hmm, zauważyłem ciekawą rzecz dzisiaj, małe porządki w akwarium, wyczyściłem pompkę cyrkulacyjną i umieściłem ją tym razem w połowie szyby bocznej.
Na co reakcja osobników z tematu była zaskakująca (przynajmniej dla mnie), zaczęły „pływać” na prądzie wodnym wytworzonym przez pompkę, razem, bez agresji, tak jakby sprawiało im to frajdę. Od tamtego momentu ryby ciągle przebywają w okolicach „mini prądu”, które są również okolicami ich rewiru.
No i cyprichromisy już mi nie zdychają odkąd parka coś tam kombinuje na boku J |