Dzisiaj w nocy z powodzeniem udało się krabowi Platythelphusa immaculata odbyć wylinkę



Wylinka krabów tanganickich, jak mówił mi Evert, zwykle w niewoli kończy się niepowodzeniem. Jego znajoma Saskia, badająca kraby i krewetki z Tanganiki od lat obserwuje ten proces, jednak kraby zawsze padały po wylince.

Wczesniej bez problemu odbywała się u nas wylinka innego tanganickiego skorupiaka - Potamonautes platynotus.

Marta

Dzisiaj odbyła sie kolejna wylinka kraba Platythelphusa immaculata

Krab - samica był w oddzilnym zbiorniku bo miał uszkodzone szczypce. Moje zdumienie spowodował fakt, ze w wylince znalazło się mnóstwo jaj. Tuz pod "klapką" w w odwłoku widoczną na powyzszym zdjęciu przyczepione były dziesiątki żółtych jajeczek. Prawdopodobnie samica od dawna była gotowa do kopulacji, jednak z braku samca do niej nie doszło. Uff jaka szkoda.

Teraz przez kilka dni potrzymam ją w tym akwarium, szczypce uległy regeneracji, mimo, ze są mniejsze i przełożę ją do samczyka.

W innym zbiornku mam odłożoną parę. Moze tam....coś się uda

Marta

!!! ciekawe jak zachowuja sie mlode. Czy dolaczaja do planktonu i dlugo w postaci larwalnej dryfuja po jeziorze czy jako miniaturki rodzicow rozpoczynaja wlasne zycie :D.

Szkoda, ze nie miala samczyka ale swoja droga znaczyc to chyba musialo, ze jaja tak czy siak zlozyla.

Danielu

Nic nie wiem o tym krabie, a właściwie o jego rozmnażaniu. Chyba jednak nie tworzą postaci larwalnej?

Podglądam drugą parę w innym zbiorniku. Tam samica, ktora odbyła wylinkę jakis czas temu siedzi w norce.

Zobaczymy:)) Jak to mówią "czas pokaże"

Marta

Tak z ciekawości chciałbym zapytać, w jak dużych zbiornikach hodujesz kraby P. immaculata i P. platynotus ?

pozdrawiam
marcin

Witam
Nie zalecam trzymania krabów razem z rybami .
A już na pewno nie krabów z odłowu z cennymi rybami .

Często są one nosicielami/żywicielami pośrednimi/ NICIENI , które do dalszego rozwoju
potrzebują ryby .

Pozdrawiam
JacekK

Kraby trzymam w zbiornikach - najczęsciej parami - około 112l na parę. Grupę Platythelphusa immaculata miałam w zbiorniku 250l, ale obecnie wiekszość się sprzedała. Przy problemach z wylinkami czasami przekładam je do 50l zbiorników- wtedy kazdy jest oddzielnie.
Platythelphusa immaculata to bardzo spokojnie kraby - nie atakują sie, nie zjadają- są w diecie bardziej roślinożerne.

Potamonautes platynotus są duzo bardziej agresywne i potrafią sie zjadać.

Marta

Witam.
Marto, czy możesz napisać jaką dokładnie dietę stosujesz dla Platythelphusa immaculata i gdzie można więcej o nich informacji znależć?

Pozdrawiam.
Tomek.

Dziękuję za wyczerpującą informację :-) Pozwoliłem sobie zapytać, gdyż swego czasu rozważałem również ewentualność zasiedlenia swojego zbiornika krabami w przypadku problemu z dostępnością A. compressiceps sp. shell. Niemniej jednak jak widać w swojej 60-tce nawet trzymanie parki nie wchodzi w grę :-(

Wielka szkoda, bo to naprawdę arcyciekawe i rzadko spotykane stworzenia w akwariach :-)

pozdrawiam
marcin

bemben99

http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=6&topic=2738

Marta

Jeżeli chcesz szczegółó czym ja dokładnei karmie nie ma problemu:))

Marta

Dzieki, przeoczyłem ten wątek. Na podstawie tego można jakąś dietę ułożyć, ale chętnie zapoznam się ze szczegółami diety jaką mają u was.

Tomek.

Pokarm dla Platythelphusa immaculata:

Naturefood Premium Krabs, krewetki, wafelki dla glonojadów Tropical i Hikari, fragmenty ryb, gammarus. Jedzą tylko to co tonie!!. W akwariach z tymi krabami wszystkie świderki są zjedzone.

Potamonautes platynotus - podobnie, tylko nie chcą kompletnie jeść pokarmow dla glonojadów.

Marta

Dziękuję za odpowiedz. Jeszcze jedno pytanko: czy ten gatunek potrzebuje jak większość krabów możliwości wyjścia na całkowicie suchą wysepkę, czy macie tak zaaranżowane zbiorniki aby mogły to robić?

Tomek.

To są zupełnie wodne gatunki. Nie wychodzą na plażę, a jak uda im się uciec to zdychają po paru godzinach.

Marta

Wszystko jasne. Dzięki.

!!! ciekawe jak zachowuja sie mlode. Czy dolaczaja do planktonu i dlugo w postaci larwalnej dryfuja po jeziorze czy jako miniaturki rodzicow rozpoczynaja wlasne zycie :D.



Na zaprzyjaźnionym forum terrarystycznym znalazłem taką informację:

Potamonautesy rozmnażają się podobnie jak raki, czyli nie uwalniają milionów bardzo trudnych w hodowli larw, a jedynie kilkaset młodych krabów, które hoduje się tak samo łatwo jak dorosłe. A co za tym idzie, jeśli te kraby będą chciały mnożyć się w niewoli ich odchów powinien być bardzo łatwy. Pytanie tylko czy w ogóle będą się w akwarium choćby próbować mnożyć. W każdym razie ten gatunek daje znacznie większe nadzieje na rozród w niewoli niż np. Cardisoma. Trzeba by im było tylko zapewnić idealne warunki. (Co niestety może się wiązać tak jak u dużych zbrojników z wodą o głębokości 5 metrów).

Witam
,, (Co niestety może się wiązać tak jak u dużych zbrojników z wodą o głębokości 5 metrów).,,

No niekoniecznie …z tego co pamiętam to skorupiaki z Tanganiki mają blaszko-skrzela odnóżowe.
czy w tym przypadku może jest inaczej ???
Jako narząd do wymiany gazowej . Więc jedna z interpretacji głębokości będzie ilość
tlenu w wodzie . Można próbować oszukać …………


Pozdrawiam
JacekK

Witam

Przypomniała mi się ciekawostka którą kiedyś wyczytałem w jednym z niemieckich
magazynów akwarystycznych ……. nie pamiętam autora i jakie to były lata ..ale chyba
lata95-98 w Aquaristik aktuell….

Jeden z niemieckich hodowców twierdził że po prędkości opadania w wodzie
skorupiaka można rozpoznać głębokości na jakich występuje .
Twierdził że im szybciej skorupiak opada w wodzie na dno to występuje na głębszych obszarach
I odwrotnie im wolniej opada to znak że występuje w wodach płytszych .
Najciekawsze z tego co pamiętam to że teoria ta miała potwierdzenie na podanych przykładach
kilku krabów właśnie.
Kraby nigdy nie były ma mocną stroną .
Co sadzicie o tym ????

Pozdrawiam
JacekK

Twierdził że im szybciej skorupiak opada w wodzie na dno to występuje na głębszych obszarach
I odwrotnie im wolniej opada to znak że występuje w wodach płytszych .


Bardzo ciekawa notka- kraby wodne są organizmami, które oddychaja za pomocą skrzel. Czy to może mieć związek?- a moze mają specjalne mechanizmy ułatwiające im zycie na dużych głębokościach? A te płycej żyjące może oddychają tlenem atmosferycznym?

Marta

Ciekaw jestem na jakich głębokościach występują w naturze Platythelphusa immaculata i Potamonautes platynotus.

Udało mi się odszukać w sieci stosunkowo obszerne opracowanie poświęcone afrykańskim krabom słodkowodnym, szkoda tylko, że bezpłatnie udostępniono jedynie jego streszczenie oraz wstęp:

http://www.mapress.com/zootaxa/2006f/z01262p139f.p df

Wydaje mi się, że z tego opracowania można byłoby się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy o tych organizmach.
Czy macie namiary na jakieś ciekawe opracowania w powyższym zakresie ?

pozdrawiam
marcin

Tę pracę znam

Mam takze pdf: Ecological correlates of species differences in the Lake
Tanganyika crab radiation
Saskia A. E. Marijnissen Æ Ellinor Michel Æ Marjolein Kamermans Æ
Kim Olaya-Bosch Æ Moniek Kars Æ Daniel F. R. Cleary Æ E. Emiel van Loon Æ
Paola G. Rachello Dolmen Æ Steph B. J. Menken

Ale to mogę wysłać tylko mailem

Marta

W cytowanym opracowaniu mozna wyczytać:

Although the ecological niche
of this species exhibits marked overlap with the
platythelphusid species that inhabit rocky substrates,
Po. platynotus is unique in that it is occasionally
observed on the lake’s margin outside of the water.
This contrasts with the platythelphusid crabs, which
appear to be fully aquatic.

Marta

Jeśli można to bardzo proszę o przesłanie opracowań na adres e-mail podany przeze mnie w profilu użytkownika.

Z góry bardzo dziękuję za atrakcyjną lekturę na długie zimowe wieczory :-)

pozdrawiam
marcin

Poszło:))

Marta

Jeśli to nie problem to ja też poproszę na maila.

Pozdrawiam.

Tomek.

Dziękuję.

Tomek.