasadowych i twardych.


eh a nie tak dawno Wojtku zapierales sie, ze sklad wody w Amazoni i doplywach jest taki a nie inny :].

Co do tematu:
http://www.planetcatfish.com/scripts/clog_link.php ?q=synodontis+njassae

Z Malawi ale jak na synodontisa jest strachliwy i dosyc delikatny.
Ewentualnie, ktorys z Tanganickich gatunkow - multipunctata da rade :)

http://www.planetcatfish.com/scripts/clog_link.php ?q=synodontis+multipunctatus

Pozdrawiam.

Autor krzysiek10ar
Użytkownik
#30 - Posted: 4 Lip 2008 19:41 - Edytowany przez: krzysiek10ar 
bastard to nic innego jak mutant ( krzyżówka ) np. twoich księżniczek niebieskich i fioletowych.
chyba sam sie domyślasz że takie coś nie powinno mieć miejsca

Ja czytałem o tym, że nie zkrzyżują się różne gatunki ryb, tylko w obecności jakiś chormonów tak jak np. u labeo trzeba podać chormony rybą, ja tego nie stosuję. Nie będę z ryb robić jakieś mutanty!!! Nigdy!!! mam parkę niebieskich i sześć fioletowych, nie będzie żadnych mutantów!!!
Poza tym mam pewne obawy, że niebieskie to są księżniczki piękne (neolamprologus pulcher), więc krzyżówek na pewno nie będzie. Też mam obawy odnośnie tego, że czytałem, że jak są dwie duże rodziny ryb w akwa to może powstać wielka bujka i dwie rodziny mogą się między sobą dziobać, a nawet zabijać. Mam nadzieję, że się miedzy są utoleryją.

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Księżniczki Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®