W jednym z opisów wypraw Ad Konings wspomina o karłowatej odmianie N.brevis odnalezionej w okolicach Bulu Point.
Cyt. fragment artykułu w tłumaczeniu Joanny Kielan:

"Na wyspie tej znalazłem również najmniejszą ze znanych do tej pory pielęgnic, miniaturową odmianę Neolamprologus brevis! Znane formy tego muszlowca są dość małe, ale wariant znaleziony tutaj jest wyjątkowo malutki. Interesującym jest fakt, że N. brevis różni się od innych muszlowców tym, że samiec i samica ukrywają się w tej samej muszli. Samiec i samica tego nowego, "karłowatego" N. brevis zamieszkują osobne muszle, pomimo faktu, że mogłyby one pomieścić spokojnie dziesięć dorosłych osobników! Również interesującym był fakt, że muszle w tym miejscu zdawały się być o wiele mniejsze, niż gdziekolwiek indziej. Minęło trochę czasu, zanim zorientowałem się, że te małe rybki nie są narybkiem, lecz w pełni rozwiniętymi dorosłymi, czego nie mogłem na początku zauważyć."

Czy ktoś coś wie na temat tej odmiany? Czy była sprowadzana lub czy jest możliwość sprowadzenia?

Chodzi o formę z okolic wyspy Karilani. Mamy go w zbiornikach. Czy jest aż tak malutki? Raczej tak, ale nie przypomina to opisu Koningsa.



Marta

Chyba pamiętam to akwarium. Niedługo zawitam w Krakowie i muszę się im dokładniej przyjrzeć :)

Mam je w kilku zbiornikach:)) W różnych grupach osobników o czym pisałam na forum:))

Marta

Znalazłem temat. Może jakaś aktualizacja? Jakieś nowe obserwacje?
Jaki układ byś teraz poleciła - harem czy pary?

Trudno wyraźnie powiedzieć, ale wg mnie w zbiornikach powinny być pary. W układach samiec i kilka samic nie doczekałam sie młodych. Samiec jest cały czas "zalatany" i nie koncentruje sie na wybranej samicy. Tam gdzie są pary są i młode.

Nie mniej jednak być może jest to tylko związne z tym, żesą w akwarium. Przyleciały jednak w układzie bardzo dużej przewagi samic, a nigdy nie zdarzyło mi sie to przy innych wariantach N. brevis

Marta

U mnie w dalszym ciągu 2 pary Brevisów Karilani żyją w zgodzie. Co jakiś czas samce trochę walczą, a właściwie bardziej się straszą. Mają piękne kolory przy pełnym wybarwieniu, cudowne odcienie fioletu, różu + plus ten charakterystyczny żółty. Mam piątkę małych 1,5cm, które odważnie wpływają do groty samca Compressicepsa i jak na razie nic im się nie dzieje, dziwne : )

pozdrawiam

Krzysiek

Chyba niedługo wreszcie uda mi się uruchomić moją upragnioną Tanganikę i strasznie chciałbym mieć między innymi właśnie te rybki:)

Marto, co byś poleciła do nich w 200 litrach? Do tej pory myślałem o julidochromis transcriptus, ale trochę boję się, czy nie będą sobie wchodzić w drogę?

Brevisy to bardzo interesujace ryby:)

Co mogę polecić, hmmm....altolamprologusy- jedna para...zresztą to głownie zależy od Twoich upodobań. Moze i julidochromisy? np. transcriptus lub ornatus? Nie wiem jakby współistniały z Telamtochromis temporalis Shell? Może i to popróbować?

Marta