Witam to moj pierwszy post na waszej stronie mam do dyspozycji standardowy zbiornik 240 litrow wapienie juz sa kwarc tez woda rowniez nie ma tylko ryb prosze o pomoc jakie mam kupic chcialbym miesz szczelinowce , naskalniaki i muszlowce doradzcie mi choc troche

Cześć.

Może podaj po jednym gatunku szczelinowca, naskalnika i muszlowca, które podobają Ci się najbardziej i po prostu dostaniesz odpowiedź, czy się nadają do wspólnej koegzystencji w takim akwarium;)

Pozdrawiam.

Dzioekuje za odpowiedz tylko ze ja nie znam gatunków i nazw poprostu chodzi mi o takie rozne zestawienia np. ile par tego ile sztuk tego iwogole ile sztuk moge trzymac w moim malym zbiorniku nazwy jak mi podacie to zobacze zdjecia w necie i wtedy wybiore a wy mam nadzieje mi pomozecie :)))

Spokojnie z tymi rybami. Najpierw musi dojrzeć akwarium. Najlepiej wpuść do niego na razie np. jednego glonojada lub parkę gupików. Ryb raczej nie kupisz w "parach" chociaż jest to możliwe np. u importerów. Jak dojrzeje akwarium przyjdzie czas na zakupy a do tego czasu poczytaj opisy ryb.

wiem o tym doskonale nic nie pisalem o tym ze juz bede wpuszal ryby pytałem tylko jakie >>
Ryby juz wiem gdzie kupie
U pani Marty:))))

Dobry pomysł będziesz kontent

kontent????

Neolamprologus sexfasciatus Blue 1 para
Altolamprologus Calvus Yellow 1 para
Chalinochromis brichardi 1 para
muszlowce wielopręgie okolo 4-6 sztuk
tak moze byc???

Neolamprologus sexfasciatus Blue 1 para

Chalinochromis brichardi 1 para

Na twoim miejscu wybrałbym albo jedne albo drugie

czyli zestaw ogolnie ok tylko np bez
Chalinochromis brichardi 1 para

Chalinochromis brichardi 1 para

Czy znasz Kubo chalinochromisy z odłowu? To bardzo spokojne ryby i nie będzie problemu. Mam je razem z sexfasciatusami i układ bardzo pasuje:))

Marta

Nie miałem Chalinochromis z odłowu :) jak i też nie uważam ich za niespokojne. Napisałem, że ja na miejscu kolegi wybrał bym z dwóch w/w gatunków jeden, wcale nie za sprawą agresji tylko dlatego, że zbiornik będzie wtedy funkcjonował bardziej dynamicznie. Osobiście zamiast Neolamprologus sexfasciatus wybrałbym Neolamprologus cylindricus.

Zrezygnowałbym w tym zestawieniu z multików.
Skoncentrowałbym się na solidnej aranżacji skalnej odpuszczając kombinowanie z piaszczystymi plażami dla kopiących multików i pokazał jedynie 3 pierwsze gatunki.
Jesteście pewni, że nic multików z tego towarzystwa nie skonsumuje?
Wiem że to waleczny maluch, ale jak ostatnio widziałem atak N.fasciatus na samiczkę T.vittatus to stwierdzam, że różnice wielkości mogą mieć znaczenie. W sumie została wypluta, ale przez chwilę musiała oglądać fasciatusa od środka. Nic jej się nie stało i zaraz po "wypluciu" zabrała się ostro do jedzenia (bo odbyło się to w trakcie karmienia).


Ogólnie łatwiej byłoby doradzać, gdybyś pokazał na zdjeciu co już przygotowałeś.

Neolamprologus sexfasciatus Blue 1 para
Altolamprologus Calvus Yellow 1 para
Chalinochromis brichardi 1 para
muszlowce wielopręgie okolo 4-6 sztuk
zakupie taki zestaw i niech sie dzieje co chce a jak nie to 2 rodzaje po 8 sztukDuboisi i Chimba
Duboisi i Golden kazumba
Ikola i Kasanga.
sam juz nie wiem duzo czytam na forum i nie tylko i juz mam plan to ktos pisze ze tak nie moze byc bo cos tam

Nikt tu nie napisał, że tak nie może być.
Każdy wyraźnie stwierdzał jak by zrobił na twoim miejscu.
Problem w tym że kupienie licznej obsady może okazać się przesadą, z której potem ciężko wybrnąć.
Kupienie zbyt skromnej obsady stwarza problemy z wpuszczaniem później dokupionych gatunków do ustabilizowanego akwarium.
Pozostaje szukać przykładów, a decyzja i tak będzie twoja, niezależnie co kto Ci odpisał.

wiem rozumiem ale dalej jestem w kropce podobaja mi sie muszlowce szczelinowce i naskalniaki i bardzo bym chcial je miec i zarazem zeby bolo ladne akwarium wizualnie chodzi o ryby bo sam zbiornik wydaje mi sie ze jest ok mnie sie podoba przesle zdjecia jak ono wyglada wiec moze wtedy bedzie wam prosciej mi doradzic jestem poczatkujacym w tej dziedzinie ryb mam w domu pyszczaki i akw. holenderskie obydwa bardzo ladne i duze chce teraz miec tanganike i bedzie to spelnienie moich akwarystycznych
pozdrawiam wszystkich akwarystow tych wiecej i mniej zaawansowanych tych mniej bardzziej i prosimy o wyrozumialosc w odpowiedziach :)))nie wszyscy musza od razu wszystko iwedziec :)))

Zrezygnowałbym w tym zestawieniu z multików.


Tak była propozycja - muszlowce szczelinowce, naskalniki... zreszta początkowa bardzo, bardzo szeroka:)) To raczej kompromis. Alto multików nie ruszą, podobnie jak sexfasciatus i chalinochromis. Konsumpcja raczej nie wchodzi w grę. A co do "fasciatus" i reakcji na vittatusy - to raczej przypadek. Tak jak napisałeś - szybko została wypluta. Pokarmem może zostać narybek. U mnie nigdy nie doszło do ataku a mam podobną nieckę jak Ty.


Zbiornik jest dość mały i to stawia spore problemy.

Tylko w tym układzie jedynie łatwo mnożą się alto. Sexfaciatus blue jak wiecie nadal nie został rozmnożony w niewoli. Ostatnio dyskutowałam o tym z Thomasem - nikt nie zna przyczyny tego faktu. Nawet nie bardzo chcą się dobierać w pary. Ja mam nadzieję, że w końcu komuś się to uda. My mamy tym razem dość młode ryby - około 10 cm stąd mam nadzieje, ze wreszcie dojdzie do połączenia w pary. Pleć jest łatwo odróżnić a mimo to ....nici z seksu

Obsada jak zawsze poddana jest dyspucie i to jest ważne:))

Zwyczajny242


Z trofeusów na Twoim miejscu raczej bym zrezygnowała. Nie ten zbiornik:) Zresztą "drapieżnki" to bardzo ciekawe doświadczenie.

Marta

Mzoe poczytaj ten artykuł?

http://www.tropheus.com.pl/index.php?option=articl es&Itemid=3&topid=5#

To inny wariant geograficzny ale....ten sam gatunek

Marta

Zwyczajny242

Wklej zdjęcie zbiornika i może jakiś opis techniczny. To naprawdę ułatwia dyskusję o obsadzie.
240l to jest wredny litraż. Z jednej strony to już zdecydowanie za duży zbiornik, żeby pokazywać tylko muszlowce. A z drugiej jeszcze zbyt mały, żeby w pełni zaszaleć z obsadą.
Narazie obsada wydaje się sensowna, ale to nie powód, żeby konczyć rozważania :)
Ja mam 210l i mając 2 duże samce (exL. callipterus i N.fasciatus), 1 mniejszego (T.vittatus), i 5 małych samic (wiecznie poupychanych do muszli) stwierdzam, że to maksymum mojej obsady w tym litrażu.
Co więcej po oddaniu alto akwarium się niezwykle ożywiło. Także to co pisze sander o dynamice akwarium przy mniejszej ilości gatunków jest warte przemyślenia.

Najwieksza frajde w rybach sprawia mi zawsze nieodmiennie tarlo+narybek. Moze na poczatek warto wybrac sexfasciatus gold zamiast blue? Nie to zebym podwazal mozliwosc zajscia tarla, ale jednak szansa jest mala :-)

witajcie dziekuje za wasze opuinie ale nie umiem dodac zdjec

http://www.forum.tropheus.com.pl/index.php?action= vthread&forum=2&topic=451

Marta

Witam ponownie a moim akwarium mam juz 2 szt lelupi i dwa naskalniaki wczaraj dolozylem delikatnie 4 muszlowce wielopregie i jest tak jedna lelupi siedzi w jedym koncu akwa druga w drudim naskalniakow malo co widac a muszlowce ladnie bawia sie w muszlach co do tego jeszce mozna dolozyc ???nie wiem czy dobrze mysle ale moze musze dolozyc po pare sztuk tych lelupi i naskalniakow dobiara sie w pary a reszte ktora zostanie odlowie ??? moge tak zrobic????
jak juz wszystko sie dobierze to co jeszcze dolozyc zeby bylo zgodnie bez wasni ???

Nie widzę powodu dla którego miałbyś trzymać te ryby tylko w parach? Ja trzymałem je w licznych grupach i uroczo to wyglądało. Trzy gatunki powinny Cię zadowolić IMO.

myslalem zeby dolozyc jakiegos Altolamprologus calvus lub
compressiceps i Neolamprologus sexfasciatus Blue

Jak dla mnie to zacznij od uporządkowania sprawy z julidochromisami. Jak pisałeś jeden jest w paski, drugi w "kratkę" czyli dwa oddzielne gatunki.

Marta

tego w kratke juz nie ma mam dwa Naskalnik Regana :))))

Wiekość akwarium, a jakość życia ryb. Jarek Grejczyk 14-01-2007 dokladnie taki artykul znalazle ale nie polecacie tego wiec dlaczego on tutaj jest przeciez ktos moze sie na tym wzorowac prawda???

120x40x50 240 litrów

Altolamprologus fasciatus -> para
Julidochromis regani -> para
Neolamprologus sexfasciatus -> para
Neolamprologus leleupi -> para
Neolamprologus buesheri -> para
Limnochromis auritus -> para
Altolamprologus calvus -> 1-2 pary
Altolamprologus compressiceps -> 1-2 pary
Caecomastacembelus tanganyicae -> 3-5 osobników

Chyba jednak nie doczytałeś: do tego co zacytowałeś dopisane jest w jakich układach mogą żyć ryby

W wyszczególnieniu starano się określić najmniejszą liczebność, w której funkcjonowanie grupy ryb danego gatunku na tyle oddaje ich charakter i pełnię naturalnych zachowań, na ile tylko pozwalają na to warunki sztuczne i do takiej liczebności dobrano optymalną wielkość zbiornika.


Przykładowe obsady masz na dole tekstu:

120x40x50 240 litrów

1.

Altolamprologus calvus -> para

Phyllonemus typus -> 2 pary

2.

Altolamprologus compressiceps -> 2 pary

Caecomastacembelus tanganyicae -> 5 osobników

Marta

rozumiem jzu przepraszam ze tak wyszlo wiec chodzilo o ilosc a nie o rodzaje ryb