Nie, dwie w zbiorniku, w którym były od początku. Kubeczki nie wniosły nic nowego do przetrwania.
R

Witam,
Przetrwały tylko dwa małe krabiki :( Szkoda...
A właściwie to nie wiem czy nadal sa małe, ile one już mają? Jak często przechodzą wylinkę? Czy zmieniło się ich ubarwienie?

Pozdrawiam
Magda

No może więcej niż dwie sztuki:)) ale nie jest to tabun kilkudziesieciu sztuk, które sie wylegly. Wg mnie kryzysowy jest jednak czas wylinki i wtedy najwięcej ich pada. Barwa jest nadal szarawa, moze w ten sposób upadabniaja sie do podłoża i maskują?

Evert twierdził, że jak ich nie porozdzielamy to sie pozabijają - to takze chyba jedna z przyczyn zmniejszenia miotu. Rodzieliłam kilkanaście sztuk pojedynczo do kubeczków i obserwowałam ich wylinki, ale w trakcie właśnie padały. Miały wtedy około 7 mm z odnóżami.

Teraz obserwuję te kilka sztuk, które zostały i zobaczymy.

Marta

Hej,

troche dziwna sprawa, ze tylko tyle przezylo. Ja mam podobnie z raczkami karlowatymi. Przezywa mi znikoma ilosc ale wiem, ze sa ludzie, ktorym udaje sie odchowac wieksza czesc miotu - gdzies po prostu cos im nie pasuje :).

No ale tak czy siak - gratulacje :))

Pozdrawiam.

Danielu

Mam nadzieję, ze następnym razem będzie już lepiej. Ja mam taką nadzieję.

Marta

Jeśli będzie kolejny miot chętnie doradzę z żywieniem to kluczowy czynnik determinujący przeżywalność tych zwierząt.

Fajny pomysł. Mam nadzieję, że niedługo ikra sie znowu pojawi. Dotrały nowe kraby i mzoe uda się wiecej z nich rozmnożyć.

Marta

Czy jest możliwość ściągnięcia żywych ślimaków?

Raczej nie. Wielokrotnie pytałam o to Michelle.

Neotheuma to filtratorzy- chyba nie przeżyłyby transportu.

Taki sam problem jest z krewetkami. Evert kika razy próbował dowieść je żywe do Holandii i nie udało mu się.

Marta

Czy stosowali Oni anestezję dla tych zwierząt? (np. propiscin) ?

nie mam pojęcia co robili.

Evert zna sie na "rzeczy" a mimo, to nie udało się. Prowadzi badania w Tanganice z Saskią Marijnissen, specem od tej grupy.



Marta

Samica, która dotała do nas 22 maja ma pełno krabików w pancerzu. Masa włochatych stworków. Rewelacja - przeżyły podróz i aklimatyzację:) maluchy będą F0

Marta

Super :) Zazdroszczę Wam tych sposobności obcowania z tanganickimi zwierzętami.

Zazdroszczę Wam tych sposobności obcowania z tanganickimi zwierzętami.

Tak to jest ogromna przyjemność. Dzisiaj dopiero zauważyłam te maluchy w jej pancerzu. Zwykle ta samica była schowana w grocie, dzisiaj wyszła i rozchyliła pokrywy w odwłoku...a tam tłum maluchów. Przed chwilą odłowiłam inne kraby do osobnego zbiornika, teraz jest sama.

Marta

Kilka podstawowych pytań:
1. ile przypada krabików na cm2 powierzchni w zbiorniku.
2. ile faktycznie krabików przypada na cm2 zajmowanej, wykorzystanej przez nie, powierzchni.
2. czy za znikanie maluchów może być odpowiedzialny kanibalizm
3. czy jest szansa z pkt widzenia schronienia (gąbka filtra) zorganizować im schronienia rozproszone po całym dnie akwarium ? np. w formie muszli rozrzuconych na całej powierzchni, jakiś rurek itp.

1. ile przypada krabików na cm2 powierzchni w zbiorniku. dno o powierzchni 60 x 60 cm ale probowałam takze wg rady Everta porozkładać po jednej sztuce do pojemników. Nic to nie dało
2. ile faktycznie krabików przypada na cm2 zajmowanej, wykorzystanej przez nie, powierzchni. Najwiecej krabów jest na gąbce o wymiarach 30 x 10 x 10 cm ajkieś 30-40 sztuk.

2. czy za znikanie maluchów może być odpowiedzialny kanibalizmZapewne tak - o tym właśnie mowił w Krakowie Evert - jak zobaczył maluchy to powiedział, że się pozjadają nawzajem

3. czy jest szansa z pkt widzenia schronienia (gąbka filtra) zorganizować im schronienia rozproszone po całym dnie akwarium ? np. w formie muszli rozrzuconych na całej powierzchni, jakiś rurek itp[/i] dokładnie tak mają muszle, kamienie, mech ale one lubują sie w bywaniu razem:)

Marta

Hej,

problem lezy w wylince. Padaja podczas albo tuz po niej z tego co mi Marta mowila (chyba, ze cos pokrecilem). Odseparowanie ich do osobnych zbiorniczkow nic nie dalo takze kanibalizm napewno ale w niewielkim stopniu moim zdaniem.

Pozdrawiam.

Dokładnie tak jak napisaleś coś sie dzieje w czasie lub tuż po wylince.

Marta

Nie chce się wcinać ale IMHO problem tkwi w tym, że karby na podawanym pokarmie rosną zbyt szybko a może nawet otłuszczają zbytnio układ oddechowy. Zbyt szybko musza linieć gdyż duszą się w zbyt małej już objętości pancerza. Zbyt szybkie linienie powoduje, że pod pancerzem naskórek nie jest jeszcze przygotowany (winien już być dość mocny) no i krabiki padają.

Juz o tym pisaliśmy mailowo. Tym razem zmienie im pokarm na bardziej roślinny i niskokaloryczny. Zobaczymy czy to pomoz e. Jak na arzie maluchy są jeszcze z mamusią.

Czy w czasie noszenia przez samicę należy je dokarmiać?

Marta

Nie tyle je co raczej ją. Abstrahując małe (wolne już) krabiki jedzą detrytus, który zawiera substancje odżywcze w postaci bakterii. Bakterie są potrzebne gdyż zawierają mnóstwo enzymów, jedzenie przez krabiki okrzemek wzmacnia ich pancerzyki więc dobrze też je podawać. Warto spróbować też (może na małej próbce) podawać rozdrobnione grzyby. Raczej nie podawać pokarmu dla rybek. Może nawet kał ryb roślinożernych karmionych np. szpinakiem może być idealny. Drożdże przy kontrolowaniu ph.

Detrytus jadły od samego początku, teraz mam cały zapas dla nich i dla triglachromisów.

O jakich mówisz grzybach? drożdże czy coś innego także?

Marta

Hej,

hmm no czyli jednak wylinka. Mysle, ze gdzies w opracowaniach jest podane tempo wzrostu mlodych. Trzeba by to porownac z tym co obserwujesz Marto. Wielce prawdopodobne, ze sander ma racje :) chociaz mlode skorupiaczki, przynajmniej te co mam rosna bardzo szybko, u cambarellusow wylinki mlodych odbywaja sie co 1-2 dni :) wiec nie wiem na ile dokladnie wszystko to bedzie opisane :)

Pozdrawiam.

Marto zbierasz martwe szczątki roślin wodnych? mrozisz to?

nie - ale mam hodowlę różnych dziwnych roślin - tam na 100% są takie fragmenty:))

Marta

Aha :) na to nie wpadłem.

Mam po prostu dwa małe zbiorniki z mchami glonami i innymi roślinami. Tam jest sporo takich szczątków. To zbiornik do hodowli roślin dla Oreochromis.


Czyli mam takie resztki także im podawać?

Ostatnio podawałam im także sparzone brokuły.

Marta

Brokuły nie. Właśnie te szczątki są bardzo dobre.

ok- już im podałam:))

Marta

Maluchy w odwłoku śmiało przebierają odnóżami. Jest ich cala masa. Ciekawa jestem kiedy opuszczą "schronienie"?

Marta