Witajcie dzien dobry co jeszcze moge dolozyc do mojego akwa mam pare lelupi pare naskalniaków kilka muszlowców Neolamprologus sexfasciatus
Altolamprologus Calvus Yellow czy mozna cos na gorna czesc akwarium dołozyc zeby bylo troche wiecej ruchu????

Witam
Jakie masz akwa??

Jak duże śą twoje ryby??

Witam akwarium standardowe 240litrow ryby maja okolo 3 -4 cm dlugosci

Na twoim miejscu nie dorzucał bym nic więcej ponieważ twoje ryby urosną dośc spore np.Neolamprologus sexfasciatus dorasta do 15cm tyle samo rosną calvusy.Masz troche małe akwarium:(

Wiem ze jest male tez nad tym ubolewam ale moze kilka Paracyprichromisków dla pzywienia tego ??? tez nie mozna nie sadze zeby te ryby co mam takie duze urosły poniewaz sa to tryby z ''marketu'' wiec nie sa po ''rasowych rodzicach''

Nie rozumiem co dla ciebie znaczy określenie po ''rasowych rodzicach''.
Według mnie akwarium dla paracyprichrmisów powinno miec conajmniej ok 150cm długości i 50cm wysokości i szerokosci co daje nam 375l.
Paracyprichromisy są rybami stadnymi osiągającymi nie małe rozmiary!!

Ja mam aktualnie 5 malych ksiezniczek w akwarium 338l, i przyznam, ze jak sie oswoily, to akwarium nabralo charakteru. Moze nie jest to kotlujaca sie masa ryb, ale zbiornik nasycil sie pewna, nazwijmy to, "tajemniczoscia" :)

Z tego co mozna wyczytac, to Twoje gatunki rosna do sporych rozmiarow, a czesc sie dosc latwo rozmnaza. Jesli nie zalozyles akwarium na miesiac, to bym na Twoim miejscu poczekal na rozwoj wypadkow :-) Sam zreszta robie to samo... :-)

tak jak piszą moi poprzednicy też proponowałbym byś poprzestał na tym co masz jeżeli zależy Ci na dobru Swoich podopiecznych. Każda z tych rybek, które wymieniłeś rożnie powyżej 10 cm więc za jakiś czas będzie w Twoim akwarium mało miejsca. Jak wspomniał Michał Paracyprichromis czy Cyprichromisy to ryby stadne więc parka odpada a większa ilość nie będzie miała jak i gdzie się rozpędzić w Twoim baniaczku. Ja w swoim akwarium o długości 150 cm mam 20 sztuk Cyprichromisów, ryby maja zaledwie od 3 do 5 cm i już widzę, że mój baniak jest za mały na to stado i za jakiś czas nadejdzie czas by zacząć odławiać co niektóre okazy.

A Twoje ryby podrosną i zajmą też górną część zbiornika.

dziekuje za rady dostosuje sie i poczekam ale wiecie te ryby sa takie piekne ze chcialoby sie je widziec a jak narazie sa schowane miedzy skalami itd ale moze to kwestia klimatyzacji wiem ze czasem trwa to bardzo dlugo nic pozostaje mi tylko cierpliwosc:)))

Wg mnie ryby przyzwyczaja sie szybciej, jesli akwa stoi w czesto "uczeszczanym" miejscu. U mnie ryby byly schowane non-stop na poaczatku. Ale moja mala coreczka nie dala im szans - musialy sie w koncu przyzwyczaic do ruchu w salonie. Poza tym mozesz sprobowac przekonac ryby do siebie nieco "na sile". Np. (jak juz pisalem wczesniej) ja podczas karmienia caly czas ruszalem sie w okolicach akwarium (z wyczuciem, trzymajac ryby na granicy ucieczki). Mialy wiec do wyboru - jesc, albo sie bac :P Po tygodniu zaczely same wyplywac na moj widok. Nadal plosza je zby gwaltowne ruchy i nieoczekiwane sytuacje, ale moge spokojnie chodzic po salonie albo siedziec z nosem przy akwarium i jedyne co wykazuja, to zaciekawienie.

Poza tym, po jakims czasie bedziesz mial wiecej ryb - wieksza liczba osobnikow zmniejsza strach.