To Ciekawe - o ile na wszelkie pytania o chemie wody odpowiadacie super szybko, to na dyskusje o zachowaniach ryb bardzo ciezko Was namowic. A przeciez to jest najciekawsze :-) Przykladowo: jak nauczyc gatunek X wyskakiwania z wody po jedzenie trzymane w reku. Jak oswajac ryby. Jak ukladac dno, zeby laczyc gatunki, ktore ciezko polaczyc... To jest prawdziwa magia, a nie chemia :-)
Słuchaj, każda ryba, niezależnie od gatunku ma swój własny charakter i nikt Ci nie przewidzi jak zachowa się dana ryba w danej sytuacji, tym bardziej jeśli pytania są tak szczegółowe jak Twoje. Analogicznie do świata ludzi, też nie przewidzisz, jak zachowa się obcy człowiek w jakiejś sytuacji.
Poza tym takie zachowania o jakich piszesz (szkolenie ryb) nie bardzo wiem jaki ma sens - takich zachowań nie ma w naturze, a do odwzorowania natury wszyscy dążymy (chyba). Jeśli chcesz sprawdzić jak nauczyć daną rybę skakać przez płonące obręcze, to musisz spróbować tego sam, bo tu raczej nikt tego nie czyni;)
Co do układania dna w celu rozłożenia agresji itd, to każdy może dać jakieś wskazówki z własnego doświadczenia, ale jeśli u jednego akwarysty to poskutkowało, to u drugiego wcale nie musi, więc moim zdaniem trzeba też pokombinować trochę samemu, obserwować - to jest właśnie przyjemność. Poznając na forum wszystko, czego można spodziewać się o zachowaniu swojej ryby w akwarium, to odejmowanie sobie, moim zdaniem, wiele frajdy;) |