Tak wiem ale używanie w takim razie pojęć tych jest bardzo mylące, bo nikt nie precyzuje czego dotyczy to nazewnictwo.
Mam dowody na to, ze szczelinowiec leleupa jest fakultatywnym muszlowcem. Jak to wtedy określić?
No cóż oczywiście,że jest mylące. Weźmy na ten przykład Lamprologus kungweensis. Jest to ryba kopiąca jamy w dnie.W akwarium może wykorzystać do rozrodu muszlę. Czyli patrząc na naturalne warunki to wcale nie jest muszlowiec.
Albo LAmprologus callipterus - a propos przepraszam za zwłokę, mam kłopoty ;-). Przeciez obserwując ten gatunek możemy stwierdzić, że tylko samice są muszlowcami ;-)
Nie tylko Neolamprologus leleupi w akwariach może skorzystać z muszli do rozrodu. TAkże duże Altolamprologusy robia to czasem, w naturze raczej preferują szczeliny skalne z tego co pamiętam.
Ponieważ zaś znajomy hodowca rozmnażał je w doniczkach proponuję nazwę - doniczkowce ;-) Przepraszam za żart .
Człowiek lubi sobie wszystko systematyzować i układać. Z organizmami żywymi to się nie uda.Zwłaszcza jeśli stwarzamy im w akwariach inne warunki niz maja w naturze - bo nie ma akwarium odzwierciedlającego naturalny biotop niestety. |