Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

agresja altolamprologusów

Strona  Strona 1 of 4:  1  2  3  4  Next »  
Autor jaosh
Użytkownik
#1 - Posted: 12 Sier 2009 09:25 
Witam,

proszę o radę bo nie wiem co robić mam dwie parki altolamprologusów calvusa i "compressy".

Samica compressy siedzi w muszli od dwóch dni i opiekuje się tam narybkiem.

Natomiast samiec calvusa toczy regularne bitwy z samcem "compressy". Nie wiem jak rozładować napięcie pomiędzy tymi samcami. Calvusy były pierwsze w akwarium i gdy wprowadzałem "compressy" zmieniłem wystrój baniaczka i przez trzy dni zaciemniłem akwarium. Na samym początku były jakieś tam utarczki ale teraz ryby są na skraju wyczerpania.

co mam robić?

moje propozycje to:

1. Odłowić jednego z samców?
2. Pozmieniać jeszcze coś w konstrukcjach?
3. za pomocą siaki na czas opuszczenia muszli przez samicę "compressy" podzielić baniak na dwie części?

proszę o poradę

Autor tasma
Użytkownik
#2 - Posted: 12 Sier 2009 10:49 
jaosh

Nie wiem jaki masz zbiornik, ale 3 samce alto to najgorsza mozliwa ilosc. Rzadko zdaza sie zeby znalazly sie terytoria dla wszystkich. Najlepiej odlow jedna pare calvusow.

Pozdrawiam
Przemek

Autor jaosh
Użytkownik
#3 - Posted: 12 Sier 2009 11:34 
mam dwa samce
jednego calvusa i jednego "compressy"

zbiornik 150/50/60h

Autor admin
Admin
#4 - Posted: 12 Sier 2009 12:11 
jaosh

A może zamieść fotkę Twojego zbiornika? Nie wiemy ile masz kryjówek i terytoriów. W tak dużym zbiorniku nie powinno być problemu.

Przemku

Nie pamiętam jak było z zachowaniami w Waszym pierwszym zbiorniku z alto? Ale chyba żz takich utarczek nie było?

Marta

Autor jaosh
Użytkownik
#5 - Posted: 12 Sier 2009 12:51 
PROBLEMY SIĘ ZACZĘŁY JAK SAMICA "COMPRESSY" PRZYSTĄPIŁA DO TARŁA, TERAZ SIEDZI W MUSZLI A SAMIEC CALVUSA PILNUJE OKOLICY TEJŻE MUSZLI.

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 12 Sier 2009 13:28 
a co robi samica calvusa?

Marta

Autor jaosh
Użytkownik
#7 - Posted: 12 Sier 2009 13:39 
pływa sobie sama okolicach swojej muszli

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 12 Sier 2009 13:52 
czyli problem może wynikać z tego, że samica calvusa nie jest gotowa do tarła. Ostatnio to chyba ona miała młode i to nie raz?

Marta

Autor jaosh
Użytkownik
#9 - Posted: 12 Sier 2009 14:05 
no miała już w sumie 3 mioty. jak samiec calvusa wpłynie na "stary" rewir to ona zachęca go do małego bara bara, czasami nawet wypłynie po niego na rewir samiczki "compressy".

ale on się ewidentnie zachowuje jakby w muszli "compressy" były jego młode tzn. jest tam jeszcze ikra.

nie wiem co robić samiec "compressy" w przerwach pomiędzy bijatyką poleguje na pisaku, calvus ma ten biały poszarpany pyszczek i poszarpane płetwy piersiowe

Autor jaosh
Użytkownik
#10 - Posted: 12 Sier 2009 14:06 
zresztą ten drugi nie wygląda lepiej ...

Autor jaosh
Użytkownik
#11 - Posted: 12 Sier 2009 14:55 
a o to link do zdjęć mojego akwarium, tylko przepraszam za jakośc bo robione na szybko

http://jaosh.wrzuta.pl/obraz/3tYXh7eTyTU/compressa 1

po wejściu nacisnąc pokaz slajdów i spokojnie czekać

Autor admin
Admin
#12 - Posted: 12 Sier 2009 15:04 
Odnoszę wrażenie, że alto kłócą się pomiędzy sobą bo nie mają nic innego do robienia. Nie mają innych ryb do odganiania i pilnowania swojego trenu. Cyprichromisy nie stanowią dla nich jeszcze konkurencji. Ale to moje zdanie. I u nas i u Przemka jest wiele innych ryb, alto maja zajęcie cały czas.

Marta

Autor jaosh
Użytkownik
#13 - Posted: 12 Sier 2009 15:09 
to co Pani proponuje?

nie chce stracić ani jednej rybki,

utarczki były od samego początku ale tak jak pisałem wcześniej nasiliło się to w momencie tarła "compressy". teraz samiec powyższej jest zdominowany i chowa się po kontach.

Autor jaosh
Użytkownik
#14 - Posted: 12 Sier 2009 15:12 
akwarium teraz stoi bez oświetlenia bo zaobserwowałem, że to "uspokaja" zwaśnionych samców, "calvus" wraca na swój stary rewir a "compressor" usadawia się nad muszlami.

Autor marti
Użytkownik
#15 - Posted: 12 Sier 2009 18:28 
Możesz spróbować rozwiązać doraźnie problem, przez odłowienie jednego z samców na kilkanascie dni do innego zbiornika.
Wiąże się to jednak z tym, że po wpuszczeniu go z powrotem, z pewnością utraci on swoją pozycję i będzie podległym samcem. Przynajmniej do czasu następnej większej ingerencji w zbiornik (przebudowa, dodanie nowej obsady itp) lub tarło którejś pary Alto.
Samiec który pozostanie w zbiorniku przejmie kontrolę, a przynajmniej powinien na dłuższy czas przejąć, jak sądzę po obserwacjach u siebie.
Taki manewr da Ci troche czasu na zastanowienie się co dalej, a moze całkiem rozwiąże problem.

Możesz też spróbować przebudowy zbiornika w taki sposób, żeby oba samce w swoich rewirach po obu stronach zbiornika, nie widziały się wzajenie. Czyli mniej więcej na środku ustawić sporą, wysoką skałę zasłaniająca pole widzenia.

Chociaż w moim odczuciu, powierzchnia dna 150x50 daje komfort dla jednej pary dorosłych Altolaprologusów - odbywających systematycznie tarła.

Autor admin
Admin
#16 - Posted: 12 Sier 2009 18:46 
ja myślę, że w tym wypadku jak zaproponował Marti najważniejsze jest przebudowanie zbiornika z podziałem na wyraźne terytoria tak aby ryby się nie widziały.

U nas takie układy alto są w zbiornikach ale dodatkowo sa inne ryby stąd także brak az takich reakcji ryb jak w tym wypadku.

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#17 - Posted: 13 Sier 2009 01:05 
Mam pytanie, bo akurat u mnie jest to na czasie: czy kurtyna powietrzna (pompka+dyfuzor do babelkow z dna) moze spelniac role dzielnika terytoriow? Ciekawi mnie to, bo teoretycznie, gdybym kupil dlugi kamien napowietrzajacy, moglbym tym podkreslic granice bez zmiany wystroju.

Autor marti
Użytkownik
#18 - Posted: 13 Sier 2009 07:45 
czy kurtyna powietrzna...

Sam jestem ciekawy, sprawdź to rozwiązanie, być może zadziała.

Autor jaosh
Użytkownik
#19 - Posted: 13 Sier 2009 09:36 
zastanawiam się tak, a jakbym wyłowił samiczkę "compressy" z muszlą, to może wtedy calvus wróciłby do swojej pani i wszystko wszystko było by po staremu,
teraz jak tam siedzę i układam wszystko w całość to problemy się zaczęły po tym jak wyłowiłem samiczkę calvusa z muszlą i małymi do innego akwarium, jej powrót do głównego zbiornika zbiegł się z tarłem "compressorów" i może to było przyczyną całego galimatiasu.

Autor nechor
Użytkownik
#20 - Posted: 13 Sier 2009 09:38 
Dodam, ze u mnie narybek ksiezniczek osmielil sie przy tym o 100%. Byc moze ruch w poblizu je uspokaja, ale nie uciekaja nawet od reki w akwarium odkad mam napowietrzanie :-)

Autor jaosh
Użytkownik
#21 - Posted: 13 Sier 2009 10:25 
i chyba już jest wszystko jasne, mianowicie samiec altolamprologus calvus potraktował rewir, w którym znajduje się muszla a w niej samica Altolamprologus compressiceps jako swój i go pilnuje.
samica altolamprologus calvus pływa samopas po akwarium i próbuje nakłonić samca by ten wrócił do "domu"

a samiec Altolamprologus compressiceps potraktowany jest jak natręt

zastanawiam się tylko kto jest ojcem maluchów, które są w muszli?!

Autor tasma
Użytkownik
#22 - Posted: 13 Sier 2009 11:50 
Marta napisala:
ja myślę, że w tym wypadku jak zaproponował Marti najważniejsze jest przebudowanie zbiornika z podziałem na wyraźne terytoria tak aby ryby się nie widziały.

To jest podstawa przy hodowli alto w takiej konfiguracji kiedy kazdy samiec ma swoj rewir.
Inna rzecz, ze zainteresowAnia samca calvusa "kompresiowa" nie jest normalne, jaosh jest druga osoba po Sendogu, ktora zauwazyla tego typu problem. Strasznie mnie ciekawi natura tego zjawiska. U mnie jest 5 samcow calvusa posiadajacych terytorium i 3 samiczki compressicepsa. Pilnuje je bardzo stary samiec (minimum 5 lat) po ktorym wyraznie widac wiek i przy bezposrednim starciu mlodsze calvusy pokazaly by mu gdzie raki zimuja. Nic takiego jednak nie nastepuje...

Przemek

Autor jaosh
Użytkownik
#23 - Posted: 13 Sier 2009 11:58 
z przebudową będę mieć problem bo musiałbym wszystko od nowa stawiać ;(
a zapasowych baniaczków już nie mam bo w dwóch pływają maluchy calvusów, a nie chce stawiać konstrukcji na pisaku bo alto strasznie lubia kopać.

calvus zaczął interesować się "compresską" po tym jak wyjąłem jego samiczkę z młodymi, po powrocie calvuski do akwarium zachowywał się tak jakby jej nie zauważał,

co ciekawe calvus na noc wraca do swojego starego rewiru, za dnia tylko "pilnuje" muszli na rewirze "compressorów"

pytałem już Pani Marty co zrobić z młodymi, bo są już w muszli, duże woreczki żółciowe z małymi ogonkami, jednak chyba nadal za małe by odstawić je od samicy, choć może to by coś pomogło jakby domniemani rodzice nie mieli czego pilnować,

muszę się nad tym zastanowić jak również nad tym, czy nie wyciągnąć calvusa na jakiś czas i dać rybom odsapnąć trochę

Autor tasma
Użytkownik
#24 - Posted: 13 Sier 2009 12:06 - Edytowany przez: tasma 
pytałem już Pani Marty co zrobić z młodymi, bo są już w muszli, duże woreczki żółciowe z małymi ogonkami, jednak chyba nadal za małe by odstawić je od samicy, choć może to by coś pomogło jakby domniemani rodzice nie mieli czego pilnować,
Mlode przezyja bez samicy jesli wyplukasz je z muszli i zapewnisz im delikatny ruch wody (chodzi o natlenienie). Samica jest potrzebna do obrony i kierowania natlenionej wody na ikre.
Po wyplukaniu przenies muszle z samica spowrotem do zbiornika.
Jesli przelozysz je do starszego narybku, ten wyplukany moze zostac zabity (ale nie zjedzony!)

Autor jaosh
Użytkownik
#25 - Posted: 13 Sier 2009 13:49 
no dobra, czyli jak mam jeszcze jeden baniaczek 20 litrowy to mogę tam umieścić maluchy??

dać kostkę napowietrzającą i grzałkę?

Autor tasma
Użytkownik
#26 - Posted: 13 Sier 2009 14:29 
Nie wiem czy kosta uda CI sie wywolac odpowiedniruch wody. Byc moze wystarczy. Woda oczywiscie ze zbiornika gdzie zyja dorosle.
Dla pewnosci pomysl o jakims malym filtrze.

Autor admin
Admin
#27 - Posted: 13 Sier 2009 14:47 
Wg mnie w tym maleńkim zbiorniku musiałaby być podmieniana codziennie niewielka ilość wody. Maluchy są niesamowicie wrażliwe na złe parametry wody. Woda do podmian, jeżeli jest ok najlepsza byłaby z dużego zbiornika.

A tak na marginesie. Ile jeszcze różnych zachowań w naszych zbiornikach będziemy obserwowali? Ja w 375l mam calvusy i compresie i nie ma takich reakcji. Są z nimi co prawda inne ryby. Podobnie jest w innym zbiorniku.

Co zbiornik to inne interakcje.

Marta

Autor jaosh
Użytkownik
#28 - Posted: 13 Sier 2009 15:01 
"compressy" mam od początku lipca,

ostatni tydzień wywrócił moje akwarium do góry nogami,
dzisiaj po dokładam dzisiaj trochę "kamyczków", zmienię wystrój i zobaczmy co się stanie, może to pohamuje trochę zapędy calvusa, gdyż "compressor" jest już całkowicie zdominowany i schował się za filtrem

Autor tasma
Użytkownik
#29 - Posted: 13 Sier 2009 15:51 
Wg mnie w tym maleńkim zbiorniku musiałaby być podmieniana codziennie niewielka ilość wody. Maluchy są niesamowicie wrażliwe na złe parametry wody. Woda do podmian, jeżeli jest ok najlepsza byłaby z dużego zbiornika.
Dla mnie to zbiornik do momentu kiedy maluchy "zjedza" woreczki i zaczna plywac. Nie wiem czy w tym czasie wydalaja do wody zwiazki azotu czy nie, ale nawet jesli to bardzo niewiele. Pozniej wiekszy baniak i stabilne parametry.

Przemek

Autor marti
Użytkownik
#30 - Posted: 13 Sier 2009 15:53 
Ja w 375l mam calvusy i compresie i nie ma takich reakcji.

Zapewne dlatego że jest tam więcej ryb, a nie dwie "dobrane" pary.

Marto, a czy dochodzi tam do tareł ?

Czasem też ważna jest kolejność wpuszczenia ryb do zbiornika.
Do parki A.c. Golhead F1 długości około 5-6cm pływającej od dłuszego czasu w zbiorniku wpuściłem ostatnio (ok3 tyg temu) dorosłą parkę F0 tego samego gatunku. Spodziewałem się że dorosły samiec F0 zatłucze mniejszego F1 i czuwałem w pogotowiu z przygotowaną siatką, żeby odłowić mniejszego. Ale nic takiego nie nastąpiło. Dorosły F0 wcale nie atakował podrostka. Nawet dzisiaj tytko czasem leniwie go przegania, gdy ten wpłynie w jego bezpośrenie sąsiedztwo. A chciałbym nadmienić, że dorosła para F0 miała jakieś 10 dni temu tarło i samica pilnuje maluchów w muszli, więc tym bardziej łagodne zachowanie dużego samca jest zadziwiające. Oczywiście cieszę się z tego :)

Strona  Strona 1 of 4:  1  2  3  4  Next » 
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / agresja altolamprologusów Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®