Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Altolamprologus .....?

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor JacekK
Użytkownik
#1 - Posted: 16 Sty 2006 15:51 
,,Szukasz ryb do górnej przestrzeni w akwarium, o żywszym temperamencie, a chcesz wpuścić A.compressiceps "shell"???Przeciez ten gatunek wystepuje podobnie jak inne muszlowce na dnie jeziora w poblizu pustych muszli. ,,
....... jesli tak jest to jak wytlumaczyc jego pozyskiwanie pokarmowe ??? jest to forma drapiezna bazujaca glownie na skladnikach zooplanktonu .... formy duze zooplanktonu sa dla niego niedostepne /larwy ochotkowatych gleb. do 100metrow/...pozostale formy zooplanktonu ktore moglby przyswajac sa formami podlegajacymi cyrkulacja wodnym .... wiec moze muszla dla samej ochrony i nie stala i ta sama ???... wiec moze muszla na czas rozrodu i trawienia ????...bo jak inaczej wytlumaczyc odlawianie tych ryb w powierzchniowych warstwach wody ??? ...takie tam pytanka.....ktore zawsze mi sie nasuwaja przy takich tematach....
Serdecznie Pozdrawiam

Autor tooold
Użytkownik
#2 - Posted: 17 Sty 2006 07:50 
....... jesli tak jest to jak wytlumaczyc jego pozyskiwanie pokarmowe ??? jest to forma drapiezna bazujaca glownie na skladnikach zooplanktonu .... formy duze zooplanktonu sa dla niego niedostepne /larwy ochotkowatych gleb. do 100metrow/...pozostale formy zooplanktonu ktore moglby przyswajac sa formami podlegajacymi cyrkulacja wodnym .... wiec moze muszla dla samej ochrony i nie stala i ta sama ???... wiec moze muszla na czas rozrodu i trawienia ????...bo jak inaczej wytlumaczyc odlawianie tych ryb w powierzchniowych warstwach wody ??? ...takie tam pytanka.....ktore zawsze mi sie nasuwaja przy takich tematach....

nie bardzo rozumiem - co znaczy pozyskiwanie pokarmowe ???

formy duże zooplanktonu są niedostępne ? - czy skoro piszesz gł. do 100 m ,to znaczy że na 10 metrach ich nie ma ? ;-)

Sumbu żyje na płyciznach Sumbu-Bay od 3 do 10 metrów , ale przy dnie , w bliskości swoich schronień.

Autor JacekK
Użytkownik
#3 - Posted: 17 Sty 2006 10:03 - Edytowany przez: JacekK 
,,formy duże zooplanktonu są niedostępne ? - czy skoro piszesz gł. do 100 m ,to znaczy że na 10 metrach ich nie ma ? ;-) ,,...... najwieksze organizmy wchodzące w sklad zooplanktonu Tanganiki maja mozliwosc samoporuszania , nie podlegaja cyrkulacja wodnym sa od nich niezalezne i z znanych nam publikacji /Nyerere,Kling &Rudd/ wiem ze w Tanganice bedzie je ciezko spotkac w miejscach gdzie glebokosci bedzie do 60 metrow./majac zdolnosci samoporuszania/ . Ich migracje dobowe odbywaja się raczej w pionie . Pozostale skladowe fito i zooplanktonu poddaja sie ruchom wody ale wystepuje u nich zdolnosc poruszania sie wlasnie w pionie . ..stad me pytanie bo jesli jest zooplanktonowcem preferujacym formy poddajace sie rucha wody to musi po czesci za nimi podążać. A nawet ulegac ich wachanią okresowym ...wiec i moze migracje gatunkowo-pokarmowe ???/tego nie wiem/ Bo jesli chce jesc musi migrowac Sumbu Bay to miejsce wyjatkowo czule na wiatry /fale/ podlega caly czas wplywa roznych czynnikow w wyniku ktorych woda nie odznacza sie tam wyjatkowa klarownością a wyplycenia i slaba penetracja swiatla nie sprzyjaja powstawania form fitoplanktonowych a bez nich nie ma zooplanktonu. Z publikacji Harbotta wiemy ze te strefy nie zaliczaja sie do bardzo bogatych w formy zooplanktonowe wiec musi migrowac lub jest samotnikiem o malym zapotrzebowaniu pokarmowym. I sprawa muszli w miejscu gdzie zalega piasek a na nim pelno wolnych glazow /nie skupiska/ to muszla jest jedynym otworem dajacym schronienie przed drapieznikami wiec kazda ryba ktora sie tylko do niej zmiesci ja zasiedli o ile bedzie szukac tego schronienia.
Wiem wiem duzo niejasnosci i brak dokladnych danych napiszesz ..ale dlaczego nie robic uzuytku z tego co juz wiemy .
Pozdrawiam Serdecznie
przytoczylem celowo przyklad ,,Sumbu,, a nie ,,shell,,

Autor rufus1
Użytkownik
#4 - Posted: 17 Sty 2006 19:49 
Witam!!!
Moim skromnym zdaniem Altolamprologusy sp. z grupy „shell” nie są typowymi zooplanktonożercami (chociaż nie twierdzę że takiego nie pobierają i pewnie tak jest po części ;-)). Z tego co wiem to występuje ten gatunek w różnych miejscach w południowej części jeziora (zatoka, np. : Sumbu, Nangu, Kachese i chyba nie ma to większego znaczenia na ogólne zwyczaje zachowawcze gatunku w jeziorze). Dla mnie są to typowi drapieżccy (budowa szczęk – zęby które przytrzymują ofiarę, super zdjęcie Pani Magdy, budowa całej ryby, po części agresja), a dlaczego tak myślę to odpowiedzi są już na innych tematach forum poświeconym tym rybom i nie chcę się powtarzać ( o tym również pisałem), czyli uważam ze nie do końca one muszą wędrować za planktonem (ja mam na myśli formy „większe” niż zooplankton mówiąc o drapieżniku, czyli C.leptosoma lub B. tricoti są drapieżnikami, w akwarium na pewno nie? a może zbytnio uprościłem)) . Przebywanie w pobliżu dna i skupisk muszli jest moim zdaniem związane z pokarmem, ale również z rozmnażaniem. Chociaż mam pewne wątpliwości. Skłonny byłbym do twierdzenia że jest nieco inaczej, a muszla to tzw. „wyjście awaryjne” i tłumaczę to sobie jako dużą zdolność przystosowawczą tego gatunku do nie typowych dla niego warunków (skały, a z drugiej strony muszle). Czy rzeczywiście jest tak że występuje one w tzw. ”wolnej przestrzeni” dna bez skupisk skalnych? Nie wiem, ale jak wytłumaczyć budowę tej ryby (spłaszczone ciało, sposób pobierania pokarmu) która jedna wskazywałaby na zamieszkiwanie wśród szczelin skalnych. Typowe muszlowce w moim rozumieniu (Lamprologus) mają nieco inną budowę , ale znowu z drugiej strony wielkość tej rybki mogłaby sugerować przystosowanie do funkcjonowania w pobliżu muszli i wszystkich procesów życiowych z tym związanych (pokarm. rozmnażanie, schronienie). Może ta mała ryba zaczęła migrować w płaszczyźnie poziomej w celu szukanie lepszych warunków, bo „coś” ją ze skał przegoniło i dlatego zajęła skupiska muszli. W innym miejscu występowania nie ma takich zjawisk i dlatego funkcjonuje w skałach ją pierwotnie natura stworzyła.
Jacku to są moje takie sobie rozmyślania do Twoich wcześniejszych postów i kontynułowanie tej bardzo ciekawej dyskusji .
Nie hoduję tych ryb i nigdy nie hodowaloem. Jedyna moja przygoda z Altolamprologusami to hodowanie przez jakiś czas A.compressiceps Golden Head oraz A. calvus i to były moje piękne chwile z tymi gatunkami . A powyższy mój wywód ;-) proszę traktować jako moje przemyślenia na ten temat. Może nie do końca logiczne, ale chętnie poczytam wypowiedzi innych uczestników forum. Chociaż ten temat powoli zmierza nieco w innym kierunku niż P. nigripinnis i powinien być w innym temacie o A. rumbu (ale może ktoś tu zajrzy )
Pozdrawiam serdecznie Leszek

Autor tooold
Użytkownik
#5 - Posted: 17 Sty 2006 20:21 
Bo jesli chce jesc musi migrowac

wiesz nie czytałem cytowanej przez CIebie pozycji,ale to stwierdzenie jest błędne ;-) Ryba nie musi migrować za pokarmem, często jest tak że sezonowo odżywia się jednym pokarmem a potem drugim pokarmem ,który sezonowo się pojawia.

Autor JacekK
Użytkownik
#6 - Posted: 18 Sty 2006 10:20 
Leszku
Zooplanktonowiec jest drapieznikiem. Slowo drapieznik nie odzwierciedla w 100% to ze ryba musi jesc tylko ryby. Okreslamy tym mianem jeden z elementow danych cykli pokarmowych..tlumaczac przyjecie slowa drapieznik oznacza zaleznosc danych organizmow od drugich drapieznik-ofiara. Tylko jakos potocznie przyjelo sie w nazewnictwie ze ryba drapiezna to ta co zjada tylko ryby ..NIE ...ryba drapieznik/patrz dla kogo/..dla frontosy nie ..ale dla jakilkolwiek innej ofiary ktora jest w stanie polknac jest drapieznikiem .I nie ma drapieznika bez wskazania ofiary. Czyli tu jest drapieznikiem dla zywych form zooplanktonowych. Choc nie gardzi malymi rybami , ale piszac zooplanktonowiec zapisujemu automatycznie rybe do kategorii jej upodoban pokarmowych ale tych upodoban ktore dominuja w skladniku diety.

Leszek bitop/czyli wszystko co wokolo ryby i jest nie innym organizmem/ plus warunki fizyko-chemiczne tam zachodzace/pogoda,ruch wody itp itd/ maja ogromny wplyw na zachowania jak piszesz danego gatunku . A piszac np Sumbu /zatoka lub miejscowosc/ piszesz wlasnie o tym.Wiem ma ogromny wplyw.

Gdyby byly darapieznikami u ktorych skladnikiem diety bylyby tylko ryby to wrecz musialby migrowac !!! Jak piszesz

Problem z tym za jak piszesz muszla ochronna i do rozrodu.....jak ochronna to prawie wszystkie ryby sa muszlowcami w Tanganice/wiek ryby-rozmiar/....jak do rozrodu to ogromna liczba innych gatunkow winna byc takze nazywana muszlowcami.... a jesli nazywana muszlowcami to tylko w danym biotopie bo w jednym bedzie w muszli w innym miedzy kamieniami a jeszcze w innym w wykopanym dolku w mule .

jej budowa to skladowe czynnikow zenetrznych polaczonych z zapotrzebowaniem pokarmowym.../jak to napisac w paru zdaniach/...ale pujdzmy np torem ze zostala splaszczona do muszli... nie ma muszli w tanganice przypominajacych ksztaltem swego wejscia jej ksztaltu ciala /sa takie morskie mieczaki/... jesli zostalo splaszczone dla celow wciskiwania sie w skale to co robi w miejscach gdzie dno usiane jest pojedynczymi glazami / podobnych do otoczakow -okragle bez pekniec i krawedzi/a wokolo pelno piachu... itd

Leszku prosze staraj sie zadawac pojedynczo lub w malych grupach pytania bo jesli oczekujesz na forum szczegolowych wyjasnien to zmuszasz mnie robienia postow gigantow ..a jeszcze mie na tym forum nie dziala funkcja wklej i mam duze problemy ....

Reszte chyba ci wytlumaczylem telefonicznie ....
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#7 - Posted: 18 Sty 2006 10:48 
tooold
,,,,,,Bo jesli chce jesc musi migrowac

wiesz nie czytałem cytowanej przez CIebie pozycji,ale to stwierdzenie jest błędne ;-) Ryba nie musi migrować za pokarmem, często jest tak że sezonowo odżywia się jednym pokarmem a potem drugim pokarmem ,który sezonowo się pojawia.,,,,,,,,

Wiec jak wytlumaczysz zjawisko wsytepowania w tanganice nietkorych gatunkow w miejscach gdzie nie ma ich pokarmów

I najwazniejsze skoro piszesz ze ze ryba nie musi migrowac za pokarmem ..to dlaczego sam nazywasz niektore ryby muszlowcami skoro jesli nie migruja to siedza caly czas wtym samym miejscu ?? jali siedza caly czas w tym samym miejscu a miejscu tym nie ma muszli dlaczego nazywasz je muszlowcami .

I jeszcze jedna sprawa staram sie ci odpowidac na kazde pytanie , prosze o to samo.
Serdecznie pozdrawiam

Autor rufus1
Użytkownik
#8 - Posted: 18 Sty 2006 12:28 
Witam!!!
Jacku ja również ma kilka pytań, wątpliwości dotyczących Altolamprologusów.
Jak wytłumaczyć budowę szczęk i zębów tych ryb skoro jedzą zooplankton? Inne ryby typowo zooplanktonżerne na mój gust nie maja takich zębów. Natura po coś je wyposażyła w takie zęby. Na zdjęciu Pani Magdy dokładnie to widać (ale na innych fotkach w necie również). Pojedyncze zęby , skierowane do środka. Dla mnie takie ustawienie zębów pomaga przytrzymać ofiarę. Nie mogę jak do tej pory zrozumieć po co takie zęby planktonożerny.
Następna sprawa. Posłużę się tylko niektórymi danymi podanymi przez Eric’a Genevelle dotyczącymi diety ryb jeziora Tanganika. Oczywiście dane te będą dotyczyły wyłącznie A. comressiceps. Co zjada w naturze: ryby, duże krewetki (ok. 80 % i wiecej), widłonogi (ok.10 %), ochotkowate (poniżej 10%), jętki (poniżej 10 %), larwy chruścików (poniżej 10 %). To tyle z diety Altolamprologusa. Moim zdaniem to wszystkie te „miękkie” robaki to tylko dodatek do podstawowej diety, przystawka ;-). W tej samej grupie pokarmowej E. Genevelle podaje : Lepidiolamprologus, Lamprologus callipterus, Gnatochromis pfefferi, Labochilotes labiatus, Neolamprologus leleupi, Enantiopus, Callochromis, Xenotilapia ochrogenys. Oczywiście inne gatunki w tej grupie maja nieco inny udział procentowy poszczególnych składników diety. Ale wszystkie ta gatunki mają jedną cechę wspólną, żerowanie ich jest ściśle związane z dnem i to bardzo blisko, tam gdzie występuje ich pokarm.
Widziałem na filmie jak poluje Altolamprologus. Atakuje z góry, spadając na ofiarę. E. Genevelle podaje że z wysokości ok. 20-50 cm, pod kątem prostym. Czyli moim zdaniem nie wędruje za ofiarą, a Twoje pytanie dlaczego były odławiane w większych partiach wody- ja się tylko mogę domyślać. Oficjalnie nie wiem, za mało jeszcze wiem. Ale cały czas się uczę dzięki Wam .
Pozdrawiam Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#9 - Posted: 18 Sty 2006 12:36 
Aha jeszcze jedna ciekawostka. Gatunki ktore "uganiaja się" za zooplanktonem to : Cyprichromis, Neolamprologus brichardi, Lamprologus multifasciatus !!!, Lamprologus brevis, Lamprologus caudopunctatus, L. similis, N. pulcher, Ophthalmotilapia nasuta, Variabilichromis moorii. Podałem te ktore mogą być znane uczestnikom forum.
Leszek

Autor JacekK
Użytkownik
#10 - Posted: 18 Sty 2006 14:18 - Edytowany przez: JacekK 
,,,Jak wytłumaczyć budowę szczęk i zębów tych ryb skoro jedzą zooplankton? Inne ryby typowo zooplanktonżerne na mój gust nie maja takich zębów. Natura po coś je wyposażyła w takie zęby. Na zdjęciu Pani Magdy dokładnie to widać (ale na innych fotkach w necie również). Pojedyncze zęby , skierowane do środka. Dla mnie takie ustawienie zębów pomaga przytrzymać ofiarę. Nie mogę jak do tej pory zrozumieć po co takie zęby planktonożerny. ,,

Leszek zeby dla larw ..żywych ktore tez wyksztalcily swe systemy obronne..i lecac dalej twoim torem rozumowania ...dlaczego ryby te nie maja budowy ktora by im pozwolila na bardzo szybkie prouszanie sie bo jesli ich glownym skladnikiem sa ryby to ewolucja wyposazylaby je w ksztal umozliwjajacy pogon za jedzeniem /proporcja pletwy ogonowej do reszty ciala, nieproporcjonalnie duzy zoladek i mozliwosc jego wielkiego rozciagania, miekka konstrukcja nasy pletwy ogonowej ,chodzi o szybkosc i jeszcze jedna cecha ryb drapieznych odzywiajjacych sie rybami ..w czasie ,,snu,, ich systemy stratowe calego organizmu sa natychmiastowe /efekt zapalania w nocy siwatla troszke czasu im zejdzie zanim stana sie wpelni ruchliwe./
-
Następna sprawa. Posłużę się tylko niektórymi danymi podanymi przez Eric’a Genevelle dotyczącymi diety ryb jeziora Tanganika. Oczywiście dane te będą dotyczyły wyłącznie A. comressiceps. Co zjada w naturze: ryby, duże krewetki (ok. 80 % i wiecej), widłonogi (ok.10 %), ochotkowate (poniżej 10%), jętki (poniżej 10 %), larwy chruścików (poniżej 10 %). To tyle z diety Altolamprologusa.
- jest to 100% prawda tylko zapamietaj ze wsystkie przytoczone przez ciebie przyklady dotycza form ktore przemieszczaja sie same to sobie zostawilem na potem, i w samym rodzjau A. jest ogromna roznica w skladnikach tych diet
-duze krewetki--- nie wysteupja na terenie claego jeziora a jesli juz wystepuja to w miejscach ktore calkowicie odbiega od pojec o bitopach A. wiec nastepny dowod za migracja krewetka to skorupiak a skorupiaki wchodza w sklad zooplanktonu !
-widlonogi - staly pokarm dostepny caly rok sklad zooplanktonu !
i przypadku widlonogow denny bo takie mial na mysli w tej publikacji jest ich od groma w niektorych miejscach
-ochotkowate - pokarm z lekkim zaburzeniem rocznym ale staly -sklad zooplanktonu !
-jetki- pokarm bardzo okresowy i rozlozony od czesi jeziora -sklad zooplanktonu !
-larwy chryscikow - pokarm prawie cykliczny zalezny od typu dna i glebokosci-sklad zooplanktonu.!
Wiec nie rozumiem gdzie masz watpliwosci że jest zooplanktonozerny .

I ponowna sprawa krewetek - musza miec okreslone warunki i bardzo waskie zakresy glebokosci gdzie wystepuja w Tanganice jedeyny wyjatek to Limnocaridina /one nawet zasiedlaja muszle/ a pzostale Atyelle, Caridella jesli mialaby byc stalym czynnikiem ich diet to musielibysmy calkowicie zmienic pojecie o miejsacach wystepowania . No i oczywiscie jesli dany egzemplarz zjadl wlasnie krewetke to zjamie mu to 80% zoladka .
Wiec nie rozumiem twej niejasnosci.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#11 - Posted: 18 Sty 2006 14:34 
..,,Aha jeszcze jedna ciekawostka. Gatunki ktore "uganiaja się" za zooplanktonem to : Cyprichromis, Neolamprologus brichardi, Lamprologus multifasciatus !!!, Lamprologus brevis, Lamprologus caudopunctatus, L. similis, N. pulcher, Ophthalmotilapia nasuta, Variabilichromis moorii. Podałem te ktore mogą być znane uczestnikom forum...,,,
Leszek
Juz wiem gdzie jest problem ....
sam zooplankton to skladowa bardzo duzej ilosci organizmow o roznej wielkosci.
koncze powoli o tym artykulik mysle ze do miesiaca bedzie ..z opisami tego co w Tanganice -plankton-fito-zoo
Zooplankton to nie tylko male organizmy !...jak nam znane oczliki czy larwy komarow.
Pozdrawiam

Autor sue
Użytkownik
#12 - Posted: 18 Sty 2006 16:01 
Jacku już czekam na Twój artykuł o planktonie Tanganiki. Pewnie znów otworzysz nam oczy na kilka "oczywistych spraw" :) Ale nie mogę się powstrzymać żeby już teraz nie zapytać...
Z tego co wiem w środowisku wodnym istnieją 3 kategorie organizmów plankton (fito i zoo), nekton i bentos. Organizmy roślinne i zwierzęce wchodzące w skład planktonu są biernie unoszone przez wodę. Nekton stanowią większe, swobodnie pływające organizmy (mięczaki, ryby, gady i ssaki). Natomiast w skład bentosu wchodzą organizmy związane z dnem zbiornika wodnego (np.: mięczaki, skorupiaki...). Czy jesteś skłanny zgodzić się z takim podziałem? A jeżeli tak to czy nadal uważasz że Altolamprologusy w naturze są jedynie planktonożercami?
Przyznaję że moja wiedza na ten temat "leżała odłogiem" przez kilka lat, ale warto zweryfikować dane, które zawsze wydawały mi się oczywiste i bezdyskusyjne :)
Acha jeszcze jedno, czy jesteś pewny, że nie istnieje zakres wielkości pozwalający zaklasyfikować organizmy do planktonu, bo mi oprócz stwierdzenia "małe" kołaczą się po głowie również cyferki :)
Pozdrawiam
Magda

Autor rufus1
Użytkownik
#13 - Posted: 18 Sty 2006 16:53 
Witam!!!
Super Magdo!!! Już muslałem że jednak zostaniemy sami w tym temacie z Jackiem. Widze że ten temat, podobnie jak mnie, na tyle Ciebie zainteresowal że wracamy do przeszlości i swoich notatek. Moim zdaniem o to chodzi.
Jacku ja zacznę powoli. Skupię sie w tym poście wyłącznie na budowie ryby. Niestety Twoja argumentacja dotycząca budowy szczęk mnie nie przekonała. Dlaczego? ponieważ nie wszystkie ryby które są drapeżnikami muszą gonić swoja ofiarę. Jeżeli mamy na myśli taki sposób zdobywania pokarmu to tu sie z Toba zgadzam ztym co napisałeś o tego typu rybach. Torpedowaty kształt, szeroka płetwa ogonowa, przeważnie duże oczy i szereg bardzo ostrych ząbków. Jeżeli jednak wrócimy do naszego Altolamprologusa i jego sposobu polowania, to jego budowa ma sens według mnie. Ryba ta nie goni swojej zdobyczy. Atakuje ją z zaskoczenia, od góry. Z tego co widziałem jest to bardzo błyskawiczny atak. Co ciekawe zdobycz jest wssysana, a ząbki tylko uniemożliwiają ucieczkę zdobyczy. Są przecież inne gatunki które polują powiedziałbym w sposób "bierny". To one czekaja na ofiarę i maja swoje sposoby żeby ja upolować.
Jeżeli chodzi o nazywanie ich zooplanktonożercami to w porządku, może wyrażałem sie zbyt ogólnie, ale .......... o tym wspomina Maga i jest to temat na większa dyskusję, mam nadzieję w liczniejszym gronie, chociaż tu jest bardzo miło :-). Swoje wnioski wyciagam na podstawie wiedzy jaką mam, a że ona w tym temacie jest bardzo mała to mogę sie mylić w pewnych sprawach. Również nie do końca mnie przekonała wędrówka ryb za pokarmem. Moim zdaniem Altolamprologusy nie należą do "biegaczy długodystansowców". Pokarm który spożywaja jest związany z dnem i w niektórych przypadkach z roślinnością (tu sie powtórzę z uporem maniaka) i jak sam piszesz jest na okrągło cały rok, z małymi wyjątkami. Ich budowa również wskazuje na raczej spokojny żywot, powiedziałbym- są domatorami ;-).
Pytanie do Ciebie Jacku: w jakich rejonach wystepuja większe krewetki w jeziorze?
Pozdrawiam Leszek
ps. czekam równiez na Twój artykuł. Zapewne wiele na wyjaśni i również (mam taką nadzieję) pomoze w tej bardzo ciekawej dyskusji.

Autor admin
Admin
#14 - Posted: 18 Sty 2006 17:10 
Mnie zaciekawiła sprawa, o której mówili mi Magda i Przemek. Calvusy maja ubytki? (braki od początku?) w uzębieniu. Jeżeli tak? to jak te zęby tracą? Ofiara sie wyrywa? Co o tym myślicie? Napisz Magdo albo Przemku coś wiecej. Pamiętajmy, że mówimy teraz o rybach z odłowu, wieć to mozna odnieśc do zachowań i stanów z natury.

Marta

Autor tasma
Użytkownik
#15 - Posted: 18 Sty 2006 22:36 
Podejrzewam ze te gatunki (A.calvus i A. compressiceps) posiadaja dwie pary zebow na dole i trzy na gorze. Wszystkie nasze ryby maja jakies ubytki. Od jednego do czterech sztuk. Zeby nie odrastaja (chyba ze trwa to latami). U nas w akwarium nie pojawily sie nowe ubytki.
Prawdopodobne przyczyny utraty zebow :
- podczas zdobywania pozywienia
- walki wewnatrzgatunkowe
a moze cos innego ...

Przemek

Autor JacekK
Użytkownik
#16 - Posted: 19 Sty 2006 09:47 
wreszcie jakas dyskusyjaaaaa..a zniej tylko nauka dla was i dla mnie ...

Problem w tym ze przypisujac dana rybe np do grupy zwanej zooplanktonozernej okreslamy jego glowne skladniki pokarmowe .
Co nie wyklucza ze z mila checia zlapie rybe jak pozywienie uzupelniajace/sam to obserwowalem w przypadku A./
Piszac zooplanktonowiec opieramy sie na jego budowie oraz stwierdzonych tresciach zoladkowych.
jesli bysmy zaczeli rozmowac szczegolowo o danym gatunku ktory jest np zooplanktonozerny wypiszemy jego skladniki pokarmowe ale przewaga danych skladnikow zapisze go do danej grupy.

Magdo z dokladnym podzialem planktonu jest wieksza zadyma od zaszeregowan rodzajowych u ryb . Ja by sie nie pogubic proponuje zachowanie glownego podzilau zoo i fito a dopiero rozmawiajac dokladnie o danym gatunku zaznaczac streficznosc lub odmiennosc danego skladnika .
Poczekaj juz niedlugo bedzie z tego pare artykulikow razem za pare dni 1 czesc schemat plus opis wprowadzajacy a potem postaram sie omowic wszystkie skladowe z opisami i odniesieniem do naszych wod /czyli co u nas plywa i tam / Ale czekam na artykulik o tlenie i jego reakcjach w wodzie bo sie to razem bardzo zazebia... i musicie mi wybaczyc ze zaczne cykl pokarmowy od bakterii po ryby ale nie da sie inaczej.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#17 - Posted: 19 Sty 2006 09:57 
A odnosnie zebow .... to tylko me domniemania ... niektore ochotkowate i chrusciki wyksztalcily bardzo rozbudowane systemy ochronne ..twrady pancerz,, ala zab-zaczep .....lub buduja jakby rurki,,domki,,z kawalkow kamieni , piasku...jesli przyjmiemy ze tresic zoladkowe podawane do naszych informacji sa prawdziwe to wlasnie te skladniki diety moga prowadzic do utraty uzebienia . Ale zaznaczam to nie wyklucza mozliwosci o ktorej piszecie ...tylko potwierdza ze skoro widzimy braki w uzebieniu i nie nastepuje bardzo szybkie regenerowanie ich ..jest oznaka ze ten drapieznik zooplanktonozerny ma mniejszy udzial w diecie zywych ryb bo gdyby tak bylo natura dala by mu bardzo szybki proces regeneracj zebow /u niektorych drapieznikow polujacych na ryby tak szybki ze prawie nie sa zauzwazalne ubytki. I nastepna sprawa zebow maja one okreslone zadania u drapieznikow polujacych na ryby inne odpowiadajaj za zlapanie-trzymanie ofiary inne za jej mozliwosc rozdrobnienia/nie u wszystkich/ a jeszcze inne odpowiadaja lub uczestnicza w procesie przetransportowania pokarmu do przelyku . Patrzac na zeby omawianej ryby bardziej sie skuszam do teorii ze sa to zeby do przytrzymania .
Ale nie jestem ichtiologiem tylko akwarysta i to tylko me zdanie z ktorym ktos sie moze nie zgodzic . Lizce tylko ze niezgadzajac sie z nim przedstawi swa argumentacje w tym temacie.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#18 - Posted: 19 Sty 2006 10:04 
Ach i zeby nie bylo ...
to sa straszne maszyny do zabijania .. drapiezniki pelnym pyskiem... ale ich glownym skladnikiem pokarmowym jest zooplankton .
Pozdrawiam

Autor admin
Admin
#19 - Posted: 19 Sty 2006 10:40 
Jacku

Jeżeli te drapieżniki jakimi sa altolamprologusy wybieraja ofiarę (duży lub mniejszy zooplankton) to spróbujmy odpowiedziećc na pytanie, jakie gatunki zooplanktonu żyja w szczelinach skalnych.

Marta

Autor JacekK
Użytkownik
#20 - Posted: 19 Sty 2006 10:46 - Edytowany przez: JacekK 
Marto sprobujmy odpowiedziec gdzie ta szczelina jest w jeziorku ??
/miejsce glebokosc/
Czy ta ryba jest w szczelinie caly czas ??? czy tylko sie chowa /instynkt/ ???

Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#21 - Posted: 19 Sty 2006 10:52 
Ach i jeszcze by odpowiedziec musimy znac pore roku .

Pozdrawiam

Autor tooold
Użytkownik
#22 - Posted: 19 Sty 2006 11:17 
Jeżeli te drapieżniki jakimi sa altolamprologusy wybieraja ofiarę (duży lub mniejszy zooplankton) to spróbujmy odpowiedziećc na pytanie, jakie gatunki zooplanktonu żyja w szczelinach skalnych

Troszkę uogólniamy ;-)
Kształt ciała ryb z rodzaju Altolamprologus jak i sposób jego pływania wskazuje raczej na pobieranie pokarmu tak jak piszesz ze szczelin, zagłębień. Tam nie ma zooplanktonu - plankton to organizmy unoszące się w toni. Tam są owszem skorupiaki takie jak krewetki czy larwy owadów etc. TAm są także młode rybki i młode ślimaki ;-)

Aha ubytki uzębienia mogły powstać w trakcie odłowu.

Autor JacekK
Użytkownik
#23 - Posted: 19 Sty 2006 11:27 - Edytowany przez: JacekK 
ja osbiscie jestem jeszcze sklonny do twierdzenia ze wlasnie ta grupa ryb jest dowodem na to ze migracja gatunkowa a co za nia idzie przystosowywanie sie ryb w tanganice trwa caly czas . I jego ksztalt moglby potwierdzac ze kiedys /moze 7 milinow lat temu kiedy wody jeziora opdaly wyplycajac ogromne pulki sklane z licznymi wielkimi peknieciami/ zasiedlal wlasnie bardzo waskie i wyspecjalizowane miesjca w jeziorze/biotop/ Z biegiem czasu woda podnisla sie powodujac niedostepnosc do tych samych miejsc , ryba zasiedlila nowe miejsca przystosowujac sie do nich na nowo a ksztalt ciala pozostal.
Pozdrawiam

Autor admin
Admin
#24 - Posted: 19 Sty 2006 13:06 
Ja rozumiem co to jest zooplankton, ale wyobrażam sobie, że duze lub wieksze formy palnktonu moga sie zaplatać w szczeliny z róznych przyczyn. Może mieć to zwiazek np. z ich rozmnażaniem i to moze być moment gdy staja sie ofiarą Altolamprologusów. Ich budowa wskazuje wyrażnie na to że przeszukuja szczeliny, ale przełyk...jest wąski!!!

Marta

Autor admin
Admin
#25 - Posted: 19 Sty 2006 13:07 
Marto sprobujmy odpowiedziec gdzie ta szczelina jest w jeziorku ??
/miejsce glebokosc/
Czy ta ryba jest w szczelinie caly czas ??? czy tylko sie chowa /instynkt/ ???


Jacku

widziałeś altolamplologusy u nas w 1000l akwarium, sa skały, szczeliny, one nigdy sie nie chowają.

Marta

Autor tooold
Użytkownik
#26 - Posted: 19 Sty 2006 13:39 
widziałeś altolamplologusy u nas w 1000l akwarium, sa skały, szczeliny, one nigdy sie nie chowają

bo to kształ ciała który pomaga wyciągać ofiarę z tych miejsc, ale nie służy do chowania się

Autor tooold
Użytkownik
#27 - Posted: 19 Sty 2006 14:04 
Ja rozumiem co to jest zooplankton, ale wyobrażam sobie, że duze lub wieksze formy palnktonu moga sie zaplatać w szczeliny z róznych przyczyn. Może mieć to zwiazek np. z ich rozmnażaniem i to moze być moment gdy staja sie ofiarą Altolamprologusów.

jestem zdania ,że powinnismy posługiwać się w tym wypadku pojęciami:
zooplankton- jeśli jest połykany unoszący się organizm

i peryfiton - jeśli dane zwierzątko pełza po czymś ;-);w peryfitonie jest wiele skorupiaków, mięczaków etc.

Autor admin
Admin
#28 - Posted: 19 Sty 2006 16:31 - Edytowany przez: admin 
jestem zdania ,że powinnismy posługiwać się w tym wypadku pojęciami:
zooplankton- jeśli jest połykany unoszący się organizm

i peryfiton - jeśli dane zwierzątko pełza po czymś ;-);w peryfitonie jest wiele skorupiaków, mięczaków etc.


Dobrze z tym sie zgadzam, "przegadałam" moje pytanie wcześniejsze czyli szukaja perytitonu w szczelinach.

Ale piszesz:

bo to kształ ciała, który pomaga wyciągać ofiarę z tych miejsc, ale nie służy do chowania się

To dlaczego nazywamy je szczelinowcami jak sie tam nie chowają tylko wyciagaja ze szczelin ofiarę?

Do czego odnosimy w takim razie nazwy szczelinowce, muszlowce? do sposobu zdobywania pokarmu, miejsca zamieszkania, miejsca rozrodu?

Marta

Autor tooold
Użytkownik
#29 - Posted: 19 Sty 2006 17:36 
Do czego odnosimy w takim razie nazwy szczelinowce, muszlowce? do sposobu zdobywania pokarmu, miejsca zamieszkania, miejsca rozrodu?

przecież to są sprawy bardzo umowne - weźmy muszlowce : mamy obligatoryjne, fakultatywne i takie które prawie na siłę zaliczmy do muszlowców. Nie można podzielić danej grupy ryb (Tanganika) na kilka grup i uważać ,że tak się je uda przyporządkować. Natura jest bardziej skomplikowana ;-)

Sami przecież wiecie jak bardzo różne są grupy Tropheusów i jak wbrew pozorom sie one różnią.

Autor admin
Admin
#30 - Posted: 19 Sty 2006 18:03 
Tak wiem ale używanie w takim razie pojęć tych jest bardzo mylące, bo nikt nie precyzuje czego dotyczy to nazewnictwo.

Mam dowody na to, ze szczelinowiec leleupa jest fakultatywnym muszlowcem. Jak to wtedy określić?

Marta

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Altolamprologus .....? Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®