Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie /

Czeste pytanie jeszcze raz :-)

Autor nechor
Użytkownik
#1 - Posted: 14 Paź 2009 09:17 - Edytowany przez: nechor 
"Czy mozna dorzucic jakies muszlowce do pary ksiezniczek w 340l?"

Pytam prosto z mostu, bo tak naprawde o to mi chodzi. Mam lekki zastoj w akwarium. Mlode rosna, ale troche im to zajmie. Terytoria sie poustalaly - ryby sie uspokoily. Nie to ze chcialbym burzyc im sielanke, ale wymyslilem sobie, ze moglbym oddac nierozmnazajaca sie pare n.brichardi i na ich terytorium rozsypac muszle. Myslalem o multikach lub similisach (o ile maja tez tak twardy charakter jak multiki), ktore sa nieco wieksze. Podobno multiki daja stadnie calkiem niezly odpor terytorialny, wiec z 1,5m dlugosci akwarium moze obronilyby sobie swoj kawalek?

Tak sie sklada, ze para n.brichardi ktora bym wymienil na muszlowce zamieszkuje teren plazowy, ktory rozciaga sie az do szczytu akwarium. Muszlowce bylyby wiec na terytorium bardzo atrakcyjnym dla nich i dla mnie (do obserwacji).

I wiem, ze takich pytan jest sporo w internecie, ale odpowiedzi pochodza od osob ktorych nie znam i czesto sa sztampowe, albo dotycza zbiornikow 60-100l. Czy taka konfiguracje nalezy calkowicie odrzucic, czy tez mialoby to szanse powodzenia?

Autor sander
Użytkownik
#2 - Posted: 14 Paź 2009 09:36 
Multifasciatus-y mogą funkcjonować w takim akwarium. Sprawdzałem czy vittatus-y shell dadzą radę ale niestety nie dały, ornatipinis też nie. Mam, zupełnie przypadkowo ;-), okazję posiadać parkę dzikich ornatipinis a co za tym idzie też sporą gromadę F1 różnej wielkości i muszę stwierdzić, że młode tego gatunku są niezwykle wrażliwe na podmiany wody (nawet niewielkie ilości świeżej wody są w stanie bardzo szybko pozbawić je życia), biorąc to pod uwagę raczej nie polecam tych rybek łączyć z innymi gdzie podmiany sięgają np. 30% na raz. Rybki które osiągną ok 3 cm są już odporne i spokojnie znoszą nawet bardzo duże podmiany.

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 14 Paź 2009 09:45 
kazję posiadać parkę dzikich ornatipinis a co za tym idzie też sporą gromadę F1 różnej wielkości i muszę stwierdzić, że młode tego gatunku są niezwykle wrażliwe na podmiany wody (nawet niewielkie ilości świeżej wody są w stanie bardzo szybko pozbawić je życia),


Wg mnie maluchy bardzo wielu gatunków są bardzo wrażliwe na podmiany.

A co do uzupełnienia. Nigdy nie miałam księżniczek z małymi rybami i w małym akwarium. Może jednak w takim wypadku bardziej sprawdzi się np. Altolamprologus. U nas w 1000 litrowy akwarium pływały wraz z frontozami i dawały sobie spokojnie radę z księżniczkami. No, ale wtedy dla alto musiałbyś zostawić strefę skalną.

Marta

Autor Sendog
Użytkownik
#4 - Posted: 14 Paź 2009 09:56 
A może Altolamprologus sp. "shell"? One napewno sobie poradzą. Jeżeli juz similisy lub multifasciatusy to proponuję wpuścić jednocześnie minimum 7-8 sztuk. Jako gromada prędzej sobie poradzą z zapędami księżniczek.

Pozdr
Krzysiek

Autor nechor
Użytkownik
#5 - Posted: 14 Paź 2009 10:04 - Edytowany przez: nechor 
Gdybysmy zalozyli dzialanie ukladu z alto lub z muszlowcami -
Co byloby ciekawsze?

Alto pewnie chcialby zapolowac na narybek ksiezniczek - nie wiem czy na tym gruncie nie powstalyby zatargi i jak to wtedy ryby rozwiazuja. Nie znam natury tych ryb, nie wiem jakie maja zwyczaje - co robia w zwykly, szary dzien :-) Rozumiem ze tych ryb nie moglbym trzymac w takiej ilosci co multiki - czy wobec dadza rade obronic swoja ew. posiadlosc przed wiekszymi ksiezniczkami?

Z drugiej strony muszlowce sa bardzo odmienne i jesli by sie wybronily dalyby okazje do obserwacji zupelnie innej gamy zachowan niz ksiezniczki. Mam spory dylemat, bo bardzo lubie patrzec na to _co_ ryby robia.

Autor jaosh
Użytkownik
#6 - Posted: 14 Paź 2009 10:24 
moim zdaniem jakbyś wpuścił alto to miałbyś naturalną selekcję tzn. polowały by na małe księżniczki, mam te ryby i szczerze je polecam :D

z muszlowcami to podpisuje się pod tym co napisał Sendog, wpuścić grupę w pojedynczo tzn. parka to marnie widzę ich egzystencję w akwarium

Autor nechor
Użytkownik
#7 - Posted: 14 Paź 2009 10:53 
Jesli chodzi o muszlowce, to zakladam wpuszczenie wiekszej ilosci. A co do alto "shell" - to mialaby byc jedna para? Jak one zyja? Na filmach widze pojedyncze pary zyjace w okolicy muszli. Z zachowania wygladaja na dosc bunczuczne - gdzies ogladalem filmik jak rodzic atakuje reke opiekuna w poblizu narybku.

P.S. Sander - masz u siebie te gatunki na stanie? Mialbys chwile zeby mi cos poopowiadac i pomoc wybrac?

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 14 Paź 2009 11:00 
Wg mnie shelle są zbyt płochliwe na to aby żyć z księżniczkami. To oczywiście moje zdanie, ale miałam te ryby wielokrotnie i raczej potrzebują spokojnego towarzystwa, a nie agresywnego. U nas są w zbiorniku z Paracyprichromis nigripinnis.

Muszlowce typu "similis" w dużej kolonii powinny dać radę. To niezłe łobuziaki

Marta

Autor Sendog
Użytkownik
#9 - Posted: 14 Paź 2009 11:07 
Shelle wcale nie są takie łagodne. Płochliwe są wobec ludzi ale nie wobec ryb. Spokojnie dadzą sobie radę z księżniczkami zwłaszcza że mają doskonały patent na zachowania obronne i agresja innych gatunków wobec wszystkich altolamprologusów jest znacznie słabsza. Do tej pory nie wiem dlaczego. Dobrze znane tzw. "stawanie na ogonie" bardzo łagodzi zapędy agresora. Ja na pewno spróbowałbym z tym gatunkiem i umieściłbym o ile to możliwe samca z kilkoma samicami.

Autor nechor
Użytkownik
#10 - Posted: 14 Paź 2009 11:12 - Edytowany przez: nechor 
Multiki mniej wiecej sobie wyobrazam, jesli chodzi o zachowanie. Co robia na codzien alto? Kopia w piachu? Wola muszle czy skaly? Sa ruchliwe, czy przesiaduja w zakamarkach? Jaki stosunek osobikow samiec - samica jest optymalny?

Czy "shell" to kopia zachowan wiekszego calvusa? Marto - Ty mowilas o duzych alto (calvus czy compressiceps), a nie o shellach, jak rozumiem?

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 14 Paź 2009 11:26 
I znowu odwołanie do artykułu Przemka Mirka z I TM, tam opisał właśnie shelle:)) Możesz go poczytać także tutaj: http://www.suephoto.pl/index.php/serwis/strona/8/2 8

No i nowy artykuł o altolamprologusach w VI TM :)

Ja mówiłam o dużych formach, może to być "calvus" lub "compressiceps". Gatunek nie ma znaczenia.

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#12 - Posted: 14 Paź 2009 12:20 - Edytowany przez: nechor 
Bardzo wyczerpujacy opis - dzieki wielkie. Czy wobec tego moge uznac ze sporym prawdopodobienstwem, ze shelle sa bardziej plochliwe niz multiki? To by przemawialo za zakupem tych drugich - miejsce dla muszli mam tylko od uczeszczanej strony pokoju.

Co do shelli autor nie jest pewien czy to ryba haremowa, wiec bylby to samiec + samica albo wiecej samic. Czy w przypadku multikow wchodzi w gre wiecej niz jeden samiec, czy tez agresja wsrod samcow jest b.duza?

Duze alto sa bardzo kuszace - sa pieeekne, ale musialbym raczej przebudowac konstrukcje skal - chyba poczekam z tym do totalnej zmiany obsady - czyli w bardziej odleglej przyszlosci. Skal ktore mam teraz samiec n.brichardi nie odda - tego (obserwujac go na codzien) jestem prawie pewien.

Autor admin
Admin
#13 - Posted: 14 Paź 2009 15:33 
Czy w przypadku multikow wchodzi w gre wiecej niz jeden samiec, czy tez agresja wsrod samcow jest b.duza?

Uważa się, że są w naturze rybami monogamicznymi. W zbiornikach zachowują się różnie. Występują zwykle w sporych koloniach. O tym właśnie gatunku warto poczytać w najnowszym TM:)

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#14 - Posted: 14 Paź 2009 15:53 
Ostatnie istotne pytanie: pomijajac ubarwienie bedace negatywem - czy pomyle sie, jesli zachowanie similisow przyrownam do multikow?

Ubarwieniem beda w moim akwarium nieco bardziej atrakcyjne - dlatego pytam.

Autor admin
Admin
#15 - Posted: 14 Paź 2009 16:01 
zy pomyle sie, jesli zachowanie similisow przyrownam do multikow?


Tak, dokładnie obie te ryby są nawet mylone:))

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#16 - Posted: 14 Paź 2009 21:35 
OK, stanelo na similisach. Jak czas dopisze - jutro operacja odlowienia dwoch nadmiarowych ksiezniczek - czyli mission impossible :P

Autor nechor
Użytkownik
#17 - Posted: 15 Paź 2009 19:07 
2+1 juz w akwarium (proporcje sie odwroca, jak beda na stanie). Ekscytacja 10, ciekawosc 10, chec do spania 0... :)

Autor nechor
Użytkownik
#18 - Posted: 16 Paź 2009 13:25 
No tak. Akurat dzisiaj musze robic nadgodziny, a nowe muszlowce w akwarium stygna... Jak wychodzilem domu, to tylko jeden samiec odnalazl droge do muszli. Drugi wyplynal na srodek akwarium i tak sobei zalegl za kamieniem. Ciekawe czy odnajdzie droge na swoj teren. Jesli go ksiezniczki przemagluja, to beda mialy ze mna do czynienia... :/

Jest w ogole szansa, ze on nie znajdzie tych muszli?...

Samica siedziala w malutkiej szczelinie skalnej, tuz przy muszlach - takze o nia sie nie obawiam.

Autor admin
Admin
#19 - Posted: 16 Paź 2009 13:35 
Te ryby są zestresowane. Musisz im dać nieco czasu. Ponadto jak sam wiesz nie trafiły do pustego zbiornika i muszą to zaakceptować.

Trafią albo przeniosą muszle tam gdzie będzie im pasowało. To tak jak z księżniczkami, same zagospodarują sobie teren.

Patrz tylko na agresję ze strony księżniczek.

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#20 - Posted: 16 Paź 2009 16:40 
Ksiezniczki wczoraj byly mocno zdezorientowane. Samiec szukal rywala caly wieczor (wieczor to byla ich codzienna pora utarczek). Pare razy podplywal do samca muszlowca i popchnal go w bok, ale muszlowiec nic sobie z tego nie robil. Nawet do muszli sie nie schowal - chociaz robil to jak ktos z domownikow podchodzil do akwarium. To bylo wczoraj. Jak bylo dzisiaj - zobaczymy. Mam nadzieje, ze similisy maja albo twardy charakter albo dobry refleks, bo ja jeszcze chwile tu (w pracy) posiedze...

Inne ryby tanganickie Forum Tropheus Tanganika / Inne ryby tanganickie / Czeste pytanie jeszcze raz :-) Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®