Możesz spróbować rozwiązać doraźnie problem, przez odłowienie jednego z samców na kilkanascie dni do innego zbiornika.
Wiąże się to jednak z tym, że po wpuszczeniu go z powrotem, z pewnością utraci on swoją pozycję i będzie podległym samcem. Przynajmniej do czasu następnej większej ingerencji w zbiornik (przebudowa, dodanie nowej obsady itp) lub tarło którejś pary Alto.
Samiec który pozostanie w zbiorniku przejmie kontrolę, a przynajmniej powinien na dłuższy czas przejąć, jak sądzę po obserwacjach u siebie.
Taki manewr da Ci troche czasu na zastanowienie się co dalej, a moze całkiem rozwiąże problem.
Możesz też spróbować przebudowy zbiornika w taki sposób, żeby oba samce w swoich rewirach po obu stronach zbiornika, nie widziały się wzajenie. Czyli mniej więcej na środku ustawić sporą, wysoką skałę zasłaniająca pole widzenia.
Chociaż w moim odczuciu, powierzchnia dna 150x50 daje komfort dla jednej pary dorosłych Altolaprologusów - odbywających systematycznie tarła. |