Na www.destin-tanganyika.com pojawił sie nowy artykuł poświęcony Julidochromis sp. Korosha http://www.destin-tanganyika.com/Articles-especes- Tanganyika/julidochromis-sp-korosha.htm

Magda

O ile pamiętam to ryba ta została opisana przez Koningsa jako J. transcriptus Kapampa. Mamy ją i zasadniczo różni się od np. J. transcriptus Gombe.

Kapampa


Gombe



Chyba ogromne zamieszanie jest z julidochromisami. Swietnie byłoby gdyby ktoś wreszcie zabrał sie za te grupe.



Marta

Dostałem wczoraj od Jerzego Cichowskiego klikanaście osobników Korosha i wyglądają inaczej niż Kapampa. Postaram się jutro zrobić zdjęcia.

Ja chciałbym z przyjemnością donieść, że pomimo, iż leczenie trwa w moim akwarium do wylęgu Altolamprologusów C. Orange Fin dołączyły dziś Julidochromisy Transcriptus Kapampa. Para pochodzi oczywiście od Marty i Roberta. Ku mojemu zdziwieniu, Julidochromisy nie polują na małe Alto, które opuściły już muszlę matki (jest ich ponad 100 szt). Są bardzo zajęte swoimi młodymi. Przed chwilą widziałem, jak młode obu gatunków pomieszały się i razem "polują" na unoszący się w toni pył pokarmowy. Pomimo, że Julido mają młode, samiec nieustannie wisi nad muszlą Alto. Fascynujące, że o ile zanim Alto miały młode, samiec wogóle nie wpuszczał na terytorium Julido, o tyle po wykluciu się ryb, Julido dostał glejt i Alto nie przepędza go z terytorium. Nie mogę dociec dlaczego

O ile pamiętam to ryba ta została opisana przez Koningsa jako J. transcriptus Kapampa. Mamy ją i zasadniczo różni się od np. J. transcriptus Gombe.

Kapampa


Gombe



Chyba ogromne zamieszanie jest z julidochromisami. Swietnie byłoby gdyby ktoś wreszcie zabrał sie za te grupe.

Te 2 ryby wyglądają zupełnie jak 2 różne gatunki... moje J.t Gombe, też są inne, sporo niebieskiego widać

Oczywiście, że obecna systematyka nie oddaje zupełnie relacji pomiędzy taksonami i ich występowaniem. Chyba nikt w tej chwili nie pracuje konkretnie nad tą grupą. J. marlieri . transcriptus, ornatus, to taksony u których pojawia sie ogromne zróżnicowanie. Zapewne jest to tak jak i u eretmodini, rój "gatunków" o zróżnicowanych sposobach pobierania pokarmu. Przynależność systematyczna jest raczej umowna.

Nawet grupa regani nie jest dobrze opisana.

Marta

Kuba

Co z tym zdjęciem? Bardzo jestem ciekawa?

Marta

To są chyba bardzo młode osobniki.

Zobacz na fotki tutaj

http://www.destin-tanganyika.com/Galerie/page-juli dochromis-sp-korosha.htm

I porównaj ze zdjęciem na stronie 89 polskiej wersji Back to the Nature. Tam dokładnie ta ryba została podpisana jako J. transcriptus Kapampa. Stąd i moje mylne określenie tego co mamy. Przynajmniej pod taką nazwa do nas dotarły.

W tym wypadku najlepiej zawierzyć Buscherowi:)

Marta

czyli zmiana: nie Kapampa a Korosha to gatunek, który mialas do tej pory?

Ni to co mamy to wariant z Kapampa

Marta

Moje ryby mają 5cm więc nie są bardzo młode osobnik

Kuba - raczej młode - ubarwienie zmienia się wraz z wiekiem i to bardzo. Ciekawa jestem jaki będą wyglądały jak dorosłe?

Marta

Miałem jakiś czas temu Gombe i przy tej wielkości jaką mają te Korosha, Gombe się rozmnażały. 11 czy 12 lat temu miałem J. transcriptus sp. nie wiem z jakiej lokalizacji (wtedy nie podawano tego szczegółu) i też były tej wielkości. Przeczytałem podany przez Ciebie artykuł i mam pytanie czy aby autor textu nie popełnił błędu pisząc, że samce są większe od samic?

Jeżeli masz w zbiorniku tylko młode ryby, to one szybko się rozmnażają. Tak jest zasada nie tylko u julidochromisów, ale także u wielu innych ryb.

Dorosłe Kapampa mają około 8-9 cm, Gombe podobnie.

U J. regani i J. marlieri samica jest większa od samca. Być może, że u Korosha podobnie. U innych taksonów samiczka jest mniejsza lub podobnej wielkości.

Marta

U moich t. Gombe samica jest zdecydowanie większa od samca.

Coś mi tu nie pasuje, Gombe to przecież najmniejszy z transcriptusów a u wszystkich transcriptusów samice są większe od samców. Wydaje mi się, że autor tego artykułu strzelił kardynalny błąd. Czytając dalej pisze On, że samce mają wydatną brodawkę płciową co też nie jest prawdą bo samce mają skośnie ustawioną igiełkę a nie wydatne pokładałko.

Mam te ryby od niedawna ale moja obserwacja potwierdza fragment tekstu z destin... otóż samica, u mnie mniejsza od samca i ostrzej wybarwiona, chętniej przebywa w głębi terytorium, rzadziej pobiera pokarm, opiekuje się ikrą, podczas gdy samiec patroluje granice lub wyprawia sie do siedliska Altolamprologusów, gdzie zepchnął także Paracyprochromisy.

Coś mi tu nie pasuje, Gombe to przecież najmniejszy z transcriptusów a u wszystkich transcriptusów samice są większe od samców. Wydaje mi się, że autor tego artykułu strzelił kardynalny błąd. Czytając dalej pisze On, że samce mają wydatną brodawkę płciową co też nie jest prawdą bo samce mają skośnie ustawioną igiełkę a nie wydatne pokładałko.


Ale autor nie opisuje Gombe tylko sp. Korosha. Jak widać przynależność gatunkowa nie jest podana stąd i dla mnie nie ma wątpliwości, ze samiec może być większy od samicy. Ponadto ryby te złowił Buscher. To jest autorytet i nie widzę powodu aby mu nie wierzyć. To jedna z osób, które są niesamowicie wiarygodne. W okolicach Kapampa występuje wiele julidochromisów, które żyjąc w różnią niszach różnią się od siebie.

A co do brodawek - ja używałam translacji do przeczytania artykułu, a to chyba nie jest precyzyjne tłumaczenie? Nie wiem jak Wy?

Marta

pkubek możesz wkleić zdjęcie swoich ryb? Bo ja widziałem całe stado Korosha gdzie wyraźnie zaznaczała się różnica w wielkości ryb. Mam ich około 20 sztuk i u mnie wszystkie mniejsze ryby to samce. Wszystkie transcriptusy, które ja miałem zachowywały się inaczej niż twoje tzn. samiec pilnował gniazda a samica terytorium.

admin Jak widać przynależność gatunkowa nie jest podana stąd i dla mnie nie ma wątpliwości, ze samiec może być większy od samicy. Faktycznie nie jest podana przynależność gatunkowa ale jeśli brać pod uwagę to co napisał autor, że ryby te dorastają do 7cm to raczej zostajemy w kręgu: transcriptus, ornatus i dickfeldi z dużym naciskiem na transcriptus bo pozostałe są jednak nieco większe ale pomijając rozmiary to Korosha jest zupełnie inny niż dickfeldi i ma inne proporcje ciała niż ornatus, czyżby nowy gatunek? albo ja lub np. pkubek mamy jeszcze inne ryby? mi osobiście coś tu nie gra.

Kuba

Wy macie na 100% inne ryby.

pkubek Kubek ma to co nazywane jest J. transcriptus Kapampa, a taksonomicznie powinno chyba przynależeć do grupy ornatus. Chociaż tutaj nie mam pewności. To co masz Ty to raczej przypomina Korosha.

Z tego co wiem w rejonie Kapampa odławiane są różne taksony - niekoniecznie taksonomicznie prawidłowo zaklasyfikowane. Podobnie jest z Gombe.

Zadałam pytania rano Heizowi Buscherowi i czekam na odpowiedź.

Marta

Ja oprócz Korosha mam przecież też Kapampa i też uważam, że Kapampa wyglądają jak ornatus a nie jak transcriptus. Jednakże będę obstawał, że artykuł jest błędnie napisany i jestem ciekaw opinii Buschera.

Znalazłam wprost niesamowita pracę o zróżnicowaniu rozmiarów poszczególnych płci u transcriptusów.


The effect of body size on mating system and parental roles in a biparental cichlid fish (Julidochromis transcriptus): a preliminary laboratory experiment (vol 24, pg 125, 2006)
Awata S, Takeuchi H, Kohda M
JOURNAL OF ETHOLOGY
24 (3): 309-309 2006


Mam pdf.

Marta

Podobnie sprawa wygląda u ornatusów.

Marta

Ale jajo poliandria u naskalników! Artykuł w prawdzie dotyczy sztucznego łączenia w zbiorniku ryb o różnych rozmiarach a nie wzrostu :-(. Autorzy badali wpływ rozmiarów ciała tarlaków na sposób łączenia się w związki poligamiczne czy monogamiczne. Pierwszy raz słyszę, że możliwa była poliandria (szok). Jednak praca nie dotyczy różnicowania się rozmiarów poszczególnych płci. Ale jest recenzowany artykuł na ten temat w Akwarium:

http://www.akwarium.net.pl/adv/julidochromis_trans criptus.htm

Może niejasno się wyraziłam. Zaczęłam czytać i szok. Popatrz ile możliwych układów związków. Tych prac jest bardzo dużo. Nie dotyczą tylko transcriptusów, ale ornatusów i marlieri także.
Wpisz w bazę naukową "Julidochromis" i sam zobaczysz.

Artykuł znam:)



Marta

w pracy o ornatusach prowadzono badania w terenie.

Marta

Widziałem kiedyś coś takiego, że samica Tropheus-a na tarle pływała od jednego samca do drugiego. Samce były dominujące i miały swoje rewiry na końcach akwarium ale tu nie można mówić o związkach. Widać ludzie nic nowego nie wymyślili :-)

U nas kiedyś Ilangi odbyła tarło z dwoma samcami. Od jednego rewiru do drugiego i miała pełny pysk:))

Marta

to znak czasow moi kochani, zmierzch monogamii ogloszono juz jakis czas temu ;)...
Marto, czy moglabys przeslac mi te prace? jestem bardzo ciekaw. Co do rozmiarow samica/samiec- postaram sie zrobic jakies zdjecia, w kazdym razie - marto czy potwierdzasz na podstawie swoich obserwacji Kapampa, ze w parze te zachowania sie roznia?