Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Synodontis polli - proba tarla

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor worton
Użytkownik
#1 - Posted: 25 Lis 2008 10:13 
Hej,

poniewaz ciagle siedze na zwolnieniu :(( to mam czas zeby pogrzebac przy akwariach :D no i postanowilem sprawdzic jak spadek temperatury podziala na Synodontis polli. W ciagu jakis 10 minut temperatura spadla z 26 do 22 stopni, oczywiscie przy znacznej podmianie wody.
Ryby byly wyraznie podekscytowane, zaczely sie ganiac a po zapadnieciu zmroku grupa samczykow wyraznie byla zainteresowana najgrubsza samica. Plywaly za nia i muskaly po brzuszku.
Jednak nic z tego nie wyszlo. Sumiki sie nie wytarly :/. Podejrzewam, ze jednak bede musial zakupic callipterusy :)). Sa moze Marto na stanie?

Pozdrawiam.

Autor sengir
Użytkownik
#2 - Posted: 25 Lis 2008 10:42 
W jakim wielkościowo akwarium i z jaką ilościowo obsadą widziałbyś układ polli+callipterus, żeby była szansa zaobserwować te ciekawe zachowania?

Autor worton
Użytkownik
#3 - Posted: 25 Lis 2008 10:54 
Mam nadzieje, ze 240l bo tyle wlasnie mam :D

120x50x40 (dlugosc, szerokosc, wysokosc).

Autor sengir
Użytkownik
#4 - Posted: 25 Lis 2008 11:06 
A to jestem ciekaw jak Ci to wyjdzie, jeżeli się zdecydujesz.
Callipterusy bardzo łatwo zachęcić do tarła. Agresja samca w trakcie tarła jest raczej umiarkowana. Szczególnie gdy ma w swoim otoczeniu kolejne samice, z którymi może figlować.
Rejon broniony przez samiczkę w trakcie opieki nad ikrą obejmuje jedynie bezpośrednie sąsiedztwo muszli. Ona praktycznie nie wychodzi z muszelki i bardzo jestem ciekawy jak S.polli potrafi się w to wmieszać :)
To jest twój domysł, że polli wykorzystuje callipterusy, czy sprawdzona informacja ?

Autor worton
Użytkownik
#5 - Posted: 25 Lis 2008 12:03 
Hej,

moja fantazja :)). Wydaje mi sie, ze polli beda rozpraszac ikre nad calym terytorium samca, nad wszystkimi muszelkami. Tam gdzie muszla zajeta jest przez kobitke raczej nic z malych nie bedzie ale w pustych muszlach, chronionych jedynie przez samca ikra powinna sie spokojnie rozwijac :).
Mozliwe, ze pomysl jest chybiony ale za wydaje sie dodatkowo przejawiac fakt, ze w naturze z jakis powodow samiec akceptuje inne gatunki na swoim terytorium tj. np. N. multifasciatus ;), ktory moim zdaniem ma w zamian za ochrone samca callipterusa oczyszczac terytorium z ikry sumow! :D
Ale sobie wymyslilem, nie? :)) Juz nie moge sie doczekac kiedy to sprawdze empirycznie :).

Widziales ten filmik?
http://www.youtube.com/watch?v=g9Eq-mL-hIE
Pozdrawiam.

Autor sengir
Użytkownik
#6 - Posted: 25 Lis 2008 12:36 
Filmik rewelacyjny.

Ale z callipterusem może nie pójść tak łatwo. Jeżeli dasz mu tylko jedną samicę, to obawiam się, że on ją może zamęczyć. Tarło za tarłem, a często też jakieś przepychanki przy próbie podporządkowania.
Ja mam trzy samice a i tak widzę, że jedna słabsza ma czasem problem z nadpobudliwym samcem. Jak samiec się zdenerwuje to potrafi złapać samicę za pysk i szamotać jak pies zabawkę.
Także układ 1+1 może nie być trafiony (ale niekoniecznie, bo zależy to chyba od charakteru danego osobnika).
Jeżeli natomiast zdecydujesz się na harem, to w trakcie gdy jedna samica pilnuje młodych, pozostałe bez najmniejszych przeszkód czyszczą teren niecki ze wszelkich resztek pokarmu i podejrzewam,że z ewentualnej ikry S.polli.
Układ mógłby wyglądać jeszcze inaczej gdyby były 2 samce + kilka samic.
Wtedy dominujący intensywniej pilnuje terenu a samiczki nie mają tyle swobody. Ale w 240l może być mało miejsca na taką obsadę (i znowu niekoniecznie, bo różnie to w różnych nieckach bywało).

Gdy startowałem zbiornik, jako oblatywacza wpuściłem synodonta, ale to była jakąś czeska hybryda. Potem krótko przebywał razem z callipterusami, zanim go odłowiłem. I zachęcające dla ciebie może być to, że osobnik ten był całkowicie ignorowany przez callipterusa.
Co więcej, bardzo często przebywał w bezpośrednim jego towarzystwie.
No ale to o niczym nie świadczy, bo stworzenie to miało mało wspólnego (poza kształtem) z omawianymi sumikami.

Autor admin
Admin
#7 - Posted: 25 Lis 2008 13:42 
Bardzo interesująca debata Panowie:))

Danielu dlaczego jednak zdecydowałeś się na callipterusy? One zyją raczej w grupach i układy mogą być pomiedzy nimi rożne, tak jak to pisze Rysiek.

Czy nie lepszym hostem bedą Altolaprologusy lub Lepidiolamprologus attenuatus? Pojedyncze pary są dla mnie bardziej stabilne w "uczuciach" a mnozą się także bardzo, bardzo szybko.

Marta

Autor worton
Użytkownik
#8 - Posted: 25 Lis 2008 14:23 
No tak ale potrzebuje duuuuuuuuuzo muszli a callipterus mimo wszystko bardziej przypomina calvusa z mordy i budowy niz attenuatusy.

Kurcze Sengir to rzeczywiscie moze sie nie udac :/.
Czy slyszeliscie zeby calvusy albo compressiceps w naturze wycieraly sie w duzych skupiskach muszli? Moze formy shell?
Sengir wbrew pozorom to, ze samiec callipterusa nie zwracal uwagi na synodontisa wielce mnie zasmucilo. Watpie zeby callipterus byl na tyle inteligentny zeby potrafil odroznic poszczegolne gatunki synodontisow od siebie (nic mu nie ujmujac ;)). W zwiazku z tym gdyby moja teoria byla prawdziwa to powinien byc dosyc agresywny wzgledem synodontisa :/.
Yh no i znowu nie wiem za bardzo w co uderzac. Moze najpierw sprobowac z calvusami bo to sprawdzona metoda tylko muszli duzo nawrzucac?

Z tego co wyczytalem to attenuatusy tez w naturze ikry w muszlach nie skadaja a w skalnych zakamarkach. A w akwariach tez wybieraly raczej pojedyncze muszle, prawda?

A jak sie formy shell calvusa w akwariach zachowuja? Jeden samiec + kilka samic? Czy kilka samczykow i kilka samic zajmuje muszlowe polacie?

A tak swoja droga Marto to fajnie sie uklad plci rozlozyl bo prawdopodobnie mam 2 kobitki i 4 faciow Synodontis polli :D.
Jednego nie jestem pewien wiec mozliwe, ze jest 3+3 :).

Autor sengir
Użytkownik
#9 - Posted: 25 Lis 2008 14:34 
A dlaczego trzymasz się tych muszli? Wszelkie muszlowce potrafią swoje terytorium bardzo starannie czyścić i nie sądzę, żeby było to dobre miejsce dla rozrzuconej ikry.
Może rozważyłbyś np ryby zachowujące się jak Neolamprologus tetracanthus. Dobrana para agresywnie broni swojego terenu. Jednocześnie gniazdo - najczęściej wykopana w zbitym mule dziura- jest dość duże i łatwo tam coś podrzucić. ?

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 25 Lis 2008 14:35 
W natuzre lepidiolamprologus rozmaża się w szczelinach skalnych. Co nas takze sklada ikrę na skałach lub na szybie, ale potem (za 3-4 dni) pzrenosi larwy do muszli. Więc nie ejst to tak jak z Alto. Zwykle maja 2-3 muszle do dyspozycji i to te wieksze jak dla Altolamprologus.

Formy Shell mogą byc jeszcze Temmatochromis temporalis i T. vittatus. Może warto by pomysleć o tych rybach, zwłaszcza o t. temporalis? Co Ty na to?

Marta

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 25 Lis 2008 14:37 
Jednocześnie gniazdo - najczęściej wykopana w zbitym mule dziura- jest dość duże i łatwo tam coś podrzucić. ?


Ryśku, tylko "tetracantusy" są okrutnie agresywne i nie wiem czy w poblize gniazda dopuszczą sumiki.



Marta

Autor sengir
Użytkownik
#12 - Posted: 25 Lis 2008 14:43 
To się zgadza. Poza tym 240l dla takiej parki może być mało.
Choć opinie na sieci są różne. Zwróćcie też uwagę na fakt, że Ad Konings określił te ryby jako spokojne. Być może przy tak dynamicznym podejściu S.polli do tarła jak widzimy na filmie poprostu by nie zdążyły zareagować.
Podejrzewam jednak, że eksperyment taki wymagałby naprawdę dużego akwarium.

Autor admin
Admin
#13 - Posted: 25 Lis 2008 15:00 
Wg mnie do takiego układu z "tetracantus" powinno być około 375 litrów. Samce wcale nie są małe, a o agresji juz posałam.

Ad Konings nie pierwszy raz pisze, ma nieco inne zdani niż inni:))

Danielu, czy u Ciebie były takze takie "szybkie ruchy" polli jak na filmiu?

A jeszcze zapomniałam napisac, ze Altolamprologus sp. "compressiceps shell" jakoś mało mi pasuje jako host dla polli. Danielu - poczytaj jeszcze raz artykuł Przemka z I TM. Mnie takie połączenie nie pasuje ze względu na płochliwosć tych ryb. Moge sie jednaK mylić.

Marta

Autor Topielec
Użytkownik
#14 - Posted: 25 Lis 2008 16:52 
Ja się za bardzo nie znam, ale czy oprócz wyglądu samych "hostów" nie liczy się także wygląd ich ikry? W sensie żeby była podobno do S. polli.

Autor sue
Użytkownik
#15 - Posted: 25 Lis 2008 17:21 
Witam!

Filmik świetny.
Pomysł poeksperymentowania z "polli" jeszcze lepszy ;)
Jak dla mnie A. sp. "Compressiceps Shell" się nie sprawdzi. Para co prawda może zająć teren z kilkoma muszlami, ale ryby odczuwając jakiekolwiek zagrożenie chowają się w osobnych muszlach. Potrafią tak siedzieć bardzo długo. Nie w głowie im też wtedy amory.
Pomyśl nad telmatochromisami. Mi taki układ wydaje się realniejszy.

Pozdrawiam
Magda

Autor Sendog
Użytkownik
#16 - Posted: 25 Lis 2008 17:34 - Edytowany przez: Sendog 
Hej worton nie ma co kombinować - jeżeli widze calvusy jako potencjalnych opiekunów ikry to z nimi próbuje wziąłbym pod uwagę także compressicepsy duże, t. temporalis i L. meeli. połaczyłbym w jednym baniaku i czekał na rozwój wypadków

Autor worton
Użytkownik
#17 - Posted: 25 Lis 2008 18:26 
Hej,

ojoj! Ale sie dyskusja rozwinela :)
No to po kolei.

Trzymam sie muszli bo na filmiku oraz relacji Jacka Maciejewskiego, ktora jest tutaj:
http://www.tropheus.com.pl/index.php?option=articl es&Itemid=3&topid=15#

wynika ewidentnie, ze Synodontisy maja cos wspolnego z muszlami. Za jest tez fakt, ze nie rozmnozono ich do tej pory w niewoli mimo, ze wiekszosc Tanganickich synodontow obecnie rozmnaza sie bez wiekszych problemow (no moze niektore, troche ciezej niz inne ale sie rozmnazaja) a o polli nie wiadomo nic. Tarlo Jacka bylo I o jakim slyszalem. Wiec to, ze w gre wchodza muszle jest praktycznie pewne.

Nie wiem po prostu na jaki gatunek sie zdecydowac. Najchetniej sprawdzilbym callipterusy bo maja terytorium pelne muszli i Synodontisy nie musialy by sie bawic w celowania w wybrana, jedna musze co jak widac za bardzo sie nie udaje :). To byl moj pierwszy wybor ale jezeli rzeczywiscie samice dbaja o czyszczenie terytorium no to lipa. Chyba, ze w swoim obrebie terytorium takie zawiera muszle za male dla doroslej samiczki ;) i wtedy np. w gre wchodza juz wspomniane multifasciatusy.

Marto - nie u mnie po prostu samiec plynal za samica a potem przy bocznej szybie kilka samcow "masowalo" brzuszek samiczce ;). Mam na boczna szybe piekny widok z legowiska wiec sie za bardzo nie wyspalem tej nocy :)).

Topielec: fakt, tez myslalem o ikrze. Tylko wydaje mi sie, ze ikra powinna sie znajdowac na terytorium chronionym przez samca/pare pielegnic ale nie w bezposrednim kontakcie z rybami. Dlatego moje mysli kieruja sie ku pielegnicom, ktore zajmuja terytoria z duza iloscia muszli :). Ikra synodontisow nie jest lepka tak jak muszlakow wiec ryby bez problemu by ja od swojej odroznily. Starczyl by ruch pletwami ;).

Mozliwa jest tez opcja, ze w gre jednak wchodzi szczelina skalna a dookola niej duzo drobnych kamykow, miedzy ktorymi ikra moglaby sie schowac :((.

No i wez tu czlowieku i badz madry ;).
Moze zrobimy glosowanie hehehe kto jest za calvusami a kto za callipterusami? :)

Autor Sendog
Użytkownik
#18 - Posted: 25 Lis 2008 18:56 
A myślałeś o tym że to tarło innej ryby sprowokowało tarło synodontisów - może wyczuwają zapach płciowe charaktrystyczne dla tarła i oidbycie tarła przez inne ryby jest warunkiem odbycia tarła przez sumy.
trudnośc polega na tym żeby w jednym momencie zbiegło się spełnienie kilku warunków:
* tarło gospodarzy lub strzegące ikry ryby
* gotowe do tarła sumy
* odpowiednia ilosć muszli ?
* odpowiednie warunki siedliska

Nie wiej czemu ale callipterusy nie są chyba dobrym "podkładem"

Autor Sendog
Użytkownik
#19 - Posted: 25 Lis 2008 18:58 
Acha biorąc pod uwagę synodontisy wykorzystujące pyszczaki o tarłach tych sumów musza decydować minuty... więc na pewno reaguja na wydzieliny płciowe gospodarzy ale... pewnie o tym wiesz (chyba nie odkryłem Ameryki :)

Autor worton
Użytkownik
#20 - Posted: 25 Lis 2008 20:05 
Hej,

no wlasnie w tym przypadku (mailowalem jeszcze z Jackiem) tarlo Synodontisow odbywalo sie prawie zawsze 3 dni po tarle calvusow.
Czasem byly to 4-5 dni. Nie wiem czym moze to byc spowodowane :).
Moze mlode zaczynaja sie wtedy wykluwac?

Pozdrawiam.

Autor admin
Admin
#21 - Posted: 25 Lis 2008 20:09 
W takim okresie 3-4 dni napewno się wykluwają młode.

Marta

Autor Topielec
Użytkownik
#22 - Posted: 25 Lis 2008 20:19 
A jak długo może trwać u Synodontisów formowanie ikry w samiczce? Jeśłi byłoby to możliwe w kilka dni (tu akurat nie mam pojęcia:)), to może po sygnale jakim jest tarło (reakcja na wydzieliny, jak sugeruje Sendog), samiczka zaczyna "wytwarzać" szybko ikrę i po kilku dniach następuje ich tarło?:P Nie śmiejcie się, jeśli to co pisze jest niedorzeczne, ale podoba mi się ta dyskusja:)

Autor worton
Użytkownik
#23 - Posted: 25 Lis 2008 21:40 
Hej,

hmm powiem Ci szczerze, ze nie mam pojecia :D ale obstawiam, ze trwa to jednak troche dluzej. Tak mysle, ze minimalnie (pewnie zaleznie od temperatury, pokarmu i kilku innych rzeczy, o ktorych pojecia miec nie bede)
2-3 tygodnie. To nie jest tez tak, ze bum i sie robi ikra. To tak podobnie jak u naszych samic (hyhy ludzkich!) jajeczka juz sa i tylko dojrzewaja sobie jak warunki sa odpowiednie :))). Podejrzewam, ze w naturze ilosc dojrzalych jajeczek jest silnie powiazana z pora roku :).
Hehehe no niezle, niezle :) tez mam jakas taka radosc w zwiazku z tym tematem :D.

Hmm a ikra tez ma jakas owodnie i inne tego typu bajery? Pewnie sumy to czuja :).

Pozdrawiam.

Autor sengir
Użytkownik
#24 - Posted: 26 Lis 2008 07:23 - Edytowany przez: sengir 
A może spróbuj oba gatunki?
Skleić kilka muszli na stałe, razem z jakimś kamieniem.W tym powinny być też większe muszle morskie. Zrobić dwie takie konstrukcje i ustawić po przeciwnych stronach akwarium. Możesz tu zrezygnować całkowicie z piaszczystego dna ustawiając całą powierzchnię dużymi, wypłaszczonymi otoczakami. Do tego dorzucić jeszcze znaczną ilość muszli winniczka (około 100 na początek). W środkowej części akwarium ułożyć z kamieni niewielkie wypiętrzenie utrudniające ułożenie muszelek.
L. callipterus zajmie terytorium z jednej strony akwarium i przeniesie tam wszystkie wolne muszle. Pozostanie jedynie tych kilka sklejonych po przeciwnej stronie. Na 90% para A.calvus zajmie ten rewir.
Potem oba gatunki już nie powinny wchodzić sobie w drogę a S.polli będzie mógł wybrać z czyich usług skorzysta :)
Za callipterusem przemawia jeszcze jeden fakt. Bardzo dobrze reaguje na obniżenie temperatury. Zejście z 25 do 23 stopni po podmianie owocuje praktycznie natychmiastowym tarłem. Kiedy jedna samiczka opiekuje się ikrą i w tym czasie obniżę temperaturę podmianą wody, wtedy samiec natychmiast zajmuje się pozostałymi samicami i to może wydawać się dobry moment na podrzucenie ikry na rewir.
Układ proponowany:
1+3 L. callipterus
1+1 A.calvus white
+ twoje S.polli
W 240l bez S.polli byłby już to układ na styk i z pewnym okrojeniem możliwości obserwowania całego piękna A.calvus. Dlatego byłoby to kontrolowane przegęszczenie, z którego proponowałbym zrezygnować po zakończeniu eksperymentu.

Autor admin
Admin
#25 - Posted: 26 Lis 2008 07:32 
Ryśku

Ciekawa prepozycja:))

Myśle, ze odmiana "calvusów? lub ?compressicepsów" nie powinna tutaj mieć znaczenia. Wg mnie ważne jest to aby była to dobrana para.

A to sklepjanie muszli to jest pomysł.

Marta

Autor sengir
Użytkownik
#26 - Posted: 26 Lis 2008 07:42 
Mam słabość do odmiany white, więc ją odruchowo proponuję :)

Autor admin
Admin
#27 - Posted: 26 Lis 2008 07:54 
Tak, ryby te są bardzo piękne, mam teraz cała ich grupę i takie spore samce pływajace po akwarium to piękny widok.

Marta

Autor worton
Użytkownik
#28 - Posted: 26 Lis 2008 10:23 
Hej,

hmm no musialbym kurcze caly baniak rozmaistrowac na nowo :).
Tylko tak ja polli mam 6 sztuk + 3 sztuki tanganyicae i 5 sztuk lucipinnis :)

Troszke tych synodontow sie narobilo, bedzie im troche ciasno jak jedyna kryjowka zostanie kopczyk na srodku. Mam kilka baniakow dlatego najpewniej skonczy sie tak, ze do tego z S. polli najpierw trafi callipterus w proponowanym ukladzie a jak nie wypali to pojdzie do innej 240 a jego miejsce zajmie para calvusow :)
Co myslicie o takim rozwiazaniu?

Pozdrawiam.

Autor sengir
Użytkownik
#29 - Posted: 26 Lis 2008 10:53 
Efekt w sumie ten sam - S.polli będzie i tak miał wybór, tylko w dłuższym okresie czasu :)
Jakby doszło do próby z Alto to mógłbyś wykorzystać pomysł sklejonych muszelek.
Ale rzeczywiście masz tam trochę ciasno :). Wrzuciłbyś jakieś fotki ogólne zbiorników. Przyjemnie byłoby pooglądać.

Autor worton
Użytkownik
#30 - Posted: 26 Lis 2008 11:42 
Hej,

uwierz mi nie przyjemnie :D. Nie mam swiatla nad akwariami i generalnie sam gruz. Ale dzisiaj i tak robie foty dla Planet Catfish to wrzuce i tutaj, a co! :)

A czy Altolamprologus fasciatus to tez sie w akwariach w muszlach rozmnaza bo wylecialo mi z glowy, ze przeciez mam 4 dorosle samce tego gatunku w innym akwarium. To starczylo by babeczke zakupic i mozna by zaczac eksperyment :)

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Synodontis polli - proba tarla Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®