Nie uważam, że mieszańce międzygatunkowe nie istnieją, uważam tylko że natura dość dobrze sie przed nimi zabezpieczyła! Należy to docenic i nie dziełać przeciw niej...
Przykro mi że zamiast doradzić coś w sprawie hodowli Altolamprologusów, wciąż drążymy tu tematy podstawowe :(
no dobrze przykład może źle dobrany, ale odnosił się do Twoich słów ,że gatunki nie krzyżują sie między sobą. Myślałem także że z nich jasno wynika iż jestem zwolennikiem nie mieszania w tym samym zbiorniku ryb z rodzaju Altolamprologus .Jeśli nie to właśnie to piszę ;-)
Co do krzyżowania się fasciatus - gdyby dosłownie brać zalecenia "mądrych ludzi" ;-) ,czyli uważać że ponieważ fasciatus uważany jest za przedstawiciela rodzaju Neolamprologus - no to mamy już nie tylko dwa inne gatunki,ale dwa inne rodzaje ..... Ale systematyka się zmienia, więc tym bym się wcale nie kierował - ja bym proponował ostrożność ,prawdopodobnie ryby będąc w dobranym składzie nie będą się krzyżować, ale w razie jakiejś zmiany ,śmierci którejś etc. takie zagrożenie ,choć minimalne chyba jest. ...
Był kiedyś artykuł w Datz o krzyżówkach ryb z Tanganiki - jak znajdę to przypomnę.
Co do sumbu i dużych Altolamprologusów - myślę,że sumbu będą bardzo zdominowane,to dzielne rybki ale przynajmniej dwa razy mniejsze od innych przedstawicieli rodzaju, moja sugestia: nie narażajmy sumbu na stresy ;-)
No i czy mamy pewność,że samiczka sumbu nie spodoba się komuś innemu???;-)
PS.co do mądrych ludzi ;-) - niepotrzebnie myślisz ,że jest tu jakieś nieporozumienie w tej dyskusji.Chciałem tylko uzmysłowić,że bardzo mądrzy ludzie wymyślają definicję gatunku aby mniej mądrzy, jak ja mogli je sobie przyporządkować w szarych komórkach.Jednak w jakimś sensie jest to sprawa umowna. Natomiast żywe organizmy nie wiedzą o naszej "umowie". Biologia to nie matematyka,a systematyka ciągle ,bez przerwy się zmienia - to chyba najmniej stabilna dziedzina biologii. |