Trochę tych wypowiedzi się nazbierało, ale postaram się na nie odpowiedzieć
Widzę, że kupowałeś ryby nieco bez pomysłu. Jak miałeś juz konkretną obsadę, to po co zmieniasz na tanganikę?
To nie takie chop siup, trzeba najpierw mieć co zrobić z poprzednią obsadą, a potem zmieniać na nowe. Takie jest moje zdanie.
To mój tato chciał zmienić na tanganikę, mi tylko po prostu księżniczki się podobają, ale chcialem zostać jednak przy biotopie amazonki, a tato chciał zmienić.
No dobrze, to już wiemy, ale pytanie jak rozwiazać ten problem, a nie jak się nie powinno robić.
A zbrojnik to zbrojnik niebieski a nie plecostomus. Tak czy nie, krzysiek? Bo sama się pogubiłam.
Ja mam zbrojnika niebieskieg, ale chciałem plekostomusa, bo sprzedawczynie mi wmówily, że ma osiągnąć 25cm! Jednak w domu po dokładnym przyjrzeniu się mu i policzeniu jego promieni na płetwie grzbietowej stwierdzilem, że to niebieski
Jezeli maja pozostac Neolamprologus brichardi to trzeba reszte obsade oddac w dobre rece. Innego rozwiazania nie widze. Chyba ze !tymczasowo! przeniesiesz ryby do 80 gdzie przemieszkaja kilka dni i oddasz je pozniej do sklepu.
Nigdy nie oddam do zoologika. Tam trzymają np. labęo w jednym akwa z 15 sztuk z czego częst 3-4 są już martwe i też z czerwonymi rybami!!! i też trzymali ramireze z brzankami sumatrzańskimi, lub też trzymali kilka samców bojowników w akwa z 50l.
Rozwiazanie jest wyzej ;) ... Gdyby sie bardziej w to zaglebiac to 80l jest odpowiednie jedynie dla kiryskow i Ancistrus dolichopterus ewentualnie tez .
Poczytaj ile moje glonki potrzebują
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrojnik_niebieski
I jeszcze jedno co to jest bastard?